Lovely White Chocolate, Rice Powder Puder ryżowy 'Biała czekolada'

Puder ryżowy Lovely to kosmetyk, który już na pierwszy rzut oka zachęca swoją estetyką i obietnicą wyjątkowej trwałości. Po dłuższym stosowaniu mogę śmiało powiedzieć, że produkt ten świetnie wpisuje się w potrzeby zarówno codziennego, jak i bardziej wymagającego makijażu. Jeśli szukasz pudru, który nie tylko matuje, ale także utrwala makijaż, to ten kosmetyk może okazać się strzałem w dziesiątkę. Opakowanie jest minimalistyczne i kompaktowe – idealne do noszenia w torebce. Zamknięcie jest solidne, co minimalizuje ryzyko otwarcia i rozsypania pudru w podróży. Jednak to zapach zasługuje na szczególną uwagę. Intensywna nuta czekolady jest wyczuwalna już przy otwieraniu i daje wrażenie małego luksusu w codziennej pielęgnacji. Dla fanek słodkich zapachów to prawdziwa gratka – delikatny aromat czekolady wprowadza element przyjemności do rutynowego rytuału makijażu. Puder ma bardzo przyjemną, delikatną formułę. Choć jest prasowany, jego formuła jest lekka, co ułatwia aplikację zarówno pędzlem, jak i gąbeczką. Produkt nie osypuje się nadmiernie i równomiernie rozprowadza się po skórze. Jest transparentny, co oznacza, że nie zmienia odcienia podkładu i sprawdzi się u osób o różnych karnacjach. Największą zaletą pudru Lovely jest jego zdolność do idealnego „stapiania się” z cerą. Po aplikacji twarz wygląda naturalnie, bez efektu maski czy zbędnego bielenia. Matuje skórę na długi czas – na mojej mieszanej cerze efekt utrzymywał się przez około 7-8 godzin bez konieczności poprawek, co jest świetnym wynikiem w tej kategorii cenowej. Na mojej cerze mieszanej działa niezawodnie. Absorbuje nadmiar sebum, dzięki czemu twarz wygląda świeżo i promiennie, ale bez niepożądanego błysku. Jako fixer puder Lovely spełnia swoje zadanie bardzo dobrze. Utrwala podkład, róż i bronzer, sprawiając, że makijaż wygląda niemal tak samo świeżo przez wiele godzin. Podczas testów zauważyłam, że nawet po 10 godzinach moja twarz nadal wyglądała dobrze – makijaż nie wymagał większych poprawek. To szczególnie docenią osoby, które szukają kosmetyku do utrwalenia makijażu na dłuższe wyjścia czy intensywne dni. Dlaczego warto go kupić? Puder ryżowy Lovely to świetny wybór dla osób, które cenią sobie połączenie wysokiej jakości z przystępną ceną. Jego najważniejsze zalety to: • Efekt długotrwałego matu, szczególnie w przypadku cery mieszanej. • Transparentna formuła, która stapia się z odcieniem skóry, nie zmieniając jej kolorytu. • Przyjemny czekoladowy aromat, który umila aplikację. • Skuteczne utrwalanie makijażu przez wiele godzin. • Lekka, nieobciążająca formuła, która sprawdzi się na co dzień. Może nie jest to produkt idealny dla cery bardzo suchej (ze względu na efekt matujący), ale dla wszystkich innych typów skóry to prawdziwa perełka. Lovely udowadnia, że nawet w przystępnym przedziale cenowym można znaleźć kosmetyki, które działają na poziomie znacznie droższych produktów. Jeśli szukasz pudru, który zapewni Twojej cerze świeżość i trwałość makijażu, warto dać mu szansę!

Produkt nie jest zły, ale nie jest też dobry, mnie nie przekonał, gdyby się dało dałabym mu taką ocenę trzy i pół. Na plus na pewno można ocenić jego urocze i wygodne opakowanie, a także przyjemny zapach. Puder matuje, ale jest to typowy płaski mat, którego nie lubię i niestety dość szybko się wyświeca, nie jest to trwałe zmatowienie. Osobiście wolę też pudry sypkie, więc aplikacja tego kosmetyku nie jest dla mnie zbyt wygodna. Ogólnie produkt nadaje się do użytku, jeśli ktoś lubi taki mocny mat, ale trzeba go poprawiać w ciągu dnia, a to już zabawa nie dla mnie :D Może też trochę bielić, więc trzeba uważać z jego aplikacją.

