Avon Mark., Perfect Brow Creme Gel Pot Kremowa pomada do brwi w słoiczku

Avon Mark. Perfect Brow Creme Gel Pot to produkt, który skutecznie układa i podkreśla brwi, nadając im pożądany kształt i kolor. Kremowa konsystencja pomady sprawia, że jest stosunkowo łatwa do nałożenia i blendowania, co pozwala na uzyskanie naturalnego efektu lub bardziej wyrazistego wyglądu, w zależności od preferencji. Pomada jest trwała i utrzymuje się na brwiach przez cały dzień, nie rozmazując się i nie blaknąc, co jest dużym plusem, zwłaszcza dla osób prowadzących aktywny tryb życia. Produkt dostępny jest w różnych odcieniach, co ułatwia znalezienie odpowiedniego koloru dopasowanego do naturalnego odcienia brwi. Jednym z minusów może być fakt, że pomada w słoiczku może z czasem wysychać, co utrudnia aplikację. Dlatego ważne jest, aby szczelnie zamykać słoiczek po każdym użyciu, aby przedłużyć jej trwałość. Ponadto, osoby początkujące mogą potrzebować trochę czasu na opanowanie techniki aplikacji, aby uzyskać równomierny i naturalny efekt. No i koniecznie trzeba zaopatrzyć się w odpowiednią szczoteczkę. Podsumowując, Avon Mark. Perfect Brow Creme Gel Pot to kremowa pomada do brwi, która skutecznie podkreśla i układa brwi, zapewniając trwały efekt przez cały dzień. Aby dobrze ją używać potrzeba jest wprawa (by też się nie pobrudzić) - polecam przy jej stosowaniu zasadę less is more :) Choć słoiczek może z czasem wysychać, produkt jest łatwy w aplikacji i dostępny w różnych odcieniach, co czyni go naprawdę dobrym wyborem dla osób szukających skutecznego rozwiązania do stylizacji brwi. Daję mu 4 gwiazdki, bo jednocześnie znam lepsze produkty, których nie trzeba się „uczyć”.

Używam tej pomady od ponad 3 lat , niewiele z niej ubyło więc jeśli chodzi o oszczędność mogę powiedzieć że jest ok . Niestety po tych 3 latach trochę wyschła. Nadal ją używam ale nie jestem już z niej zadowolona w 100%. Kolor jest intensywny co pogłębia w efekcie moje spojrzenie. Po nałożeniu długo się utrzymuje . Zmywanie płynem micelarnym jest szybkie i proste . Dla mnie ok.

Mam bardzo jasne brwi dlatego ratunkiem i priorytetem w codziennym makijażu są pomady lub kredki do brwi. Pomady lubię bardziej bo dają naturalny efekt i starczają zdecydowanie na dłużej. Niestety w przypadku tej pomady nawet nie wypróbuje jej wydajności bo do niczego się nie nadaje. Jest bardzo słabo naoigmentowana, właściwie zero efektów a jak już uda się jakiś zrobić po dłuższych próbach to znika w mgnieniu oka. Zastanawiam się czy jakoś sama się ściera czy wsysa w skórę, no zagadka. Nie warta ani złotówki a tym bardziej czasu żeby się męczyć takim produktem.

Pomada do brwi o kremowej konsystencji w kolorze deep brown. Pomadę bardzo fajnie się używa, dobrze wciera się w włoski i można ją stopniować. Ma bardzo mocną i dobrą pigmentację, więc nie nada się dla osób początkujących, ponieważ można sobie nią zrobić krzywdę. Pomada długo trzyma się na brwiach. Jedyny minus jest taki, że jak przez przypadek potrzemy brew to pomada rozciera się wokół tworząc efekt brudu pod brwiami. Utrwalona żelem wygląda świetnie! Efekt brwi pomalowanej samej pomadą jest po tej stronie gdzie trzymam pędzelek

Produkt znajduje się w wygodnym pojemniczku . Najpierw pędzelkiem nakładam produkt - jest to niesamowicie wygodne. Bardzo łatwo jest wymalować równe i pięknie prezentujące się brwi.

Dobra, o mocnym pigmencie. Bardzo łatwo przesadzić z pomadą. Dlatego najlepiej użyć cienkiego, najlepiej skośnego pędzelka. Kiedyś użyłam pędzelka z Avonu i niestety okazał się za gruby. Cena pomady niska, w bardzo wygodnym sloiczku. Dodatkowo dodam, że jest lekko sucha dlatego ja dodaje ciut inglota albo innego olejku żeby lekko rozrzedzić konsystencję. Efekt jest przepiękny. Brwi wyglądają jak zrobione henną. Pomada daje bardzo naturalny efekt. Mamy do wyboru kilka kolor. Ja biorę ciemny brąz i jestem zadowolona.

