Guess Guess 1981 EDT 

Do wypróbowania tego zapachu skusiła mnie ładna prosta butelka z dużym srebrnym korkiem oraz jasno różowy kolor płynu w środku. Zapach okazał się w moim guście, świeży, kwiatowo-drzewny. Można w nim wyczuć jaśmin i fiołek. Niestety zapach jest bardzo nietrwały i po godzinie już go nie czuć.

Typowy kwieciuch doprawiony drewnem sandałowym i piżmem, które dodaje mu pazura czy pewnej chropowatości. Bardzo wyczuwalny fiołek i białe kwiaty, głównie jaśmin. Zapach bezpieczny, grzeczny, pudrowo kremowy. Niestety bardzo ulotny, bliskoskórny. Idealny do biura żeby nie powalić projekcja współpracowników. Flakon śliczny w swojej prostocie. U mnie trochę poleżą ponieważ jestem zdecydowanie fanką mocniejszych perfum.

Używam tego zapachu na codzień. Jest kobiecy, dziewczęcy, ale nie mocny ani zbyt cukierkowy. Tak jak przeczytałam gdzieś w internecie- fajny jako codzienne perfumki. Jest go sporo, bo 50ml, nie 30. Opakowanie bardzo estetyczne, ślicznie sie prezentuje. Polecam generalnie, ale odnoszę wrażenie, że po niedługim czasie, choć czuć perfumy, to czegoś im brakuje. Zupełnie jakbyście pachniały po prostu jak perfumy, nic konkretnego- żaden owoc, żaden kwiat, żadne drewno konkretne. Po prostu basic perfumki. Polecam na codzień, jeśli nie chcecie sie zaczadzić mocnymi perfumami, zasłodzić do mdłości, ale też nie iść w mocne unisex. Subtelne- to chyba jedno z lepszych określeń na te perfumy. Czarne pachną dla mnie jak zapach do aut, ale polecam też czerwone, choć te kojażą mi się bardziej z okazjonalnym zapachem, ale świetnie sprawdziły się jako prezent dla matki na urodziny, a nawet nastoletniej siostry. Myślę, że kupię ponownie, jako codzienne perfumki, ale też w końcu i sobie sprawię czerwony wariant na jakieś okazje typu randka. Guess 1981 polecam na ciepłe pory i zdecydowanie bardzień na dzień, niż wieczór. Na zimniejsze okresy wolę mniej delikatne zapachy, a na wieczorne wyjście coś bardziej eleganckiego, intrygującego- jak właśnie czerwone.

Zapach jest bardzo świeży. Ma owocowe i kwiatowe nuty. Jest lekko słodki, ale nie duszący. Idealnie nadaje się na lato. Niestety jest bardzo nietrwały. Tylko jak go używamy to robi wrażenie, a następnie jest prawie niewyczuwalny. Ma on trwałość mgiełki. Za zapach jestem bardzo na tak, jednak za trwałość na nie. Ten jasno-różowy perfum jest w szklanej buteleczce ze srebrną zakrętką. Etykieta z pięknego papieru z teksturą i srebrnymi wypukłymi literami jest jak minimalistyczna elegancja. Raczej nie polecam…

Perfumy guess otrzymałam w prezencie od siostry i używam je już od ponad roku. Opakowanie - dobrze wykonane, przeciętny design, bardzo prosty. Perfumy - zapach oceniłabym na lekki, kwiatowy, z nutą jakiegoś drzewa, a także owocowy. Uważam, że to lekko słodkie perfumy. Używam je na codzienne wyjścia. Uważam, że są wiosenno-letnie z przeznaczeniem na dzień. Trwałość oceniam 3/5, wydaje mi się, że wietrzeją. Lubie te perfumy, ale nie są moimi topowymi.

Piękny zapach,świeży, owocowo-kwiatowy, ale niestety nietrwały. Nie kupię ponownie bo jest to droga woda, jednak w tej cenie oczekiwałabym czegoś bardziej trwałego

Jest to jeden z moich ulubieńców ! Dlaczego ? A dlatego , że pięknie pachnie … jest zmysłowy , delikatny , przyjemny , elegancki . Zapach kwiatowy , ale jest coś w tym zapachu ciekawego … kojarzy mi się z kwiatami i takim zapachem pudrowym . Są trwałe. Bardzo ładny design buteleczki . Jak na markę światową, znaną, uważam , że cena jest na plus . Perfumy często można znaleźć w promocji w sklepach stacjonarnych lub w internecie.

Firma Guess nie jest w moim guście ponieważ zawiera bardzo młodzieżowe, kontrowersyjne kolekcje, jak również ich buteleczki były bardziej w stylu młodzieżowym. Ja jestem po prostu fanka prostych eleganckich rzeczy, za co cenie sobie np Chanel. Ale gdy zobaczyłam Guess 1981 EDT klasyczne opakowanie w delikatnej kobiecej barwie, postanowiłam wypróbować, bo przecież marka Guess jest ceniona na rynku mody. Buteleczka jest klasyczna a zakrętka srebrna co idealnie komponuje się z lekko różowymi perfumami, etykieta jest również klasyczna kremowa z nazwa marki i perfum w srebrnej kolorystyce, wszystko ma delikatny wdzięk. Guess 1981 zaczyna swoją kompozycje zapachową jako bardzo delikatny, kwiatowy zapach; zaraz po fiołkach (które są na pierwszej lini)pojawiają się płatki jaśminu i nuta gruszki. Wyraźnie wyczuwasz zapach gruszki, co jest dobrym dodatkiem słodkości do jaśminu. Same perfumy potrzebują czasu by uzyskać swój docelowy zapach. Dopiero po godzinie zaczęłam wychować drzewo cedrowe czy też piżmo. Ale nadal perfumy miły swoją kwiatową nutę. Co do trwałości nie oczekiwałam pełnego dnia intensywnego zapachu po wodzie toaletowej, jest to miły dodatek do codzienności, wieczorem zazwyczaj używam perfum. Jestem zadowolona z zakupu i miło że guess wydał wersje klasyczną dla osób, które nie są zbyt kontrowersyjne i lubią klasykę.

Zapach dostałam w prezencie. Jest delikatny i kobiecy. Jednak jego trwałość daje dużo do życzenia. Dosłownie po chwili już go nie czuć. Cena nie jest wysoka.

Zapach drzewno - kwiatowy. Jest prawie niewyczuwalny, subtelny. Nie należy do trwałych, intensywnych zapachów. Nie zdecydowałabym się ponownie na ten zapach. Perfumy nie wyróżniają się na tle innych zapachów.