Sensai Absolute Silk, Cream Krem do twarzy

Sensai Absolute Silk Cream zasługuje na uznanie za swoją wydajność i zdolność do intensywnego nawilżania skóry. To wyjątkowy krem, który pozostawia moją skórę jedwabiście gładką i doskonale nawilżoną. Jednym z największych atutów tego kremu jest jego niezwykła skuteczność w nawilżaniu. Nawet przy suchych partiach skóry, krem absolutnie rewitalizuje i przywraca jej elastyczność. To szczególnie ważne dla osób z suchą skórą, szukających intensywnej pielęgnacji. Wydajność tego produktu również zasługuje na pochwałę. Niewielka ilość kremu wystarcza, aby pokryć całą twarz, co sprawia, że opakowanie starcza na dłużej. To ważne, biorąc pod uwagę jego cenę. Jednak niestety, muszę zwrócić uwagę na jedną kwestię, która dla mnie jest pewnym utrapieniem - cena. Sensai Absolute Silk Cream należy do kategorii kosmetyków luksusowych, co niestety odbija się na portfelu. Jest to produkt, który wymaga pewnego nakładu finansowego, co może stanowić przeszkodę dla wielu osób.

O tym kremie krążą różne opinie ale ja na szczęście jestem w grupie, która jest zadowolona. Próbowałam użyć kremu na dzień i pod makijaż, ale krem ma tak silne właściwości nawilżające, ze przy mojej mieszanej skórze zrezygnowałam z używania tego kremu na okres wiosenno-letni. Obserwując jego działanie, myślę ze sprawdzi się w sezonie zimowym. Kremu zaczęłam używać na noc. Efekt wow nie przyszedł na drugi dzień, ale pojawił się po tygodniu regularnego stosowania na twarz i szyję oraz skórę dekoltu. Skóra z dnia na dzień stawała się coraz gładsza, nawilżona (ale nie świecąca), elastyczna i przyznam, że krem odjął mi nieco lat i wygładził małe zmarszczki. Twarz jest rano rozjaśniona i po prostu piękna, jakbym spała codziennie osiem godzin i wyszła prosto od kosmetyczki. Krem nie uczulił ani skory, ani oczu. Nie zapchał. Konsystencja gładka: jakby połączono śmietankę z bogatym kremem i żelem. Ja swój pierwszy słoiczek kupiłam na lotnisku i był on sporo tańszy niż w regularnej cenie.