Świetnie matuje i utrwala makijaż. Puder jest transparentny, dzięki czemu dopasowuje się do każdego odcienia cery, nie zmieniając koloru podkładu, lecz trzeba uważać ponieważ może na samym początku uwydatniać suche okolice na twarzy Dodatkowym atutem jest przyjemny zapach białej czekolady, który sprawia, że stosowanie go jest jeszcze bardziej przyjemne.

Ogólnie to polubiłam się jakoś z pudrami sypkimi(ze jedwabisty, naturalny i całkiem trwały efekt), ale mają jedną upierdliwość w sobie-nie są idealne do zabierania w podróże. Dlatego szykując się na kilkudniowy wyjazd poszłam do Rossmanna po coś w kompakcie i debatując przy szafach z kolorówką przypomniałam sobie, że siostra chwaliła sobie kiedyś ten recenzowany z Lovely. Mnie dodatkowo zachęcił fakt, że jest to puder transparentny-mi podkład jest ciężko dobrać i nie będę sobie podwajała udręki próbami dopasowania do tego jeszcze odcienia pudru. No i na korzyść produktu jest fakt, że to puder ryżowy-przy mojej tłustej cerze taki typ sprawdza się podczas upałów, a ja akurat potrzebowałam kompaktowego pudru latem. Nie jest to puder dający miękki oraz aksamitny efekt, który kocha światła aparatów. Jest to puder typowo matujący, który daje dosyć mocny i suchy mat, potrafi podkreślać suche skórki oraz włoski na twarzy(na szczęście po jakimś czasie się wtapia w podkład). Jednocześnie do szalenie trwałych nie należy-po 3-4 godzinach fajnie byłoby go poprawić, a tu dodam, że nie jestem praktykująca w poprawki makijażowe w ciągu dnia, dlatego szkoda, że mat tak szybko opuszcza moją twarz. Puder jest z założenia transparentny i częściowo się zgodzę, bo: -z większością jasnych odcieni podkładów się dogaduje i nie odznacza się, -latem gdy się trochę opalę i sięgam po nieco ciemniejszy podkład, to jednak ten puder trochę potrafi bielić, a nakładam go lekką ręką oraz dużym puchatym pędzlem, Ładnie nakłada się na pędzle, ale lubi pylić. Niemniej nie jest to zły puder-nie uczula oraz nie podrażnia, nie powoduje wysuszenia czy zapchania mojej wrażliwej tłustej cery. Z każdym rodzajem podkładu współpracuje, a do tego ładnie(chociaż niepotrzebnie) pachnie słodką białą czekoladą. Co do opakowania-magnes dobrze trzyma i opakowanie zamyka się dokładnie, nigdy samo się nie otworzyło w kosmetyczce. Aczkolwiek puder łatwo się w nim kruszy-raz, że nie ma żadnego zabezpieczenia pod wieczkiem, dwa, że jakoś tak luźno leży w opakowaniu(i nie wiem czy tylko to ja trafiłam na jakiś felerny egzemplarz) i przez te dwa czynniki bardzo szybko się pokruszył co utrudnia mi jego szybkie użycie w warunkach wyjazdowych. A w tym celu go przecież kupiłam :)

ładne opakowanie, matuje i trzeba uważać z ilością bo przy flashu możemy wyglądać jak duch dlatego wolę go używać przed zastosowaniem utrwalacza do makijażu w sprayu. słodko pachnie i zapobiega wyswiecaniu się

Myślę, że moja opinia wam najwięcej powie, gdy uwzględnię ile opakowań do tej pory użyłam. Nie biorąc pod uwagę tych produktów, które kupowałam dla moich koleżanek dla testów albo mamy, to przypuszczam, że mogłam zużyć koło 10 opakowań. Mogę więc stwierdzić, że to mój ulubieniec po który sięgam naprawdę często. Nie bieli, nie zostawia efektu maski i chyba nie da się go nałożyć za dużo. Moim zdaniem ma naprawdę ładny zapach, co może potwierdzić mój chłopak, który gdy wykonam poranny makijaż, przychodzi żeby powąchać mi twarz ???? Gdy maluję się rano, nie dokładam produktu w trakcie dnia, także dla mnie jest naprawdę bardzo wydajny. Muszę jednak podkreślić, że nie mam cery tłustej, a suchą, ale ważne jest też, że nawet nałożony na skórę bez podkładu, nie przesusza jej. Moja opinia 8,5/10 (odejmuję półtora punktu za kruszenie się)

