Yves Rocher La Poudre Libre Ravissante Uniwersalny puder sypki

Sprawdzony przez lata. Przez swoją uniwersalność pięknie matuje, nie pozostawia plam. Często stosuję go również solo, jako lekkie wyrównanie koloru. Z tym pudrem makijaż wygląda naturalnie. Nie zapycha porów. Trzyma się na skórze do 5 godzin przy wykonywaniu codziennych obowiązków. Dobrze sobie radzi przy reaplikacji. Nie ma intensywnego zapachu, co jest bardzo na plus. Mam wrażenie, że się nie kończy, jest bardzo wydajny. Puder ma wygodne plastikowe opakowanie na zakrętkę. Zawiera gąbeczkę do nanoszenia produktu. Gąbeczka jest wygodna, wystarczająco szeroka i z tasiemką na palce. Jeżeli nie chcemy używać gąbeczki, można wysypać puder na wieczko i rozprowadzić go pędzlem. Efekt również bardzo ładny. Opakowanie na pewno nie zawiedzie nas w podróży, czy wrzucony na prędce do torebki. Nic się nie wysypie.

Bardzo dobrze współpracuje mi się z tym pudrem bo nie tworzy płaskiego efektu maski, tylko daje taki zdrowy mat. Buzia po nim wygląda zdrowo, kolor podkładu jest niezmieniony bez względu na to, czy używam czegoś z tej samej marki czy wybieram inną firmę. Ten mat utrzymuje się u mnie przy mieszanej cerze około 4-5 godzin bez poprawek wiec uważam, że wynik naprawdę jest świetny jak na średnią półkę. To co jeszcze mogę dodać to to, że wydajność pudru jest ogromna. Niewielka ilość wystarczy do przypudrowania całej twarzy. Bardzo często wykorzystywałam też do zmatowienia filtrów, bez podkładu i tutaj również spisywał się na medal. Podsumowując, uważam, że to naprawdę dobry kosmetyk w tej cenie, tym bardziej, że YR często ma przeróżne promocje.

Ten puder to moja pierwsza styczność z sypkim pudrem. Szukałam czegoś uniwersalnego, żeby nie zrobić sobie 'krzywdy' ;) Puder sprawdził się idealnie. Ma bardzo drobną, sypką konsystencję o odcieniu jasno beżowym. Idealnie się 'stapia' z moją cerą. Bardzo ładnie matowi cerę, a przy nakładaniu nie tworzy smug. Opakowanie jest plastikowe, posiada sitko, dzięki czemu łatwiejsze jest odmierzenie produktu. Niestety jakość opakowania mogłaby być lepsza, ponieważ nie jest to najtańszy produkt. W zestawie jest też 'puszek'. Niestety nie wypowiem się na jego temat, ponieważ do nakładania, używam pędzla.

Puder dorzuciłam do koszyka podczas innych zakupów w Yves Rocher, skłoniła mnie do tego duża promocja, bo zapłaciłam za niego 1/3 ceny regularnej. Pojemność duża, taki kosmetyk stosuję codziennie i mimo pokaźnego składu pudrów stwierdziłam ze warto go wypróbować. Opakowanie to plastikowy przeźroczysty słoiczek który zawiera 15 g pudru. Pod jasnoróżową zakrętką z logo producenta znajduje się sitko a na nim został umieszczony puszek. Sitko się nie zapycha, nie ma problemów z wydobyciem pudru.Puszek ma tasiemkę zaopatrzona w złote logo producenta która umożliwia włożenia pod nią palców i ułatwia rozprowadzanie pudru na twarzy. Jak dla mnie nie jest on idealny, niezbyt lubię nim manewrować, mimo że miękki to trochę sztywny. Zdecydowanie bardziej pasuje mi nakładanie pudru za pomocą pędzla. Lusterka brak, producent tłumaczy to dbałością o środowisko, ok, tutaj nie będę się czepiać. Ogólnie jakość opakowania jest średnia i jak dla mnie przy takiej cenie delikatnie mówiąc tandetna. Oceniam to co w środku ale lubię jak opakowanie cieszy oko. Kosmetyk zawiera 89% składników pochodzenia naturalnego i jest produktem wegańskim. Znajdziemy tu talk, mikę, krzemionkę, skrobie kukurydzianą, zapach, barwniki i konserwanty. Puder ma drobnoziarnistą konsystencję w bardzo jasny beżowym kolorze. Jest on transparentny i nie nadaje cerze żadnego odcienia kolorystycznego.ładnie stapia się skóra i po aplikacji jest zupełnie niewidoczny. Dobrze matowi cerę, zmniejsza widoczność porów i utrwala makijaż na długi czas. Nie ma problemów z jego równomiernym nałożeniem na skórę, dobrze łączy się z pokładem, kremem, nie pozostawia smug, nie migruje i nie ciastkuje. Jest lekki, nie tworzy efektu maski i nie powoduje ze makijaż wygląda ciężko. Ta lekkość przekłada się również na fakt że puder nie przesusza, nie podrażnia i nie zapycha cery. Trwałość jest całkiem przyzwoita, ale na pewno nie całodzienna, w moim przypadku puder wymaga poprawek po kilku godzinach bo widać jego braki na twarzy. Podsumowując La Poudre Libre Ravissante to bardzo fajny puder transparentny z dobrym efektem zmatowienia cery, który daje twarzy naturalne, lekkie wykończenie. Trwałość jest zadowalająca , cena w promocji do przyjęcia, zakupię ponownie.

Puder sprzedawany jest w opakowaniu z tworzywa sztucznego na kształt słoiczka zamykanego nakrętką. Po otwarciu trafiamy na kiepskiej jakości puszek, pod puszkiem niestety brakuje dodatkowej, ruchomej przesłony zabezpieczającej produkt. Puder aplikuję na skórę przy pomocy pędzla. Ku mojemu zaskoczeniu w ogóle się nie pyli. Produkt daje efekt półmatu, który bardzo mi odpowiada, utrzymuje się na twarzy nawet kilka godzin. Nie zauważyłam, żeby zapychał pory czy wysuszał. Delikatnie podkreśla suche skórki i minimalnie bieli. Jak większość sypkich pudrów, charakteryzuje się dużą wydajnością.

Jest to bardzo dobry puder: - jest drobniutko zmielony - ma uniwersalny kolor dopasowujący się do cery - wygodne, zgrabne opakowanie - delikatny zapach - delikatnie matuje, co dla mnie jest plusem, gdyż nie potrzebuję silnego matu - jest bardzo wydajny - dobrze się nakłada zarówno puszkiem jak i pędzlem - minusem może być wysoka cena, ja kupiłam go w korzystnej promocji. Ogólnie: puder dobrze współpracuje z moją cerą nadając jej delikatny mat. Oceniam go na 5 gwiazdek, jednak zadowolenie użytkowników będzie zależało od indywidualnych oczekiwań. Moje oczekiwania zostały tu spełnione.