Ziaja, Pianka oczyszczająca do skóry suchej i podrażnionej

Opakowanie pianki jest ładne, przezroczyste i mechanizm pompki działa do końca bez zarzutu.
Pianka dedykowana jest do cery wrażliwej i suchej. Faktycznie nie podrażnia nawet oczu. Jest delikatna i miła dla cery.
Pianka jest gęsta, jednak mało wydajna. Szybko znika.
Po umyciu twarzy nie mam nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia.
Zapach ma delikatny.
Pianka jest dobra i skuteczna do buzi bez makijażu, np rano.
Niezbyt dobrze radzi sobie z domyciem podkładu.

Pianka bardzo łagodnie oczyszcza suchą i wrażliwą. Mam cerę suchą i ta pianka bardzo mi się spodobała. W piance jest 98% składników pochodzenia naturalnego w cenie ok. 12-13 zł, dostępna w wielu drogeriach i innych sklepach małych i dużych. W piance są substancje nawilżające i wyciszające podrażnienia, m.in. betaina, mleczan sodu, kwas mlekowy, PCA, witamina B3, czy prowitamina B5. Używam tej pianki od kilku miesięcy za każdy razem gdy muszę oczyścić moją twarz, moja twarz się nie wysusza i nie podrażnia. Pianka jest bardzo łagodna dla skóry. Kosmetyk jest w niebieskiej transparentnej butelce zamykanej klik, jest płynny, a formę pianki nadaje mu atomizer umieszczony na górze butelki. Pianka jest wydajna I ekonomiczna. Zapach jest bardzo delikatny. Tej piance daję ocenę 5.

Porządna pianka oczyszczająca skórę od Ziaji. Lubię ich produkty myjące do twarzy. Tutaj także się nie zawiodłam, jednak nieco za szybko pianka się skończyła.
Pianka dobrze doczyszcza skórę. Zarówno z pozostałości makijażu, jak i innych zabrudzeń. Koi skórę i przygotowuje ją na dalszą pielęgnację. Jest łagodna, a przy tym wysoce skuteczna. Po użyciu tego produktu nie miałam uczucia przesuszenia czy ściągnięcia. Delikatnie nawilżające składniki spisywały się tutaj bez zarzutów.
Skóra pozytywnie reagowała na ten produkt. Nie było mowy o żadnych podrażnieniach, uczuleniach czy zapchaniu. Delikatny zapach umilał jej używanie. Nie lubię mocno perfumowanych produktów do pielęgnacji skóry twarzy, dlatego też ta pianka przypadła mi do gustu.
Jedyne co mam do zarzucenia to wydajność — pianka skończyła się bardzo szybko. Używałam już podobnych produktów w formie pianki, jednak nie były one aż tak niewydajne.
Rekompensuje to nieduża cena, którą należy zapłacić za ten produkt. Myślę, że jest to do przełknięcia, zważywszy na fakt, że piankę łatwo dostać, w dobrych pieniądzach, a dodatkowo często na promocji. Myślę, że wrócę do tej pianki jeszcze nie raz.

Pianka ma delikatny, lekko chemiczny zapach, który jest prawie nie wyczuwalny na twarzy. Produkt z łatwością rozprowadza się na twarzy. Bardzo lubię to, że dobrze zmywa makijaż i oczyszcza twarz. Po umyciu nie ściąga twarzy, co jest ogromnym plusem, ponieważ przy wielu kosmetykach miało to miejsce. Pianka nie podrażnia skóry, nie zapycha porów i nie wysusza. Pozostawia mile gładką, miękką i świeżą skórę. Opakowanie jest przeźroczyste w lekkich jasnych tonach. Butelka klasyczna z wygodnym aplikatorem.

Kupiłam tę piankę przypadkowo, a teraz już została ze mną na dłużej.
Pianka jest idealna do porannego oczyszczania twarzy i jako drugi etap mycia wieczorem. Pianka pozostawia skórę czystą, ale bez uczucia napięcia. Nie ma zapachu i nie podrażnia, nawet wtedy kiedy stosowałam ją przy uszkodzonej barierze hydrolipidowej.
Uważam, że to bardzo dobry produkt do delikatnego mycia, szczególnie w takiej cenie.

Pianka jest delikatna.
Nakłada się ją niewiele na ręce a dużo jej się rozprowadza po twarzy, więc jest bardzo wydajna.

