One.two.free! Clean, Cleaner, Cleanest! Favourite Foaming Cleanser Żel do mycia twarzy

Produkt zakupiłam w wersji miniaturowej wraz z innymi kosmetykami z tej firmy rok temu. Pamiętam, że byłam bardzo zadowolona z działania żelu. Dobrze i delikatnie oczyszczał twarz i miał przyjemny zapach. Wydajności nie oceniam, bo miałam wersję mini i niestety żel skończył się najszybciej.

Uwielbiam ten produkt, jest po prostu najlepszy, który dotychczas miałam, a ze swoją trądzikową podrażnioną cerą mam baaaaaarzo zawyżone wymagania Nie wiem co prawda czemu w nazwie ma foaming, bo wcale się nie pieni, ale:

Produkt okazał się być zwykłym żelem, który nie ma w sumie żadnych dodatkowych właściwości. Po prostu myje. Nie jest to pianka (jak pisze producent), nawet nie pieni się od razu przy kontakcie z wodą, więc nie rozumiem opisu. Konsystencja jest dość wodnista, niewielka ilość nie wystarczy na umycie twarzy, trzeba go użyć troszkę więcej. Więc wydajność jest słaba. Zapach jest tak delikatny, że uznam, że go nie ma. Opakowanie jako tubka troszkę niepraktyczne, ale jego jakość jest dobra. Finalnie działanie tego żelu jest ok, delikatnie myje, niekoniecznie dokładnie. Ja poświęcam na masowanie mokrej twarzy trochę czasu, więc z tym zaangażowaniem dawał radę. Nie podrażniał. Za taką cenę można mieć w drogerii nawet kilka kosmetyków, które będą miały genialne działanie, więc nie warto. Ale jak już ktoś ma, to można zużyć, ale to najbardziej zwykły żel jaki może być.

Zamówiłam kilka kosmetyków z firmy one.two.free! i wszystkie są dobre, ale nie zachwyciły się mnie jakoś na tyle, aby kupić ponownie i polecać. Po pierwsze trzeba zaznaczyć, że nie jest to pianka, a żel. To już trochę mnie rozczarowało, bo pianki są moją ulubioną formułą. -dobry skład -kupiłam na promocji w dobrej cenie -wydajny -zapach świeżo skoszonej trawy -dobrze oczyszcza -nie podrażnia i przesusza

Pianka na początku przez miesiąc miała piękny zapach bergamotki. Delikatnie oczyszczała skórę. Po miesiącu pianka zaczęła śmierdzieć moczem. Przy każdym użyciu produkt był od razu zamykany. Nie polecam!

Żel trafiłam w kalendarzu adwentowym Douglas, mała tubka, dość wydajny przezroczysty żel, który delikatnie się pieni i myje twarz. No myje, ale nie nawilża, coś w sobie ma że nie spodobał się mojej skórze bo zareagowała dość szybko już po kilku dniach stosowania wysypem masy niedoskonałości. Niezbyt fajny efekt jak na żel do mycia twarzy, niestety. Po odstawieniu go problem zniknął, kiedy znów dałam mu szansę skóra zareagowała tak samo jak po pierwszych uzyciach wysypem niedoskonałości. Nie polubilismy się.

O tym żelu nie mam zbyt wiele do powiedzenia. Jest przyzwoity, myje buzię i oczyszcza z resztek makijażu. Nie odczuwam jednak, żeby zmatowil moja cerę i mam wrażenie, że nie radzi sobie z sebum. Ogólnie jest ok, ale to raczej taki zwyklaczek

Ten żel jest rewelacyjny, cudnie zmywa makijaż, jest bardzo wydajny i bardzo skuteczny. Jedyny minus to jego zapach, który jest dość specyficzny - płynu do mycia naczyń. Bardzo dobrze domywa makijaż, nie zapycha i nie pieni się znacznie. Bardzo polecam.

Żel jest poprawny. Jednak mam wrażenie, że jest to formuła i zapach, od którego zaczęto powoli odchodzić. Kiedyś używałam żeli na te deseń. Konsystencja żelowa, przezroczysta. Dobrze się pieni. Prawidłowo oczyszcza buzię. Nie miałam uczucia ściągnięcia. Jest bardzo wydajny. Małe opakowanie z kalendarza adwentowego z Douglas starczyło mi na ponad tydzień. Zapach produktu jest nieprzyjemny. Nie podrażniał ani nicw tym rodzaju. Jednak stosując go, moja twarz nie wyglądała tak,jakbym sobie tego życzyła. Niby nie mam za bardzo do czego się doczepić, a jednak nie polubiłam się z tym żelem. Po prostu używającgo, miałam wrażenie, jakbym stosowała tanią, słabą pielęgnację. A tego nie lubię.

