Avon Anew Ultimate, Multi-Performance Silkened Oil-In-Gel [Instant Smoothing Oil-In-Gel] Olejek w żelu z ekstraktem z jedwabiu

Był taki czas, gdy kosmetyki z linii Anew od Avon bardzo dobrze współgrały z moją skórą. Potem producent przy okazji zmiany szaty graficznej, pozmieniał składy kosmetyków i niestety wtedy też straciły dobre działanie dla mojej skóry. Niemniej, od czasu do czasu sięgnę po jakiś, przez pryzmat sentymentu i chęci sprawdzenia, czy może ten negatywny trend się odwrócił. Serum olejek w żelu z ekstraktem z jedwabiu wybrałam z uwagi na zawartość kwasu glikolowego, licząc na odświeżenie kolorytu skóry i jego ujednolicenie. Serum zamknięte jest w masywnej buteleczce ze szkła, wyposażonej w pompkę. Pojemność opakowania to 30 ml. Pompka działała sprawnie, nie zacinała się. Dobrze dobrana długość rurki od pompki umożliwiła wydobycie zawartości opakowania prawie do samego końca. Opakowanie na plus. Na minus natomiast zapach olejku. Jest intensywny, ostry i mocno chemiczny. W moim odbiorze nieprzyjemny. Producent deklaruje, że serum zapewnia odczuwalną miękkość i gładkość, poprawia wygląd skóry, zmniejsza głębokie zmarszczki i przebarwienia, walcząc jednocześnie z utratą jędrności i blasku. Moja skóra to cera dojrzała, 40+, wrażliwa, przesuszona, z widocznymi już oznakami upływającego czasu. Po zużyciu całego opakowania (serum stosowałam raz dziennie) niestety nie zauważyłam znaczącej różnicy w jakości skóry. Nie zaobserwowałam rozjaśnienia i przywrócenia skórze blasku, zmarszczki ani drgnęły, nawet te płytkie, o głębokich nawet nie wspominając. Jedynie nawilżenie było ok i przez to miałam odczucie lekkiej poprawy gęstości skóry. Niestety problemem było także wchłanianie. Konsystencja tego serum jest specyficzna, bo rzeczywiście jest to olejek w żelu. Albo raczej tłusty żel. Aplikacja była łatwa i bezproblemowa, ale z wchłanianiem już gorzej. Na skórze pozostawała tłusta warstewka, którą musiałam najpierw absorbować bibułką, aby dopiero potem nałożyć krem. Serum olejek w żelu z ekstraktem z jedwabiu nie zachwyciło mnie. Nic szczególnego. Nie odnajduję powodów, dla których mogłabym chcieć sięgnąć po nie ponownie.

Serum po które sięgam zawsze kiedy mimo wieku męczy mnie trądzik. Doskonale wygładza i oczyszcza pory skóry. Radzi sobie z zaskórnikami. Rozświetla i nadaje się pod makijaż. Świeże przebarwienia znikają bez problemu. Warto je przetestować.

Zaopatrzyłam się w ten produkt przy okazji jakieś wyprzedaży. Przeleżał w szufladzie kilka miesięcy zanim przyszła jego kolej. Kupiłam go z myślą o stosowaniu na noc bo właśnie wtedy lubię stosować bardziej treściwe produkty. Posiadam starą wersję opakowania - złocistą, lekko jajowatą buteleczkę z pompką. Bardzo odpowiadają mi pompki w tego typu produktach ponieważ są higieniczne i dozują odpowiednią ilość produktu. Trudno mi określić konsystencję tego produktu - czy jest to oleisty żel czy żelowy olejek :) wewnątrz którego znajdują się złociste drobinki. Produkt jest tłustawy ale nieźle się wchłania, pozostawia po sobie cienką, lekko śliską warstwę. Zazwyczaj stosuję na wierzch jeszcze krem który ładnie łączy się z tym produktem. Skóra po tym serum jest cudownie miękka, nawilżona i gładka, jakby grubsza (?) czy raczej gęstsza (?). Trudni mi określić dokładnie ten efekt, ale bardzo mi on odpowiada i właśnie takiego działania oczekuję po tego typu produktach. Cena w katalogu jest taka-sobie ale często można wyrwać ten produkt dużo taniej np. na allegro. Polecam

Olejek do twarzy od Avon to moje niedawne odkrycie. Potrzebowałam kosmetyku, który odmłodzi i wygładzi moja skórę. Dlatego rzeczywiście jego działanie jest zadowalające ,produkt dobrze odżywia skórę, a ona staję się miękka, a zmarszczki zanikają. Kosmetyk zawiera naturalny składnik w postaci ekstraktu z jedwabiu. Moja skóra pełna życia . Opakowanie eleganckie, aplikacja łatwa, serum nie zostawia tłustego filmu, tylko delikatnie go wklepując uzyskuje się efekt blasku na skórze, wspaniale, tego potrzebowałam.