Tego pudru używam już od kliku lat. Sam produkt jest cudowny - matuje na długo, ma bardzo przyjemny zapach, a sprasowana forma sprawia, że nie nabiera się za dużo produktu na pędzel. Zdecydowanie wolę go od np. sypkiego pudru ryżowego Wibo. Natomiast opakowanie to niestety inna sprawa. Kiedy kosztował kilkanaście złotych mogłam mu wybaczyć, że po jakimś czasie zaczyna się kruszyć, przez co część produktu przy próbie nabierania na pędzel ląduje dookoła mnie. Teraz kupię go jedynie na promocji, jeśli cena spadnie poniżej 20zł, bo żal mi wydawać pieniędzy na coś, czego ~1/2 się pokruszy i nie będę w stanie jej zużyć. :( PS: Nie jest to też puder do noszenia w torebce - jeśli się pokruszy, będzie wszędzie. bo pudełko zamykane jest jedynie na lekki magnes.

Produkt kupiłam już dawno temu na promocji w rossmannie. Szukałam jakiegoś tańszego pudru i stwierdziłam, że przetestuję ten. Generalnie puder fajnie matuje i dopełnia makijaż, chociaż w ciągu dnia trzeba go dokładać, aby się nie świecić. Niestety ma jeden dość wielki minus - dla mnie ma brzydki zapach. Czuć go na skórze w ciągu dnia, więc no ciężko mi go było nawet zużyć. Oprócz tego ma fajne opakowanie z magnesem, jest wydajny, no i jak już wspominałam cena jest okej. Mimo wszystko będę szukać czegoś innego.

Puder ma ładny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Puder bardzo dobrze matuje skórę oraz zapobiega jej świeceniu się w trakcie dnia. Spełnia także swoje zadanie dotyczące przedłużenia trwałości makijażu. Puder nie tworzy maski na twarzy oraz nie bieli jej. Puder nie zmienia koloru podkładu tylko bardzo dobrze się z nim łączy, nie tworząc ciasteczka na twarzy. Skóra po jego użyciu jest przyjemna w dotyku oraz gładka. Puder jest wydajny, dzięki czemu wystarczy na długi czas.

Wszystko super - matuje, ładnie wygląda pachnie, nie bieli. Przystępny cenowo i z ogromną przyjemnością się używa jego, bo to śliczny, pachnący i bardzo dobry puder.

Na początku wydał mi się śmiesznie mały bo to pudełeczko zawiera tylko 9g pudru. Podczas użytkowania byłam w szoku, bo bardzo wydajny i myślałam, że nigdy się nie skończy. Forma opakowania super, praktyczne malutkie pudełeczko z plastikowym okienkiem w dodatku na magnes. Przez cały okres użytkowania wszystko działało jak należy nic się nie zepsuło, a magnes działał nawet po wykorzystaniu zawartości. Nawet po kilku upadkach nic nie stało się ze środkiem - nie popękał, nie stłukł się. Towarzyszył mi nie raz w podróżach a także w torebce. Narażony był tutaj na "wstrząsy" oraz obijanie się o tysiące innych rzeczy, które noszę zwykle ze sobą i także tutaj nie stała mu się krzywda. Forma samego kosmetyku także jest idealna. Z racji, że to puder ryżowy to normalne, że może bielić, w dodatku przecież jest w jasnym kolorze, ale doskonale po chwili wtapia się w kolor podkładu, i kolor jest idealnie ujednolicony. Dobrze matuje, ale czas jaki pozostaje nieskazitelny na skórze jest uzależniony głównie od samego podkładu i typu cery. U mnie było z tym różnie. Ale tutaj nie mam mu nic do zarzucenia. To tylko puder. No i czas na zapach. Krótko mówiąc jest cudny. Pachnie jak czekolada, słodko ale nie przesadnie, na pewno nie męczy i aż chce się go używać. Osoby które nie trawią zapachowych kosmetyków na twarzy zapewne będą się męczyć. Natomiast ci którzy lubią ten rodzaj zapachowych kosmetyków będą zachwycone. Ja jestem. ZALETY: dobra cena praktyczne, malutkie pudełko na magnes mimo iż to tylko 9g jest to wydajne opakowanie idealnie wtapia się w kolor podkładu dobrze matuje ale jest to uzależnione głównie od samego podkładu i typu cery WADY: nie ma wad