Miniaturę tego żelu znalazłam w Kalendarzu Adwentowym marki Douglas. W składzie znajdziemy w sfermentowane japońskie morele i sfermentowaną zieloną herbatę które są znane z właściwości nawilżających i łagodzących, oraz olej z nasion pianki łąkowej zapobiegający wysuszaniu skóry. Żel znajduje się w miękkiej tubie w kolorach bieli i różu. Opakowanie jest niewielkie mieści jedynie 10 ml produktu lecz jest produktem dość wydajnym i starczyła mi na tydzień testowania. W konsystencji jest jak żelowa płynna galaretka, która po dodaniu wody zmieniała się w delikatną piankę. Żel ma bardzo przyjemny i delikatny zapach, wyczuwalne są głównie nuty cytrusowe które niewątpliwie umilały mycie twarzy Używałam go głównie przy porannej pielęgnacji , dobrze też sprawdzał się w dwu etapowym nocnym oczyszczaniu twarzy lecz tu trzeba było użyć większej ilości żelu. Moja mieszana cera po umyciu żelem była oczyszczona i odświeżona, bez podrażnień czy ściągnięcia skóry. Produkt bardzo fajny , miło było go przetestować ale czy kupię pełnowymiarowy produkt ? Być może kiedyś tak, najpierw po wykańczam inne płyny które zaczełam testować.

Recenzuję mini wersję z kalendarza adwentowego. Żel jest bezbarwny, o delikatnym zapachu. Delikatnie się pieni, nie trzeba go dużo by umyć całą twarz. Nie szczypie po kontakcie z oczami i nie podrażnia. Nie dawał uczucia ściągnięcia a mimo to po pewnym czasie od rozpoczęcia stosowania zauważyłam wysuszenie cery. Nie wrócę do niego ze względu na cenę oraz za silne oczyszczanie kosztem braku nawilżenia.

Próbkę żelu do mycia twarzy znalazłam w tegorocznym kalendarzu adwentowym. Jest to kuracja 3-etapowa, gdzie żel jest do mycia jest pierwszym z nich. Mam skórę suchą i skłonną do podrażnień. Żel nie jest zbyt rewelacyjny, po użyciu nie pienił się za bardzo, lecz dało się nim umyć twarz bez większego problemu. Po umyciu nie pozostawił uczucia podrażnienia.

OPAKOWANIE: Żel jest w higienicznej tubce, z której można łatwo wydobyć produkt. ZAPACH: Zapach jest dość przyjemny, delikatny, lekko cytrusowy. KONSYSTTENCJA: Żel jest przeźroczysty i dość rzadki. DZIAŁANIE: Słowem wstępu, mam skórę mieszaną, skłonną do powstawania niedoskonałości i odwodnienia. Bardzo wrażliwą. Żel w ogóle się nie pieni. Nie jest w stanie dobrze oczyścić skóry nawet po 1 minucie masażu twarzy. W czasie jego stosowania zaczęły mi się pojawiać zapachane pory. Jako, że żel zmywa się wątpię, żeby on mi zapachał te pory. Po prostu nie domywa twarzy dokładnie. Żel zostawia po sobie uczucie ściągnięcia skóry. CENA: Jest dość wysoka. Żel kosztuje ok. 60 zł. WYDAJNOŚĆ: Żel jest rzadki, a przez to mało wydajny. Podsumowując żel nie nada się do skór mieszanych. Skóry problematyczne mogą nie zostać odpowiednio oczyszczone z jego pomocą. Dodatkowo ściąga on skórę.

Od dłuższego czasu poszukuję odpowiedniego produktu oczyszczającego do cery problematycznej, co nie jest łatwym zadaniem. Dlatego też bardzo ucieszyłam się z możliwości przetestowania produktu marki One.two.free! i niestety jestem zawiedziona. Produkt jest mało wydajny, oczyszcza wprawdzie twarz, ale dopiero po dwukrotnym umyciu. Cera po aplikacji wydaje się raczej wysuszona, a zapach określiłabym jako neutralny. Cieszę się, że nie zakupiłam pełnowymiarowej wersji produktu, bo byłyby to pieniądze wyrzucone w błoto. Nie polecam.

Żel oczyszczający do twarzy jest bardzo dobrym żelem myjącym , delikatnym , delikatnie pachnie . U mnie sprawdził się w 100 procentach nie podrażnił mi skóry a wręcz ja uspokoił

Idealny! Dostałam w prezencie mini zestaw z douglasa i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to najlepszy żel do mycia twarzy, jaki miałam w życiu! Jest bardzo wydajny, ma przyjemny, świeży zapach, i co dla mnie najważniejsze- dokładnie oczyszcza skórę! Mam świadomość, że wieloetapowy demakijaż jest najlepszy, ale osobiście nie przepadam za olejami. Dlatego szukałam żelu, który jednocześnie doczyści makijaż, nie podrażniając skóry. I znalazłam <3.