Avon Cannabis Sativa Oil, Protect & Calm All Day Hydration Cream SPF 30 Kojący krem na dzień z olejem konopnym

Krem z olejem z konopi zakupiłam jakiś czas temu po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji. Potrzebowałam na okres jesienny bogatszego kremu o działaniu ochronnym i odżywczym i ten produkt sprawdził się u mnie idealnie. Dodatkowym plusem jest obecność SPF 30. OPAKOWANIE Krem znajdziemy w bardzo przyjemnym dla oka kartoniku w różnych odcieniach zieleni z logo marki i nazwą produktu. Krem zapakowany jest w szklany słoiczek z nakrętką. Słoiczek jest dosyć ciężki i trzeba uważać, aby go nie upuścić. Przed otwarciem chroniony jest plastikową nakładką. Sprawdza się w codziennym użytkowaniu. KREM Krem ma postać lekkiego, puszystego musu, nie spotkałam się jeszcze z tak przyjemną formułą w kremie do twarzy i bardzo się cieszę, bo lubię takie kosemtyki. Krem posiada białą barwę i lekki zapach przypominający kosmetyki z konopią siewną, jednak jest on na tyle deliaktny i neutralny, że nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu. Produkt po nałożeniu bardzo szybko się wchłania pozostawiając ochronną warstewkę. Dobrze nawilża, świetnie wygładza stanowiąc idealną bazę pod makijaż. Nadaje skórze świeży, promienny wygląd. Nie roluje się, współgra z kolorówką. Nawilżenie jest długotrwałe i dla mojej mieszanej cery na okres jesienno-zimowy było idealne. Według mnie spełnia większość obietnic producenta. Cena jest w porządku, wydajność również. PLUSY: + filtr SPF 30 + lekka formuła + dobrze się wchłania + nawilża, wygładza + nadaje cerze świeży wygląd + wydajny +/- ma praktyczne opakowanie, choć ciężkie

Jednym z największych atutów tego kremu jest jego skład. Olejek konopny jest naturalnym składnikiem, który ma wiele korzyści dla skóry. Od momentu rozpoczęcia używania tego produktu, zauważyłam znaczną poprawę kondycji mojej skóry. Moja skóra stała się miękka, nawilżona i pełna blasku. Krem zawiera również filtr SPF 30, co dodatkowo chroni moją skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Konsystencja tego kremu jest lekka i nietłusta, dzięki czemu doskonale się wchłania. Nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego uczucia tłustości, a jednocześnie dostarcza odpowiedniego nawilżenia przez cały dzień. Moja skóra jest teraz idealnie zabezpieczona przed utratą wilgoci i czuje się komfortowo przez wiele godzin. Nawet podczas intensywnego dnia, kiedy moja skóra jest narażona na stresujące warunki, ten krem utrzymuje swoją skuteczność. Jednym z dodatkowych atutów tego produktu jest jego delikatny, przyjemny zapach. Nie jest on przytłaczający ani zbyt intensywny, co jest dla mnie bardzo ważne. Niezbyt lubię kremy do twarzy o zbyt silnym zapachu, dlatego cieszę się, że ten produkt spełnia moje oczekiwania pod tym względem.

Bardzo długo nie mogłam się przekonać do produktów Avon. Ten krem dostałam od konsultantki, na wypróbowanie. Zaczęłam go używać głównie ze względu na to, że posiada SPF który jest dla mnie ważny ☀️ Krem nie podrażnia mojej wrażliwej skory, nawilża ją i nadaje się pod makijaż. Ma lekką formułę która sprawia, że krem nie zatyka moich porów. Myślę jednak, że dla osób z bardzo suchą skórą nie będzie odpowiedni.

