Barnangen Sensitive Body Lotion Balsam do ciała do skóry wrażliwej

Balsam wypatrzyłam na promocji w jednej z ulubionych drogerii. Skusiła mnie prosta szata graficzna, skład i to, że jest dedykowany skórze wrażliwej. Skóra na moim ciele nie jest może jakoś super wrażliwa, ale jest bardzo sucha/ekstremalnie sucha i często dopadają mnie suche, łuszczące się placki, zwłaszcza na pośladkach i koło pach. Jakikolwiek drażniący składnik balsamu czy kremu może dodatkowo zaostrzyć stan placków i wtedy robią się boląco-czerwone. Dlatego sięgam raczej po delikatne mazidła do ciała. Konsystencja tego produktu to właściwie mleczko. Jestem przyzwyczajona do maseł i gęstych balsamów, więc dla mnie to lekka, prawie lejąca się formuła. Nie bardzo wierzyłam, że poradzi sobie z bardzo suchą skórą, ale nawet daje radę. Balsam jest przede wszystkim jest bardzo delikatny i za to największy plus. Nie podrażnia, nie szczypie, wycisza lekko podrażnienia i wspomaga gojenie się małych krostek i ranek po wrośniętych włoskach. Dosyć dobrze nawilża i delikatnie natłuszcza, co mnie zdziwiło bo myślałam, że tak lekka postać od razu wsiąknie zostawiając po sobie matową, niezadowoloną i wciąż suchą skórę. Warstewka, którą po sobie zostawia jest bardzo przyjemna, nie klei się, nie maże ani nie tłuści, daje przyjemne uczucie otulenia i ukojenia (oczywiście dopóki się nie ubierzemy i nie wytrzemy jej w ubrania, nie da się non stop siedzieć na golasa). Bardzo szybko się wchłania, wystarczy mu dosłownie kilka minut i można się ubierać. Zapach delikatny i nie drażniący ani nosa ani skóry. Pompka umocowana wysoko dzięki czemu balsam leci na rękę a nie po opakowaniu. Sama pompka działa sprawnie, nie zacina się, nie blokuje i nie klajstruje się balsamem. Jakość nawilżenia dobra, ale nie sprawdza się w okolicy nóg i pośladków, które są istną Saharą. Tam zawsze muszę po kilku/kilkunastu minutach dołożyć kolejną porcję czegoś gęstszego i tłustszego. Jednak potrafi przygotować skórę na tyle, że nie ciągnie innego balsamu do zera. Tam gdzie skóra jest mniej wymagająca sprawdza się dobrze. Moja sucha skóra mówi mu tak. Jestem zadowolona z działania ale nie wiem czy kupię ponownie. Mam swoich faworytów a przy kupnie jedyne co mną kierowało to ciekawość. Jest dużo lepszych balsamów dedykowanych do skór suchych i ekstremalnie suchych, jednak nie wykluczam powtórki.

Otrzymałam go w jednym z boxow! Pierwszy raz mam styczność z tą marką! Jednak jestem pod wrażeniem balsamu! Zdecydowanie uwielbiam jego zapach, który idealnie pasuje do zimowego klimatu! Co tu dużo pisać - balsam ma idealne właściwości nawilżające moją delikatną skórę ciała zwłaszcza w te mroźne dni! Ma super pompkę, która sprawia, że balsam jest bardzo wydajny i starcza na bardzo długo! Polecam dla posiadaczek delikatnej i wrażliwej skóry!

Cudny balsam który po prostu działa. Moja skóra go pije. Co prawda wydajność jego jest kiepska bo to bardzo lekki balsam, ale nie można mieć wszystkiego. To co mnie od razu urzekło to nietuzinkowy zapach. Początkowo się zdziwiłam, ale w miarę stosowania czułam że to jest to. Co najważniejsze, to że faktycznie nawilża i wygładza skórę. Nie jestem jakimś wrażliwcem więc fakt, że balsam jest SENSITIVE nie jest jakąś wartością dodaną i nie wiem jak to oceniać. Pokochałam ten balsam i póki co jest moim KWC.

jenki jak on pachnie! Czysto, delikatnie, subtelnie...a dzialanie lotionu nic nie gorsze jak zapach. Wchlania sie szybko, lagodzi podraznienia, pozostawia skore bardzo miekka I delikatna. Opakowanie tez na duzy plus, ladne, estetyczne I wygodna pompka dozujaca idealna porcje produktu.