Biopoint Extreme Repair, Shampoo Ricostruzione Szampon odbudowujący do włosów

Szampon znajduje się w subtelnym pojemniku o szotach brudnego różu. Aplikacja jest wygodna i poręczna. Szampon możemy otworzyć i zamknąć jedną ręką, dzięki wygodnemu klikowi. Szampon bardzo dobrze się pieni, w związku z czym wystarczy już niewielka ilość, aby oczyścić nim skórę głowy i włosy. Zaraz po umyciu włosów nie były one "śliskie" , sprawiały raczej wrażenie "Nakarmionych". Pomyślałam nawet przez chwilę, że nie da się ich rozczesać, ale to było mylne wrażenie. Rozczesałam je bez problemu, a przy włosach kręconych jak wiadomo różnie bywa. Większość szamponów tylko myje włosy i to nie zawsze dokładnie, tym bardziej, że ja raz na jakiś czas serwuję im olejowanie. Na moich włosach zazwyczaj znajduje się także e dużo produktów do stylizacji, są to olejki, lakiery itd. Extreme Repair radzi sobie doskonale z nadmiarem kosmetyków oraz doprowadzeniem skalpu do czystości.

Szampon wraz z maską zamówiłam w drogerii internetowej, za cenę trochę mniejszą niż regularna. Postanowiłam wypróbować produktów profesjonalnych jako że marka została tak podpisana. Produkt z ciekawej szacie graficznej niewielkiej buteleczce. Konsystencja dość gęsta, kolor kremowy. Działanie nijakie , zerowe. Szampon jest jeden z gorszych z jakim miałam styczność. Nie robi kompletnie nic. Efekt jest opłakany . włosy stają się przetłuszczone już na drugi dzień i wyglądają nieświeżo. Ciężko się układają i rozczesują. Znam lepsze szampony i tańsze do tego nigdy nie wrócę. Nie polecam.

Używałam przeróżnych szamponów - profesjonalnych, specjalistycznych, dermatologicznych, naturalnych, drogeryjnych. Od takich za kilka złote po takie za kilkadziesiąt, aż w końcu odnalazłam JEGO. Robi czary z moimi rozjaśnianymi, cienkimi, przetłuszczającymi się włosami, a przy tym ich nie obciąża. Są gładkie, lśniące i wyraźnie mocniejsze. W dodatku obłędnie pachnie. Włosy nawet bez odżywki dają się rozczesać, ale szampon swoją całą moc pokazuje razem z maską z tej samej serii. Używam go zamiennie z szamponem normalizującym, czyli jakieś 2-3 razy w tygodniu. Przy takim stosowaniu starcza mi na około 2-2,5 miesiąca.

Szampon otrzymałam do testowania od firmy Biopont. Firma posiada całą serię Extreme Repair, która ma na celu odbudowę zniszczonych włosów oraz ich intensywną regenerację. Piękne opakowanie, zapach delikatny, przyjemna konsystencja, dobrze się pieni. Nie zauważyłam jakiś super efektów, włosy ładnie oczyszczone, miękkie, jednak dla osób z wrażliwą skórą może być za mocny, gdyż ma silny SLS. Ogólnie dobry szampon.

Produkt ten otrzymałam do testowania od firmy Biopont. Seria Extreme Repair ma na celu odbudowę zniszczonych włosów oraz ich intensywną regenerację. Pierwsze co rzuca się w oczy to piękna i elegancja szata graficzna. Co to zapachu , jest on bardzo delikatny i przypomina zapach produktów z profesjonalnego studia. Szampon stosuje wraz z całą serią Extreme Repair. Po samym stosowaniu szamponu nie widzę spektakulranych efektów, lecz z wszytskimi produktami zauważalna jest zdecydowana odbudowa oraz wzmocnienie włosów.

Szampon super odratował mi włosy. Były bardzo cienkie, płaskie, pokruszone, natomiast odkąd zaczęłam używać szamponu, są zupełnie inne. Mocne, zdrowe, piękne i blyszczące, już własnie zaczynam 3 butelkę. Polecam z calego serca.