Użyłam dwa opakowania tego serum i wciąż mam mieszane uczucia względem niego. Zacznijmy od opakowania - szklana buteleczka z pompką, zapach ok. Ze względu na to, że jest to mimo wszystko olejek ja stosowałam go na wieczór i niby fajnie nawilżał ale mam wrażenie, że nic poza tym. Nie zaszkodził mi ale też specjalnie jakoś nie pomógł. Rano nie wyglądałam lepiej niż poprzedniego dnia. I gdyby nie promocja raczej bym drugiego nie kupiła.

Olejek w żelu z ekstraktem z jedwabiu z Avonu bardzo mnie mile zaskoczył..do tej pory unikałam stosowania olejków do twarzy, że względu na fakt, iż mógł u mnie spowodować powstanie problemów skórnych. Ale nic takiego nie miało miejsca. Olejek nie jest tłusty, delikatnie otula skórę ( mam skórę dojrzałą)..ma delikatny zapach, i powoduje jakby rozjasnianie skóry.. zawiera w sobie kwasy AHA, więc dobrze jest zastosować to pod krem na dzień. Aczkolwiek osobiście wystarczyła mi aplikacja tego eliksiru. Po kilku kroplach moja skóra jest wypełniona, owal twarzy jakby podniesiony, zmarszczki mniej widoczne ????świetny produkt dla kobiet po 30tce ! Opakowanie jest śliczne, eleganckie i wystarcza to na długo, a smarowalam nim twarz, szyję i dekolt. Jest bardzo wydajny..warto zapolowac na niego w cenie promocyjnej..

Odmładzające serum-olejek kupiłam w promocji świątecznej. Czekał na mnie miesiąc aż wkoncu nadeszła jego pora. Opakowanie jest bardzo eleganckie ,szklane i z wygodną pompką. Zapach jest bardzo delikatny. Fajna jest też konsystencja produktu taki lekki olejek. Łatwo rozprowadza się po twarzy i jest wydajny. Moja sucha cera była po nim wypoczęta, nawilzona i wykładzina. Na pewno jeszcze kiedyś wrócę do serum anew.

Produkt jest zamknięty w estetycznym szklanym opakowaniu z dozownikiem. Aplikuję tyle produktu i trzeba. Z łatwością rozprowadza się na skórze twarzy, szyi i dekoldu. Ja stosuje pod krem pielęgnacyjny rano. Następnie nadladam makijaż. Skóra jest cały dzień promienna, wygładzona, nawilżona, Drobne zmaszczki skracają się i są płytsze. Skóra lekko napięta. Jest bardzo wydajny. Polecam.

Otrzymałam ten olejek odmładzający do testowania i jestem bardzo mile zaskoczona. Ten produkt jest mega !!! Posiada lekką konsystencję oraz szybko się wchłania. Bardzo mi się spodobał, chociaż jestem posiadaczką cery mieszanej ze skłonnością do tłustej. Zauważyłam , również, ze jest wydajny choć zawiera 30 ml. Na promocji można go kupić w atrakcyjnej cenie. Zawiera kwasy AHA,dlatego najlepiej sprawdzi się w porze zimowej. Jest odpowiedni zarówno dla 25 latki jak i kobiety dojrzałej. Jak najbardziej mogę polecić.

Serum zakupiłam pokuszona promocja 1+1 wraz z serum z wit c. Jako że sceptycznie jestem nastawiona do kosmetyków z Avonu cudów nie oczekiwałem.. Jak narazie używałam tylko serum z jedwabiem i jestem o dziwo bardzo pozytywnie zaskoczona. Olejek zamknięty jest w eleganckim szklanym pojemniczku z dozownikiem z którego wydobywają się krople żelu w którym sprytnie ukrył się olejek.. Przy nakładaniu sunie on delikatnie po skórze czyniąc z niej powierzchnię przypominająca pupcie niemowlaka.. Moja wcześniejsza recenzja to były tylko ochy i achy, wystawiam temu specyfikowi 5, jednak teraz mam pewne obawy.. Podczas wizyty u kosmetyczki zostałam poinformowana że mam dużo podskornych niespodzianek w formie prosakow. Coś niestety spowodowało że zapchaly mi się pory także jak narazie serum odstawiam. Oceny nie zmienię bo nie jestem pewna czy to wina serum, a pierwsze wrażenie bylo super. Jak doprowadze skórę do porządku dam mu druga szansę..

Szczerze mówiąc, mało który produkt Anew nie spełnił oczekiwanych efektów. Ten również miło zaskoczył. Serum ma konsystencję żelowo- oleistą, ale nie zostawia tłustej warstwy. Szybko się wchłania i pozostawia skórę taką świetlistą, wygładzoną, zdrową. W serum zawarty jest jakby delikatny złoty brokacik, który na twarzy nie jest widoczny, ale dzięki temu baaardzo subtelnie odbija światło. Stosowałam go rano . Na niego nakładałam kremz SPF 50+ i dopiero wtedy makijaż. Nie powodował ciężkości, przetłuszczania , ani warzenia. Nawet wydaje mi się , że lepiej scalał makijaż. Na małych rankach po świeżych krostkach czasem przez kilka sekund piekł. Nie powodował zaczerwienień. Nie zapychał. Po zużyciu mogę śmiało napisać, że produkt ładnie nawilża i rozświetla i stanowi dobrą bazę przed dzienną pielęgnacją. Wspomnę jeszcze o opakowaniu. Jest szklane, bardzo ładne , z pipetą. Początkowo nie widać ubytku, ponieważ górna część jest zaciemniona. Używałam go ok 2 miesięcy na twarz , szyję i dekolt. Nie oszczędzałam. Jeśli ktoś się jeszcze waha , to polecam wyhaczyć go na promocji za ok 30 zł i przetestować.