Lekka nawilża, ale delikatnie oczyszcza.
Dla mojej bardzo suchej skóry z trądzikiem jest idealna.
Lepiej mi się sprawdza niż pianka z Nacomi

To druga wersja pianki Ziaja, którą używałam. Gdy biała wersja (butelka) do skóry wrażliwej nie była dostępna, sięgnęłam po tę. Jeśli chodzi o działanie, nie różnią się one niczym. Pianka nie podrażnia i nie przesusza skóry. Domywa resztki makijażu czy pielęgnacji tak samo skutecznie. Jedyną różnicą, którą zauważyłam, a dla mnie także minusem, jest jej zapach. Pachnie intensywnie - czuć, że produkt jest perfumowany. Butelka i pompka działają bez zarzutów. Bardzo dobra pianka do użytku codziennego rano lub jako drugi etap oczyszczania wieczornego. Polecam.

Pianki do mycia twarzy to produkt po który w ostatnim czasie sięgam dość często. Po wytestowaniu kilku produktów tego typu, zdążyłam wyczuć niektóre tendencje do zachowań, które one wykazują.

Po piankę od firmy Ziaja sięgnęłam pod wpływem przychylnych opinii w internecie. Najbardziej zachęciła mnie wzmianka o tym, że produkt nie przesusza skóry i nie pozostawia uczucia ściągnięcia- co zdarzyło mi się zauważyć w innych produktach tego typu.

Zapach pianki jest bardzo przyjemny i od razu przywodzi na myśl skojarzenia z produktami nawilżającymi.

Muszę przyznać, że dość mocno zdziwiła mnie konsystencja produktu; zdecydowanie mniej "zbita" niż w innych piankach myjących. Dzięki temu produkt dość łatwo rozprowadza się na skórze i jedna pompka wystarczy do rozprowadzenia po całej powierzchni twarzy.

Same właściwość myjące są raczej zadawalające- nie zauważyłam aby w czasie używania produktu zwiększyła się u mnie tendencja do wyprysków, jednak nie zauważyłam też poprawy pod tym względem.

Czy pianka nadaje się do skóry podrażnionej? Zdecydowanie tak- nie odczuwałam po niej uczucia ściągnięcia, a stopień nawilżenia skóry zostawał niemal taki sam jak przed umyciem (a nawet pokuszę się stwierdzenie, że był ciupkę zwiększony).

Warto zaznaczyć, że produkt jest stosunkowo słabo wydajny, i kończy się dość szybko.

Ta pianka to kolejna propozycja do mycia twarzy od Ziaji którą odhaczyłam w kategorii przetestowanych. Jej poprzedniczka, w wersji do skóry wrażliwej i zaczerwienionej sprawdziła się doskonale, zatem wobec i tej miałam duże oczekiwania.

Transperentna butelka o pojemności ,150ml to oczywiście świetne rozwiązanie, aby kontrolować zużycie produktu. Niestety w tym przypadku było ono dosyć szybkie, gdyż pianka skończyła się po niespełna trzech tygodniach, czyniąc ją o wiele mniej wydajną od poprzedniej pianki Ziaji.
Skład kosmetyku jest bogaty w kojące i nawilżające składniki, spełniającyc tym samym obietnice producenta o delikatności produktu. Nie pozostawia skóry ściągniętej ani wysuszonej. Minusem jest jednak to, że dla mnie nie domywa wystarczająco, jej formuła jest dla mnie nieco zbyt wodnista. Idealna do super delikatnego porannego oczyszczania, natomiast jako drugi etap mycia nie radzi sobie: nie domywa resztek makijażu po uprzednim rozpuszczeniu go pierwszym produktem do demakijażu. Zdażyło mi się myć nią twarz po tym etapie nawet dwa razy.

Nieco zbyt szybko znika pod palcami, jest wodnista i mało wydajna. Dobra, ale wyłącznie do porannego oczyszczania.

Jestem ogromną fanką pianek do mycia twarzy. Najlepszy sposób na poranne oczyszczanie ale oczywiście zdarza się również w wieczornej pielęgnacji.

Mam cerę tłustą ale ze skłonnością do wysuszania i odwodnienia, dlatego moja pielęgnacja opiera się na delikatnych, nawilżających produktach.

Ta pianka jest taka miękka i delikatna, uwielbiam myć nią twarz, totalny relaks.

Po umyciu twarz nie jest ściągnięta, czuć nawilżenie, skóra bardzo miękka.
Nie powoduje nowych wyprysków, dobrze działa na cerę trądzikową. Myślę, że przy problemach z barierą hydrolipidową może być to świetny delikatny produkt myjący.

