Head & Shoulders Supreme Color Protect, Shampoo with Argan Oil Szampon przeciwłupieżowy `Ochrona koloru`

Kupiłam szampon zachwycona rezultatami zielonego jabłuszka z tej serii, ale z racji tego, że przefarbowałam włosy potrzebowałam też ochrony koloru więc zdecydowałam się na ten oto szampon. Aplikacja standardowa jak przy szamponach head& shoulders, buteleczka poręczna, otwierana jednym ruchem i pierwszą rzeczą jaka w nas uderza jest zapach, piękny zapach który utrzymuje się dosyć długo. Co do efektów .. są widoczne niemalże od pierwszego użycia, szampon naprawdę zwalcza łupież, który jest zmorą wielu osób i powoduje dyskomfort :( Skóra głowy jest po nim odświeżona , czysta, szampon jej nie podrażnia. Jeśli chodzi natomiast o ochronę koloru to nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów, a jedynie minimalne.

Od 12 roku życia używałam wyłącznie szamponu Head and Shoulders, tego klasycznego, w różnych wersjach zapachowych. Zmiana szamponu na jakiś inny skutkowała natychmiastowym łupieżem i ropnymi ranami. I tak sobie wiedliśmy spokojne życie przez ponad 10 lat, aż pojawił się On - Head and Shoulders Supreme! Oczywiście podeszłam do niego trochę sceptycznie, jak do każdego nowego szamponu. Ale pokochałam go od razu całym sercem. Pęknie pachnie, włosy po nim są miękkie, nie plączą się, a co najważniejsze jest dobry dla mojej skóry głowy. Łupieżu nie ma, włosy nie przetłuszczają się za szybko. Po prostu ideał. Ja akurat, ze względu na to, że mam farbowane włosy, zdecydowałam się na wersję Color Protect i tę kupuję najczęściej. Nie jestem jednak przekonana na 100% czy rzeczywiście chroni kolor. Jedyny mały minus to cena, jest droższy niż klasyczny Head and Shoulders i rzadko jest w promocji. Ale mimo to warto!