Olejek w bardzo ładnym i praktycznym opakowaniu z pompką . Wystarczy dwie krople by rozsmarować go na całej twarzy , bardzo szybko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną i świetlistą. U mnie świetnie sprawdzał się pod makijaż, odmładzania nie zauważyłam .

Uwielbiałam serum z wit. C, ale to jest równie mega fajne! Jestem posiadaczką suchej skóry. Moją zmorą było typowo przesuszanie się skóry. Ale jest ono idealne dla każdego rodzaju skóry. Kochane po 30 tce odmłodzenie i ujędrnienie jak najbardziej wskazane! Ze względu na swoją nietłustą i lekką, żelową konsystencję serum świetnie sprawdza się też latem! Można je stosować przed nałożeniem kremu oraz jako baza pod makijaż. Ja stosuje je dwa razy dziennie na skórę twarzy, szyjii i dekold. Dodatkowo jest bardzo wydajne.

Na to olejkowe serum natknęłam się jeszcze przed oficjalną premierą katalogową. Kosztowało mnie mniej niż połowę ceny regularnej więc czemu by nie spróbować ? Moja cera jest mieszana , przekroczyłam już 32 wiosny więc wszelkiej maści preparaty odmładzające są u mnie w ciągłym obiegu - tutaj miałam obietnice działania kompleksowego - odmłodzenie , ujędrnienie , rewitalizacja , nadanie blasku i nawilżenie. No to jak tu nie skorzystać ? No nie da się. Bardzo podoba mi się opakowanie produktu , jest naprawdę luksusowe. Szklana buteleczka w odcieniu złota z idealnie działającą pompką. Super. Bardzo mi się to podoba. Konsystencja to typowy żelowy olejek ale bardzo lekki - błyskawicznie się rozciera i jeszcze szybciej wchłania i to do całkowitego matu bez pozostawiania żadnej lepkiej warstwy ( jako typowy '' mieszaniec '' bardzo sobie taki efekt cenię. Dodatkowo jest transparentne , delikatnie opalizuje na złoto , ale nie zawiera żadnych brokatowych drobinek. Pachnie bardzo delikatnie , lekko słonawo - odżywczo a sam zapach bardzo szybko wietrzeje. Produkt należy nakładać pod krem na dzień i to koniecznie z filtrem - serum zawiera bowiem kwasy AHA więc jeśli nie użyjemy nic z filtrem w duecie z tym serum a wyjdziemy na słońce , wtedy przebarwienia mamy pewne i wcale nie będzie to wina produktu tylko nasza - wszak na ulotce dokładnie napisane jest , a że nasz naród z czytaniem ulotek i regulaminów jest lekko na bakier także informuje o tym mając poczucie misji do spełnienia :) Bardzo podoba mi się efekt zaraz po użyciu - skóra jest nawilżona ale też odpowiednio zmatowiona , lekko śliska w dotyku ale też i miękka. W żaden sposób nie wpływa na pogorszenie sie trwałości makijażu - nie powoduje szybszego wyświecania się cery , nie zmienia naturalnego odcienia podkładu , nie skraca trwałości makijażu. A to bardzo ważne - spokojnie może zastąpić więc bazę pod makijaż . Najważniejsze są jednak efekty regularnego stosowania a ja tutaj te efekty widzę : oczywiście najważniejsze jest to , czy preparat stanu cery nie pogorszył - i mnie nic takiego nie spotkało. Cera jest bardzo dobrze nawodniona , sprawia wrażenie rozpulchnionej , jest miękka i gładka , pod opuszkami palców czuję , że owal twarzy delikatnie się zagęścił. Jeśli chodzi o zmarszczki to ja akurat posiadam takie delikatne mimiczne i ten produkt wiadomo , że całkiem ich nie usunie ale delikatnie je wypełnia co widać przy nakładaniu podkładu. Cera nie jest poszarzała a wręcz przeciwnie jest delikatnie rozjaśniona i tak jakby bije od niej wewnętrzny blask ( albo to po prostu ja jestem taka piękna - tak też może być :D ) Ale całkiem poważnie ten preparat działa. Oczywiście nie jest to jedyny produkt odmładzający do twarzy jakiego używam gdyż wszyscy wiemy , że liczy się wieloetapowa pielęgnacja , ale jako taki produkt dodatkowy pod krem na dzień - czyli zgodnie z przeznaczeniem jest naprawdę świetny. Nie uczulił , nie podrażnił . nie zapchał porów. Po miesiącu codziennego używania ( 2 pompki dziennie ) zostało mi go jeszcze dość sporo. Dodatkowo często jest w promocji - no to jak nie polecić. Cudo Panie. Cudo !