Rimmel Lasting Finish Extreme Lipstick Pomadka do ust

Pomadka jak dla mnie jest średnia. Dość szybko wymaga poprawek. Jako pomadka na codzień, do kosmetyczki może być, ale nie na wyjścia, czy na dłuższy czas, wtedy gdy zależy nam na długim efekcie na ustach.

Produkt zakupiony w Rossmann ma klasyczne opakowanie sztyft w kształcie łezki ułatwia aplikację ,piękny pudrowo-owocowy zapach , ma przyjemną konsystencję dobra pigmentację i krycie bezproblemowa w aplikacji , efekt na ustach satynowy dobrze nawilża usta jest komfortowa w noszeniu ,posiadam nr 100 Hella Pink jasny róż w chłodnym odcieniu piękny kobiecy kolor jestem zachwycona polecam

Według mnie zbyt szybko zmywa się z ust, szybciej niż inne pomadki ale to kwestia indywidualna. Kolor całkiem ładny, formuła pomadki też nie jest najgorsza!

Zakochałam się w kolorze 210 mauve maxx. Idealny jesienno zimowy mauve / nude dla chłodnych karnacji. Ale raczej za chłodny na lato i jesień. Szminka jest b. mocno napigmentowana i kremowa. Po chwili lekko zastyga. Ja nakładam cienką warstwę na kontur i rozmazuje. Zupełnie wystarcza na kilka godzin. Przy większej ilości pewnej miałabym szminkę na połowie twarzy Formuła na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo odżywcza, ale po chwili uczucie nawilżenia znika. Minusem tej kremowosci jest to że szminka słabo trzyma się w opakowaniu i niestety łatwo się wysuwa, bruudzi opakowanie i traci kształt. Ale pozostałe cechy rekompensują te wadę Z rozpędu dokupiłam jeszcze odcień 220 mauve bliss, nieco cieplejszy, jasniejszy mniej napigmentowany i mniej kremowy (nie brudzi opakowania). Początkowo mnie rozczarował i wydał się za mało wyrazisty ale teraz widzę że będzie idealny na lato. Samo opakowanie jest za to bardzo wygodne i poręczne. A sama szminka jest fajnie wyprofilowana i łatwo pomalować nia kontur.

Jak dotąd moim ulubieńcem była szminka MAC Matte w kolorze Velvet Teddy, na którą polowałam w promocji. Postanowiłam więc spróbować tańszego "zamiennika" - kolor 220. Okazało się, że pięknie nawilża usta i tworzy satynowe wykończenie. Mam również wrażenie, że delikatnie powiększa usta. Nie wysusza ich, a jej noszenie to prawdziwa przyjemność. Nie tworzy też uczucia "zalakierowania" ust, którego nie lubię. Trwałość jest bardzo dobra szminka "znika" równomiernie. Nie trzeba się martwić o nienaturalny efekt. Dla mnie produkt idealny!

Szminkę mam w kolorze 110 Pink a Punch (intensywny róż). Używam jej raczej rzadko - na wyjścia, gdy pasuje mi kolorystycznie do wyglądu. Jest bardzo mocno napigmentowana, do tego stopnia, że jedna warstwa całkowicie wystarcza do pełnego krycia. Podczas aplikacji jest ekstremalnie masełkowata. Nie skleja ust. Nie zastyga. Ma tendencję do rozmazywania się, więc nie można przesadzać z jej ilością podczas aplikacji i trzeba też uważać mając ją na ustach (np. gdy pod wpływem wiatru włosy dotkną ust). Nie jest trwała, więc posiłku nie przetrzyma. Kolor, który posiadam ma bardzo intensywny, piękny zapach gumy balonówy, który utrzymuje się na ustach podczas noszenia. Pomadka bardzo dobrze nawilża usta i niweluje suche skórki. Jest jak mocno koloryzujący balsam do ust.

Otrzymałam komplet 8 pomadek w różnych kolorach. Kolory są przepiękne i każdy znajdzie coś dla siebie. Jednak formuła pomadek jest dość kłopotliwa. Z jednej strony są niezwykle satynowa, delikatne i pielęgnujące usta, więc ich noszenie to sama przyjemność. Dodatkowo pomadki są mocno napigmentowane, co byłoby dużym plusem, gdyby nie fakt że przy swojej formule ten kolor mocno się rozmazuje, wychodzi poza kontur ust a dotknięcie niechcący ust zostawia ślady wszędzie, na dłoni, ubraniach ... o jedzeniu w tej pomadce nawet nie ma mowy! Nie chodzi nawet o to że się "zjada" ona się po prostu rozmazuje ... Mam mieszane uczucia, kolory nude były do opanowania ale z czerwonym kolorem kompletnie nie dałam sobie rady, nawet przy użyciu kredki do ust i nałożeniu pomadki tylko na środek zawsze gdzieś potem były ślady.

Pomadkę Lasting Finish Extreme otrzymałam w ramach wygranej w konkursie.. Odkąd zaczęłam ją używać stała się moja ulubiona pomadką. Od tego czasu kupiłam już ich kilka, aktualnie moim ulubionym kolorem jest numer 210. :) Pomadka długo utrzymuje się na ustach, ma satynowe wykończenie oraz nawilża usta - dzięki odżywczym składnikom – wosku, żywicy i olejków. Dodatkowo pomadka ma piękny i przyjemny zapach. Dla mnie jest najlepsza, polecam! :)