Krem kupiłam przy okazji większych zakupów, wpadł mi w łapki katalog, a że rzadko wpada to poszalam. Krem złapałam w ciemno, spodobał mi się opis i zaryzykowałam. I muszę przyznać, że to totalne zaskoczenie bo świetnie się nam w popracuje. Krem ma fajna konsystencję, rozsmarowuje się bez problemu na twarzy,. W słoiczku ma kolor lekko zielonkawy, ma świeży zapach, który kojarzy mi się z zielonym. Zawartość jest bardzo przyjemna i szybko się wchłania, po nałożeniu mam uczucie uspokojenia / wyciszenia. Jeśli mam po wycieraniu płynem micelarnym czerwona buzię, to ten krem to wycisza. Podoba mi się również dlatego, że mam uczucie że buzks lepiej wygląda. Brak jakiś wysypow, pryszczy, krostek itp Bardzo bezpieczny bo nie zapycha. Bardzo go polubiłam i podoba mi się też reklama produktu- nie mamy 99 obietnic tylko normalny opis, który jest w 100 % prawdziwy. Na mojej twarzy ma właściwości kojące, dobrze współpracuje z dalszymi produktami do pielęgnacji lub makijażu. Dodatkowo trzeba zaznaczyć że produkt ma spf 30, co wcale nie jest takie popularne. Krem jest w solidnym słoiczku, zakręcanym i delikatna szata graficzna Cena w zależności od katalogu, ja swój trafiłam za około 15 zł, więc super okazja. Mimo kilku zdrad z innymi produktami wiem już, że do niego wrócę https://www.instagram.com/reel/CjIVN6iLMdC/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

Krem Avon sativa oil z spf 30 jest chyba najgorszym kremem jaki miałam okazję przetestować. Zaczynając od samego początku, czyli opakowania które jest niewygodne, ciężko krem wyciągnąć paznokciami z zakrzywień słoiczka. Konsystencja dość leista jak na krem na dzień, oleista. Krem jest bardzo wydajny, tłusty, bieli i pozostawia swiecącą skórę, nie wchłania się. Najgorszą jego wadą jest okropne szczypanie w oczy - do tego stopnia, że można po nim płakać pół dnia. Nakładałam go bardzo daleko od oczu a mimo to za każdym razem szczypał mnie w oczy mniej lub bardziej. Zapach również bardzo kiepski, nie przypadł mi do gustu, ale na szczęście szybko się ulatnia. Pod makijaż się nie nadaje, gdyż się roluje. Jestem posiadaczką skóry mieszanej, być może do innego typu skóry nada się bardziej. Ja go więcej nie kupię

Krem jest bardzo nawilżający i dość bogaty jak na dzienna pielęgnacje. Doskonale sie sprawdzi przy skórze słuchaj słuchaj. Opakowanie klasyczne- zakrecany słoiczek. Bezzapachowy, nie podrażnia nawet wrażliwej cery.

Krem ma bardzo lekką konsystencję, dobrze się wchłania i zostawia skórę nawilżoną. Rano używam kremów bardziej odżywczych lecz ten jest dobry na wieczór kiedy po przyjściu do domu zmywam makijaż a do nakładania kremu na noc zostało jeszcze trochę czasu. Zapach jest ładny, świeży, trawiasty.

Krem stosuję raczej na noc, mimo że producent podaję informację że jest to produkt na dzień. Słoik jest charakterystyczny dla Avonu, pod koniec może być problem z wyciągnięciem resztek. Konsystencja jest dość gęsta, dlatego właśnie nadaje się dla mnie także na noc. Zapach jest specyficzny, ale niezbyt mocny, dlatego nie przeszkadza przy aplikacji. Łatwo się rozsmarowuje, przy niewielkiej ilości spokojnie możemy wysmarować całą twarz. Krem pozostawia delikatną warstwę, która jednak nie przeszkadza, czuć ją dopiero pod palcami. Stosuję go już jakiś czas i nie zauważyłam pogorszenia kondycji. Nie pojawiły się nowe wypryski, pory są w takim samym stanie. Uważam że to udany kosmetyk, łatwo przetestować go na sobie bo utrzymuje cerę w dobrym stanie.

Konsystencja super, zapach Ok, opakowanie 5. Mam sucha skore, produkty jak najbardziej dają rade. Miałam problemy z przesuszającą się skóra i kosmetyki z Avon zaspokoiły moja potrzebę dzieki której już nie będę miala dyskomfortu z sucha skóra. Kosmetyki napewno pozostaną na dłużej w mojej codziennej pielęgnacji

Krem do twarzy z linii Cannabis zdecydowanie spełnia moje oczekiwania, szczególnie z uwagi na fakt, że 90% kremów jakie używam powoduje u mnie wysyp wyprysków (zatykają pory). Ten krem, stosowałam głownie na noc i uspakajał moją cerę - to ogromny plus.

