Eveline Cosmetics, Botanic Expert, Aktywnie nawilżające mleczko w balsamie do ciała `5 roślinnych mleczek`

Intensywnie pachnie, ale zapach jest przyjemny, wygodne opakowanie. Nawilżenie przyzwoite, ale spodziewałam się, że dłużej będę je czuła.
Całkiem fajne, ale dla suchej skóry za słabe.

Balsam nie spełnił moich oczekiwań. Ma bardzo fajną konsystencję mleczka, więc szybko się rozsmarowuje bez smug i wchłania w ciało. Zapach intensywny, perfumowany - zależy co kto lubi, ale można uznać, że dosyć ładny. Bardzo ładne opakowanie, praktyczne, na dodatek z pompką, co ułatwia dozowanie produktu. Jednak jeśli chodzi o samo działanie, to produkt owszem - po nałożeniu po kąpieli był wyczuwalny na skórze jeszcze do rana - skóra była miękka, elastyczna i nawilżona, ale efektu długofalowego niestety nie zauważyłam. Jest też nieszczególnie wydajny.

Mleczko urzekło mnie od pierwszego zastosowania i zapewne pozostanie ze mną na długo. Dobrze się rozprowadza na skórze, szybko się wchłania pozostawiając delikatną warstwę ochronną. Po zastosowaniu mleczka skóra staje się aksamitnie gładka, nawilżona, odżywiona, zregenerowana i ujędrniona, a efekt utrzymuje się przez długi czas. Mleczko ma bardzo przyjemny zapach, który długo utrzymuje się na skórze.

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to najlepszy balsam do ciała jaki miałam okazję przetestować na własnej skórze! Balsam choć w swojej konsystencji jest dość zwarty, po zetknięciu ze skórą i rozmasowaniu go (a rozmasowuje się bardzo szybko, gładko i bez smug) ma się wrażenie, jakby na skórę naprawdę kładł takie mleczko. Wchłania się ekspresowo, przez co nie trzeba czekać, żeby się ubrać. Mimo tego, że szybko się wchłania i nie zostawia żadnej tłustej czy woskowej warstwy, ma się wrażenie na skórze, że jednak jest jakaś warstwa ochronna, a skóra w momencie staje się nawilżona i sprężysta, wygładzona, odżywiona i czuć, że jest tak idealnie dopieszczona. Ja nie lubię się nadmiernie smarować balsamami ale praca z tym produktem to tylko kilka minut, które są bardzo przyjemnie spędzone. Produkt zapakowany w poręczną butelkę, niby mleczną a jednak lekko przezroczystą przez co możemy zobaczyć zużycie balsamu. Poza tym opakowanie ma pompkę, przez co dozujemy sobie ile chcemy i jest to bardzo poręczne, bo nie brudzimy sobie również rąk, gdyż nie trzeba go wygrzebywać z opakowania. No i piękny zapach, jakby połączenie kokosa i migdałów. Po prostu cudowny!

To mleczko bardzo ładnie pachnie, a ja lubię zapach kokosa <3
Nie podrażnia skóry atopowej i fajnie nawilża. Szybko się wchłania.
Łagodzi podrażnienia na skórze. Odkąd używam skóra nie wysycha :)
Wygodny atomizer. Samo opakowanie spore i wydajne, bo nie używa się go specjalnie dużo, wystarczy niewiele.

Lubię produkty z Eveline i tym razem również się nie zawiodłam. Mleczko jest świetne, bardzo dobrze nawilża, pięknie pachnie i jest wydajne.

+bardzo dobrze nawilża,
+wygładza i regeneruje skórę,
+bardzo szybko się wchłania,
+pięknie pachnie,
+wygodne opakowanie z pompką,
+cena w promocji bardzo przystępna

Nie wyobrazam sobie dnia, żebym nie użyła tego mleczka :) cudownie nawilża, pięknie pachnie. Skóra przez wiele godzin jest gładka i miękka w dotyku. Zdecydowanie moje KWC. Dodatkowo nie pozostawia na skórze uczucia tlustosci

Swoją kurację rozpoczęłam od nóg bo ten fragment ciała potrzebuje zwiekszonego zastrzyku nawilżenia. Balsam jest bardzo fajny w aplikacji. Mleczko doskonale się rozprowadza po ciele, szybko się wchłania i jest własciwej konsystencji (nie lubię jeśli balsamy są bardzo lejące). Zapach jest przy tym bardzo przyjemny i delikatny. A co najważniejsze bardzo dobrze nawilża najbardziej wymagające partie skóry i długo efekt się utrzymuje. Skóra po aplikacji stała się miękka, delikatna i wygładzone.

Od tego kosmetyku rozpoczęłam swoją jesienną przygodę z marką @evelinecosmetics !

W związku z tym, że jestem posiadaczką suchej skóry, wszelkie balsamy do ciała, mleczka - idą u mnie jak woda ...

I muszę przyznać, że to niepozorne mleczko okazało się moim hitem!

Sama zapowiedź produktu na etykiecie :

5 roślinnych mleczek...

Składniki aktywne : kokos, ryż, owies, jojoba, migdał ...

Już to pobudzało moją wyobraźnie.

Wyobrażałam sobie swoje ciało po zaaplikowaniu tego kosmetyku, mięciutke i pachnące i wcale się nie myliłam.

