Dr Irena Eris Face Zone, Jelly Sleeping Mask Ultra-Plumping & Regenerating Żelowa maska wypełniająco-ujędrniająca

Mam cerę dojrzałą, 45+, z widoczną utratą jędrności, lekki zmarszczkami mimicznymi, wraz z wiekiem coraz bardziej przesuszoną (w latach młodości była to skóra mieszana w kierunku tłustej), obecnie jednak obserwuję coraz większą jej "pergaminowość", robi się coraz cieńsza i alarmująco potrzebuję nawilżenia. Pierwsze opakowanie tej żelowej maski dostałam w prezencie. I....właśnie zakupiłam sobie kolejne. Maska ma żelową konsystencję, kojarzy mi się z nieskrystalizowanym jeszcze miodem (średnio gęsty, lejący produkt), pachnie subtelnie cytrusowo i jest baaardzo wydajna. Stosuje (jak zaleca producent) 3x w tygodniu zamiast nocnej pielęgnacji. Dość długo się wchłania, dlatego też jest rekomendowana na noc. Na opakowaniu jest napisane , że nadmiar można usunąć zwilżonym wacikiem, nie obserwuję jednak czegoś takiego jak nadmiar u mnie. Wchłania się wszystko co tylko dowodzi suchości mojej skóry. UWIELBIAM tę maskę. Za co? Za efekt jaki daje, ogromne nawilżenie (przy regularnym stosowaniu). Zaobserwowałam również rano miękkość skóry, znaczne nawodnienie, zwiększenie sprężystości i elastyczności. Nie mogę uczciwie powiedzieć, że mnie odmłodziła. Ale naprawdę nie mam też takich oczekiwań. Także zmarszczki , które miałam, mam nadal, a jakże! Pielęgnacja z czymś takim się nie rozprawi. Jednak zwiększa komfort w zakresie prawidłowego nawodnienia i działa aromaterapeutycznie (między innymi przez przyjemny cytrusowo-pomarańczowy zapach). Co jeszcze? Może to , że doceniam, że jest to polski produkt, cruelty free, a piękny (niezwykle jakościowy słoiczek, tu nie ma tandety!), jest opakowany w solidny kartonik, jednocześnie w trosce o środowisko marka zrezygnowała z plastikowej folii. I to wielki plus

Maska z którą się nie rozstaje, może ona zastąpić krem nocny. Nie lubiłam nigdy masek żelowych ale ta maska spowodowała zmianę mojej decyzji. Nakładam na oczyszczoną skórę grubszą warstwę maski. Budząc się następnego dnia moja skóra jest zregenerowana, nawilżona ale zauważyłam też że jest bardziej ujędrniona.