Uwielbiam pomady do brwi . Są moim zdaniem bezapelacyjnie najlepsze - możemy dzięki nim podreślić brwi delikatnie lub też bardziej wyraziście . Ja lubię naturalne , więc testując wszelkie możliwe rodzaje produktów do brwi stwierdziłam , że najlepiej się u mnie sprawdza pomada + żel do brwi . I tego się trzymam . Pomada Avon jest na rynku już dość długo , ale nigdy jakoś specjalnie mnie nie interesowała , widać byłyśmy sobie przeznaczone , gdyż już dość dawno temu otrzymałam ją w prezencie . I nie mogę powiedzieć , że jej używam - ja się staram ją po prostu zmęczyć bo nie cierpię marnować kosmetyków . Jeśli chodzi o opakowanie to tutaj wszystko jest w porządku - to malutki i poręczny szklany słoiczek z estetyczną zakrętką . Nie ma do kompletu pędzelka - to taka dodatkowa informacja . Odcień jaki posiadam to Blonde . Ale moim zdaniem to nie jest odcień dla blondynek , a przynajmniej nie dla blondynek o moim typie urody . Uwielbiam pomady w odcieniu brązu z delikatną domieszką szarości , a ten odcień to brąz ale w stylu orzecha laskowego... Tak... No to ten... Włosy farbuje na chłodne odcienie blondu , moje oczy również są szare i chłodne zupełnie jak serce <3 a brwi mają odcień ciemnego brązu także muszę się trochę namęczyć by ten produkt jakoś ograć . **W pomadzie nie wyczuwam żadnego zapachu , a jej konsystencja jest mocno kremowa ale leciutka i bardziej przypomina mi cień w kremie niż pomadę do brwi** Jeśli chodzi o pracę z pomadą to lekko nie jest . Niby nakłada się ją łatwo , ale ciężko rozprowadzić ją równomiernie... W miejscu gdzie chce zamalować drobne ubytki w brwiach potrafi się rozmazywać , odklejać od pędzelka i rolować , grudkować i ogólnie denerwować . Skóry nie odbarwia ale ma tendencje do delikatnego spływania szczególnie w upały i wtedy koniecznie należy utrwalić ją żelem. Czy da się nią stworzyć naturalny look ?? Z pewnością tak ale na pewno nie kolorem jaki posiadam . Może te typowo w odcieniach głębokiego brązu spiszą się lepiej niż ten odcień dla blondynek . Brwi delikatnie koloryzuje owszem , ale blaknie w ciągu dnia. Abba Fatima była pomada i ni mo . Po prostu . Jej pozostałości łatwo zmyć , ale ogółem uważam , że nie jest warta uwagi . Podsumowując tą dość krótką recenzję ( bo tu serio nie ma o czym pisać chociaż bym bardzo chciała ) uważam , że nie warto zawracać sobie tym produktem głowy . Już lepiej sięgnąć po świetnią ( w tym przedziale cenowym oczywiście ) drogeryjną pomadę z Lovely . Bo to to jest po prostu gniot . Nie lubię i nie pozdrawiam. O !

Szukałam odpowiedniej pomady,która nie będzie wpadała w ciepłe tony i będzie pasowała do mojej karnacji. Kiedyś zakupiłam pomadę od Avon, najchłodniejszy kolor i trafiłam w 10. Kolor jest przepiękny, idealny pod kolor moich brwi, kiedyś miała Formułę kremu, natomiast i mnie zrobiła się bardzo twarda. Mimo wszystko maluje mi się nią świetnie, ponieważ nie zależy mi już na mocno wyrysowanych brwiach a na podkreśleniu ich kształtu. Bardzo polecam

Kupiłam go u konsultantki Avon około 2 lata temu w odcieniu Deep Brown i jest to mój pierwszy w życiu cień do brwi, a zarazem jak do tej pory jedyny. Cena regularna to 32,00 zł. Aktualnie w promocji możemy go nabyć za jedyne 11,99 zł. Aplikowanie go nie sprawia mi żadnego problemu, nakładam go za pomocą cienkiego, zbitego pędzelka. Cień zapewnia mi trwałe i naturalne wykończenie brwi, ma mocną pigmentację. Ten odcień doskonale do mnie pasuje. Moim zdaniem bez zmywania go na koniec dnia spokojnie utrzymały się jeszcze przez kilka kolejnych dni. Poza tym opakowanie jest bardzo wydajne i poręczne (jak zaznaczyłam na początku używam tylko i wyłącznie tego produktu niemal codziennie), nadal mam pół słoiczka. Faktem jest, że w pewnym momencie wysechł, ale możliwe, że przez nieuwagę nie zakręciłam kiedyś słoiczka. Niemniej jednak nie przeszkadza mi to. Na pewno mogę polecić niezdecydowanym. Ja z pewnością kupię kolejne opakowanie.