Na mleczko zwróciłam uwagę podczas zakupów w Rossmannie, było oznaczone jako nowość.
Miałam już wcześniej inny balsam z tej serii i byłam z niego zadowolona, więc skusiłam się na tą nowość.
Zaciekawiła mnie nazwa - mleczko w balsamie. Konsystencja jest moim zdaniem w sam raz - nie jest lejąca tylko taka bardziej treściwa. Mleczko łatwo się nakłada i rozsmarowuje, szybko się wchłania.
Zapach ma bardzo przyjemny - kokosowy z mleczną nutą i zapach utrzymuje się na ciele przez dłuższy czas, co mnie bardzo cieszy :)
Nawet mój Mąż zwrócił uwagę że ładnie pachnę i był zdziwiony że to mleczko do ciała tak intensywnie pachnie :)
A teraz najważniejsze, czyli działanie. Ja akurat należę do osób z suchą skórą i przez cały rok muszę regularnie używać różnych mazideł do ciała, bo inaczej mam na skórze tzw. suche placki.
Zależy mi na dobrym nawilżeniu, a to mleczko daje naprawdę porządne nawilżenie :)
Skóra jest miękka, bardzo przyjemna w dotyku.
Ja stosuje to mleczko przeważnie wieczorem i rano budzę się z nawilżoną skórą.
Mleczko stosowane regularnie pozwala utrzymać nawilżenie skóry i nie muszę się martwić żadnymi suchymi plackami ;)
Podoba mi się również opakowanie z pompką, jest bardzo wygodne.

Polecam wypróbować - moim zdaniem warto się skusić :)
Mam już w zapasie kolejne opakowanie, a to chyba o czymś świadczy ;)

Kosmetyk dołącza do grona moich ulubionych smarowideł do ciała :)

Marka Eveline się spisała jeśli chodzi o ten produkt. Nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków do ciała z ich asortymentu, choć pielęgnacja dłoni i twarzy jest mi dobrze znana, bo lubię ich produkty. Podczas spaceru po drogerii zobaczyłam śliczne, połyskujące opakowania (magnes na wzrokowca), poczytałam opisy i postanowiłam się skusić. To mleczko mnie oczarowało, na okres przejściowy kiedy moja cera jest bardzo wymagająca sprawdza się idealnie. Dawno nie miałam tak dobrego kosmetyku do ciała.

OPAKOWANIE

Jest charakterystyczne dla kosmetyków do ciała tej marki. Plastikową butelkę w kolorze białym z wygodnym dozownikiem w formie pompki. Mamy tutaj szatę graficzną ukazująca motywy roślinne (kokos w otoczeniu liści i migdałów), logo marki, nazwę produktu oraz wypisane jego główne cechy. Butelka dobrze leży w dłoni. Wykonana jest z cieńszego plastiku pod światło widać ile produktu jeszcze nam zostało. Ma bardzo praktyczny, profilowany kształt, dzięki czemu dobrze leży w dłoni. Opakowanie podoba mi się pod względem prostoty i praktyczności. Z tyłu znajduje się dokładny opis produktu, z wyraźnie wypunktowanymi składnikami aktywnymi i funkcjami jakie ma spełniać.

MLECZKO

Szczerze to przywykłam do kremów i balsamów do ciała, rzadko sięgam po mleczka, ale tutaj mmay mleczko w balsamie, co właśnie mnie zaciekawiło i zachęciło do spróbowania tej nowości. Tutaj mamy konsystencję typową dla mleczek, nie za rzadką i nie za gęstą przypominająca treściwy balsam, ale zarazem lekką i przyjemną. Mleczko ma białą barwę i bardzo przyjemny, kokosowo-owocowy zapach, który utrzymuje się na ciele bardzo długo po nałożeniu. Z upływem czasu zapach staje się bardziej kokosowy, słodki, co mnie cieszy bo lubię te nuty zapachowe. Mleczko łatwo się rozsmarowuje i w miarę szybko wchłania, dzięki czemu nie muszę czekać wieczność żeby założyć ubranie (to liczy się najbardziej podczas poranków, kiedy zawsze spieszę się do pracy). Pozostawia na skórze aksamitną warstewkę, która daje uczucie niesamowitej miękkości i gładkości. Skóra jest naprawdę przyjemna w dotyku. Nawilżenie jest całkiem niezłe i utrzymuje się przez dłuższą część dnia. Może nie jest tak długotrwałe jak opisuje producent (48h to zdecydowanie za długo, poza tym zmywamy wszystko podczas kąpieli, więc warstwa nawilżająca znika). Na okres jesienno-zimowy będzie świetnym wyborem. Mojej skórze przynosi ukojenie i długotrwałe nawilżeni, a na to zwracam szczególną uwagę w tym okresie Kosmetyk dosyć wydajny – butelka 350 ml starczyła mi na ponad miesiąc stosowania codziennie. Cena korzystna, dostępność również dobra, wrócę do niego. Ten produkt bardzo mi się spodobał i kupiłam już kilka innych balsamów tej marki.

PLUSY:
+ przyjemny zapach
+ świetnie wygładza
+ dobrze i długotrwale nawilża
+ dobrze się wchłania
+ pozostawia na skórze lekką warstewkę
+ wydajne
+ korzystna cena
+ dobra dostępność

Bardzo lubię kosmetyki marki Eveline . I tym razem się nie zawiodłam ;)
Mleczko cudownie pachnie, ma gęstą konsystencję przez co jest wydajne. Skóra po nim jest miękka, elastyczna i pięknie pachnąca . Można odczuć nawilżenie skóry oraz jej regenerację .