Puder ma dość fajne działanie gdyż makijaż wygląda dużo lepiej i estetycznie l.nid podraznia ani nie uczula cery. Jest wydajny i praktyczny w stosowaniu na codzień. Cena jest ok i duża dostępność produktu zapach jest słodki

Kupiłam ten produkt z polecenia mojej przyjaciółki i też ze względu na piękne opakowanie. Muszę przyznać, że byłam w nim zauroczona. Kartonowe opakowanie zamykane na magnes, a dodatkowo puder w kształcie czekoladki zachwycił mnie totalnie. Puder na delikatnie słodki zapach, pachnie trochę wanilią a trochę czekoladą. Nie jest to duszący zapach i nie utrzymuje się długo na twarzy. Co do działania, puder faktycznie matuje, nawet przy mocno rozświetlającym podkładzie i efekt ten utrzymuje się przez cały dzień. Nie ciastkuje się na twarzy, a testowałam go w połączeniu z różnymi podkładami i z każdym wyglądał dobrze. Nie podkreśla suchych skórek. Mam wrażenie, że trochę bieli, ale to akurat jest dla mnie zaletą, bo mam jasną cerę, przy której duża część podkładów jest za ciemnych, więc ten puder idelanue to wyrównuje. Cena też jest niska, bo ten produkt można kupić podczas promocji za 15 zł, a starcza na bardzo długo.

Myślę, że za taką cenę warto sobie przetestować. Osobiście zwykle nakładam pudry w kamieniu puszkiem i pierwsze co zauważyłam, to wybielenie twarzy. W dużej ilości produkt za mocno mi osiadał na włoskach twarzy i z bliska wyglądałam trupio. Próbowałam również pędzlem i wyglądało to lepiej, ale na pewno krycie było słabsze. Koniecznie muszę zwrócić uwagę na zapach - dla mnie faktycznie jest jak biała czekolada, nie jest jakiś namolny, mi sprawiał większą przyjemność w użytkowaniu. Co ciekawe, wyczuwałam go w ciągu dnia, w przeciwieństwie do trwałości. Trudno mi stwierdzić ile dokładnie się utrzymuje, jednak jak zależy Wam na solidnym utrwaleniu, to nie ta bajka. Myślę, że tak z 3 razy w ciągu dnia trzeba by dołożyć produkt.

Skusiłam się na ten puder mając brązową wersję, puder zostawia lekką poświatę białości, na spokojnie utrzymuje się cały dzień na twarzy, pięknie pachnie i przypomina czekoladę, jest wydajny jak na swoje wymiary, polecam osobom które zaczynają swoją przygodę z makijażem.

Do kupna produktu skusiło mnie ładne i eleganckie opakowanie. Sam kosmetyk naprawdę ładnie pachnie dobrze się nakłada jednak słabe krycie oraz trwałość tego pudru pozostawia wiele do życzenia. Zaraz po zrobionym makijażu nie widać że się go w ogóle używało i niedoskonałości wychodzą na wierzch

Puder ryżowy o miłym i słodkim zapachu. Rewelacyjny do wykończenia i utrwalenia makijażu jako ostatni który pojawia się w procesie wykonania makijażu. Jest w zasadzie niewidoczny ale utrwala nasze dzieło i nieco matuje twarz nadając jej ładny wygląd. Wygładza lekko skórę. Z uwagi na świetny zapach fajnie się go nakłada i wystarczy odrobina tu i tam aby dopiąć naszego dzieła - perfekcyjnego make-up’u. Świetny kosmetyk za niską cenę. Przydatny przy mocniejszym makijażu jak i make-up no make-up.

Na mojej mieszanej (w stronę tłustej) cerze sprawdził się naprawdę nieźle. Rzeczywiście "stapiał się" z kolorem podkładu, nie bielił. Nie zapewniał bardzo mocnego i trwałego matu, ale dla mnie nie jest to duży minus - nie lubię całkowicie matowej twarzy. Starczył mi na naprawdę długo.