Mam skórę suchą, wrażliwą i naczynkową. Wiele produktów do twarzy mnie podrażnia i skóra robi mi się czerwona. Ten krem jest jednym z wyjątków. Po nałożeniu skóra na twarzy delikatnie się zaczerwienia, ale z pewnością nie jest to podrażnienie, które występuje przy wielu innych kosmetykach. Po jakimś czasie od nałożenia tego kremu, zaczerwienienie znika. Krem ma bardzo przyjemną jogurtową konsystencję. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. Zostawia tłustą powłokę (pewnie dlatego, że ma w składzie wysokie filtry UV). Mnie osobiście ta powłoka i efekt świecenia bardzo odpowiada. Krem bardzo ładnie nawilża moją suchą skórę. Podczas mycia twarzy wieczorem, moja skóra jest głaciutka, miękka i przyjemna w dotyku. Dawno nie miała takiej skóry. Krem ma jedną wadę. Zauważyłam, że pojawiają mi się po nim malutkie krosteczki. Nie zostają długo i pozostawiają przebarwień, ale jednak te krosteczki są i niezbyt mi się to podoba. Opakowanie kremu jest szklane z plastikową zakrętką. Jednak ten słoiczek jest wygięty przy wlocie, przez co bardzo ciężko wydobyć krem do końca. Trzeba wykręcać dziwnie palec, żeby dostać się do kremu przyklejonego go górnej ścianki. Jest to niewygodne. Lepiej gdyby słoiczek był prosty, bez tych wycięć. Zalety: *bardzo dobrze nawilża skórę, wygładza ją, sprawia, że jest miękka i dobrze wygląda *wysoki filtr UV - SPF30 *cena - ok. 20 zł w promocji, czasem nawet taniej *wydajność - używałam go przez ok. 2,5 miesiąca *zapach - jest to taki typowy, ziołowy zapach. Raczej nie powinien przeszkadzać w użytkowaniu Wady: *pojawiają mi się po nim malutkie krosteczki *opakowanie *dostępność - tylko w Avon

Kojący krem na dzień z olejem konopnym linii Cannabis okazał sie rewelacją dla mojej trudnej cery, która zmagam się z niedoskonałościami oraz świeceniem. Krem sprawił, że moje problemy powoli zaczęły znikać, sprawiając, że moja cera stała się wygładzona i promienna.

Dla mojej wrażliwej naczynkowej cery super się sprawdził,lekki,nie zapycha porów,delikatna konsystencja,opakowanie wygodne! Można spokojnie nakładać jako bazę pod makijaż,cieszy mnie filtr 30 tka! Zapach nie jest przesadny,polecam wizażankom <3 Cena również przystępna!

Krem godny polecenia , ma lekką konsystencje dobrze się wchłania może być stosowany jako baza pod makijaż , nawilża , łagodzi podrażnienia , ma przyjemny zapach Szczerze polecam przy różnych typach skóry

Całkiem dobry, lekki krem, który można stosować jako bazę pod makijaż. Dla mnie nieco za słaby (mam mocno przesuszającą się skórę), ale dla dziewczyn z mniejszymi problemami z suchą skórą sprawdzi się świetnie :)

Delikatny krem - natłuszcza i nawilża. Nie zapchał mojej skóry co dla mnie jest ważne, skóra była po nim ukojona. Wystarczy go użyć odrobinę - fajną ma konsystencję, jest wydajny.

Mam skórę mieszaną, nieco wrażliwą, latem niestety daje mi się we znaki nadprodukcja łoju. W moim przypadku krem się nie sprawdził - okazał się zbyt ciężki, nie wchłaniał się, pozostawiając uczucie maski. Oczywiście nie obyło się bez dodatkowych zaskórników... Opakowanie również nie sprzyjało dbaniu o sterylność produktu (osobiście wolę opakowania z pompką), zwłaszcza podczas stosowania na wyjeździe wakacyjnym. Krem słabo wypada pod makijażem. Plus za filtr i jako takie nawilżenie i uczucie ukojenia.

Kojący krem z filtrem i olejem konopnym to całkiem dobry krem do twarzy. Na plus na pewno to, że jest z filtrem 20 SPF (dosyć wysokim jak dla mnie, bo lubię opalać buzię) i to jak bardzo jest wydajny. Mam skórę mieszaną, ale po ostatnich maściach na trądzik, zrobiły mi się suche miejsca, szczególnie na policzkach i czole. Krem dosyć dobrze je nawilżył, ale stosowałam go głównie na noc i na dzień, kiedy będę wiedziała, że będę siedzieć w domu. Mimo tego, że jest tłusty, ale treściwy, polecam go. Pod makijaż niestety się nie nadaje.