Makijaż brwi jest dla mnie najważniejszy. Nie muszę malować rzęs, ust, nakładać podkładu... ale brwi po prostu muszą być pomalowane, nadają takiego wyrazu mojej twarzy i czuję się prostu pewniej. Ten kremowy cień jest niesamowity. Nakładam go skośnie ściętym, zbitym pędzelkiem. Mam odcień "deep brown" i jest dla mnie idealny. Łatwo się go aplikuje, łatwo i szybko. Wystarczy zamoczyć pędzelek w cieniu i wedle uznania nanieść na brwi. Efekt świetny i przede wszystkim nic się nie rozmazuje w ciągu dnia i nie osypuje. Taki słoiczek mam już prawie rok, a produkt nadal bardzo wydajny i nie stracił na wartości. Kosz to około 10-15 zł, dostępny prawie w każdym katalogu. Polecam szczerze, ja używam codziennie i jestem bardzo zadowolona.

Ja jestem tej drugiej grupie osób. Nie podpadła mi ta pomada do gustu. Znam lepsze. Ta dla mnie ma za gęstą konsystencję i jest lekko toporna. Jeszcze szybciej mi wyschła. Może ja miałam jakieś lewy produkt, no ale tak mi się przytrafiło. Bardzo kiepsko mi się nią rozprowadzało, nie współgrała z pędzelkiem. Sam kolor fajny i pigment mi odpowiadał. Trwałość beznadziejna i nie do przyjęcia. Z denkowałam go i już nigdy nie kupię.

Podoba mi się ta pomada. Opakowanie to wygodny, odkręcany, mały słoiczek. Produkt jest niesamowicie wydajny, używam już miesiąc, a produktu mało co ubyło. Na plus możliwość dopasowania odcieniu - kolor efektu końcowego zależy od tego ile nałożymy pomady na brwi. Swoje mam dość wyraziste, więc odrobina kosmetyku wystarczy, aby ładnie podkreślić ich kształt. Produkt wygląda naturalnie, bez efektu "czarnych krech" zamiast normalnych brwi. Aplikacja jest dziecinnie prosta, tą pomadą bardzo łatwo można pomalować swoje brwi pędzelkiem. Cena adekwatna do jakości. Szczególnie polecam dziewczynom, które dopiero uczą się wykonywać staranny makijaż.

Pomada jest bardzo trwała, wodoodporna. Przez cały dzień produkt pozostaje na swoim miejscu. Brwi nie świeca się. Jego konsysntecja jest miękka, dzięki czemu aplikacja jest łatwa. Same decydujemy, czy brwi chcemy mieć podkreślone mocno, czy jedynie delikatnie zaznaczone. Produkt na brwiach prezentuje się naturalnie. Jest bardzo wydajny. Opakowanie również jest estetyczne i poręczne w każdą podróż, do każdej kosmetyczki.

Lubie ten produkt. Uzywam codziennie. Trzeba jednak uwazac bo ma bardzo mocna pigmentacje i latwo przerysować sobie brwi. Jednak metoda prób i błędów da się nim ladnie podkreślić brwi. Cena dobra. Bardzo wydajny. Mam drugie opakowanke i mysle kupie nastepne.

Dostałam do sprawdzenia oby dwa kolory pomady. Blond jest o wiele za jasny, Deep Brown jest o wiele za ciemny. Ogólnie w Avon nie mogę trafić na rzeczy do brwi które by pasowały do mojego koloru. Pomada bardzo się rozmazuje, byle upał i po godzinie po pomadzie śladu nie ma. Łatwo się rozprowadza, brwi są ładnie podkreślone, pigmentacja też jest w porządku no ale to rozmazywanie jest naprawdę minusem.

Tej pomady używam już od kilku lat i jak dla mnie jest niezastąpiona. Przede wszystkim uwielbiam ją za to, że jest mega trwała i wodoodporna. Po kąpieli w morzu z moimi brwiami nic się nie stało, nie zmyły się nie wytarły były idealne. Kolor również mi odpowiada pasuje do mojej urody i do moich ciemnych włosów. Cena bardzo przystępna jak za tak dobry produkt. Rzadko pasują mi kosmetyki z avonu ,a tu proszę produkt stworzony idealnie dla mnie :)

Dostałam go od siostry konsultantki, odcień ( deep brown) I szczerze muszę przyznać, że byłam w szoku, iż Avon stworzył pomadę do brwi. Zawsze byłam fanką kredek do krwi, jednakże chciałam przetestować coś innego. Pomada okazała się naprawdę mocna. Najpierw sprawdziłam na ręce a później na brwiach. Okazało się, że niewielka ilość produktu daje naprawdę mocny kolor. Trzeba umiejętnie nakładać pomadę, co wymaga precyzji i delikatnego pędzelka. Minusem jest to, że nie trzyma się długo na brwiach. Np. Po wf, czy po innym wysiłku jestem spocona i pomada się ściera. Chociaż powiem, że efekt na brwiach jest naprawdę zadowalający!

Produkt w wygodnym słoiczku, łatwo się aplikuje i dobrze rozprowadza. Jednak... jest nietrwały, rozmazuje się i wyświeca , poza tym jest bardzo mały wybór kolorów do wyboru. Jestem przekonana, że więcej go nie kupię.