Sesderma Samay, Anti-aging Cream Krem przeciwstarzeniowy

Samay jest to moja ulubiona seria marki Sesderma. Krem do twarzy jak i serum sprawdziły się znakomicie pomimo skóry mieszanej. Nie zatyka porów, ładnie nawilża skórę. Czuć że skóra jest po tej serii ewidentnie bardziej gładka i ujędrniona.

Moja cera 30+ mieszana ze skłonnością do przesuszania, wrażliwa. Lekkie przebarwienia z powodu częstego podrażnienia. Oj nikt nie wie jak ja się zawiodłam na tym kremie. Kupiłam bo nowość, bo Sesderma, bo chciałam wyglądać rano świeżo i przede wszystkim zniwelować częste podrażnienia oraz wzmocnić barierę ochronną skóry. Niestety mimo 2 miesięcznego używania nic takiego nie zaszło. Krem ma bogatą, przyjemną konsystencję i ogórkowy zapach. Używam go na noc, sporadycznie na dzień. Mojej cery nie koi w żaden sposób, nałożony na podrażnioną twarz szczypie. Nawilża całkowicie przeciętnie, na pewno nie jest wybawieniem dla cery odwodnionej jak sugeruje producent. Nie ujędrnia ani w żaden sposób nie odmładza. Rano moja twarz nie wygląda na promienną i świeżą. Ten krem nie robi nic. Poza tym, że nie szkodzi. Jest bardzo wydajny a słoiczek estetyczny. Czekam aż się skończy i zainwestuję w coś innego. Jestem zawiedziona i nie mogę go polecić. Jedna gwiazdka za działanie w stosunku do ceny. Krem nie szkodzi ale też nie pomaga.