Produkt ma uroczą szatę graficzną, ładnie się prezentuje wśród kosmetyków. Pompka się nie zacina, żadnych problemów podczas użytkowania.
Serdecznie polecam, zupełny brak wad

zdecydowanie najlepsza pianka jaka mialam, z reszta wszystkie z tej serii sa super. maja slodkie opakowania i sa bezzapachowe, mozna uzywac na sucha lub juz mokra buzie. swietnie domywa makijaz, nawet tusz do rzes. opakowanie cudowne bo spokojnie mozna zabrac w podroz. nie wspomnialam o najwazniejszej cesze czyli MOZNA UZYWAC DO OCZU, a co jeszcze wazniejsze NIE SZCZYPIE! naprawde malo jest takich pianek a co dopiero za tak mala cene...

Łagodnie oczyszcza i jest bardzo delikatna dla wrażliwej skóry

Piankę oczyszczającą do skóry suchej i podrażnionej marki Ziaja kupiłam w jednym z hipermarketów. Testowałam już jej siostrzaną wersję do skóry wrażliwej i zaczerwienionej, która bardzo mi przypasowała. Stwierdziłam, że sięgną po kolejny produkt z tej serii i podobnie jak poprzednik, jestem z niego bardzo zadowolona. W składzie pianki znajdziemy 98% składników pochodzenia naturalnego, czyli całkiem dobrze wypada na tle drogeryjnej konkurencji. Cena kosmetyku również jest kusząca- ok. 12-13 zł bez promocji (duża dostępność w drogeriach stacjonarnych, hipermarketach oraz oczywiście wielu sklepach on-line i sklepach marki Ziaja zlokalizowanych w centrach handlowych).

Moja skóra twarzy ogólnie jest mieszana, ze skłonnością do przetłuszczania w strefie T. Okresowo lubi się także przesuszać i w okresie jesienno-zimowym muszę zadbać o jej nawilżenie trochę bardziej. Recenzowana pianka dedykowana jest właśnie skórze suchej i podrażnionej (a moja bywa skłonna do podrażnień). Wśród jej składników znajdują się substancje nawilżające i wyciszające podrażnienia, m.in. betaina, mleczan sodu, kwas mlekowy, PCA, witamina B3, czy prowitamina B5.

Od ponad miesiąca używam tej pianki codziennie myjąc nią twarz (dwukrotnie: rano i wieczorem). Gdy mam makijaż, najpierw zmywam go olejkiem lub płynem micelarnym, a mycie pianką zostawiam jako ostatni etap mycia. Pianka jest bardzo łagodna dla skóry, zawiera delikatne składniki myjące, które nie wysuszają skóry. Nie wiem, czy stosowana solo dawałaby efekt nawilżenia, ponieważ stosuję każdego dnia krem i serum właśnie o działaniu nawilżającym. Natomiast faktem jest, że nie wysusza i nie pogarsza stanu skóry, a także nie powoduje alergii, zaczerwienień, czy innego rodzaju podrażnień.

Kosmetyk znajduje się w niebieskiej transparentnej butelce, przez którą widać na bieżąco stopień zużycia. Butelka ma łatwe zamknięcie (nasadzany koreczek), który nie spada i jest dobrze dopasowany. Kosmetyk jest płynny, a formę pianki nadaje mu atomizer umieszczony na górze butelki. Atomizer doskonale spełnia swoją rolę, nie zacina się i nie przecieka. Wytworzona pianka jest biała, puszysta i delikatna, a jedna pompka wystarcza swobodnie na umycie całej twarzy. Produkt jest niesamowicie wydajny. Zastosowana w kosmetyku kompozycja zapachowa jest bardzo delikatna, przypominająca delikatnie krem. Zapach nie jest nachalny, nie przeszkadza i nie podrażnia nosa, ani nie powoduje łzawienia oczu.

Podobnie jak z poprzedniej testowanej pianki oczyszczającej marki Ziaja, ta także jest moim odkryciem i ją uwielbiam. W zasadzie obie są bardzo delikatne i nie wysuszają skóry, więc mogę przyznać im obu pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu pianek do mycia twarzy. Są naprawdę mocną konkurencją dla innych pianek tego typu, a jeśli ktoś lubi myć twarz właśnie takimi piankami, to koniecznie musi je obie wypróbować. Dla mnie ta pianka zasługuje nawet na 6 gwiazdek, a że można dać tylko 5, to ode mnie oczywiście je otrzyma. Polecam absolutnie wszystkim posiadaczom wrażliwej i/lub suchej, skłonnej do podrażnień skóry.