Bielenda Professional Acid Booster, Tonik z kwasem glikolowym 3% 

Tonik można kupić w granatowo-białym kartoniku. W środku jest biała, plastikowa butelka ze srebrną zakrętką. Tonik ma płynną, wodnistą konsystencję. Jest przezroczysty. Nie wyczuwam w nim intensywnego zapachu. Mam mieszaną skórę ze zdolnością do trądziku. Tonik delikatnie złuszcza skórę, używając go zauważyłam, że moje wypryski szybciej się goją, jest ich mniej, a przebarwienia szybciej znikają. Skóra nie była podrażniona, szybko się goiła. Skóra nie wydzielała tyle sebum i wyglądała na zdrowszą, była miękka. Jednak butelka wystarczyła na 6 miesięcy stosowania - tonik aplikowałam 4 razy w tygodniu.

Ten tonik zakupiłam za naprawdę śmieszne pieniądze, wbrew cenie regularnej. Kupiłam dwa opakowania na zapas. Szata graficzna prosta, buteleczka o sporej pojemności pozwala myśleć, że to wydajny produkt. Konsystencja też w porządku . Posiadam cerę suchą i ten produkt nie jest dla mnie. Wprawdzie dobrze oczyszcza i odświeża, ale przy regularnym stosowaniu coś mi wyskoczyło na twarzy. Być może nie mogę używać go ze względu na 3% zawartość kwasu glikolowego. W każdym razie napewno nie jest to kosmetyk , którego mogę używać regularnie codzień, więc użyję go sporadycznie.

Tonik ma przyjemną wodnistą formułę, która dobrze rozprowadza się na skórze. Jest przezroczysty lekko lepki. Po nałożeniu na moją suchą skórę odczuwam lekkie szczypanie i minimalne zaczerwienienie. Produkt nie podrażnia, jest to normalna reakcja skóry na kwas glikolowy. Przy produktach innych marek też spotykam się z taką reakcją skóry. Po kilku użyciach zauważyłam poprawę jędrności skóry. Stała się wygładzona. Niedoskonałości i przebarwienia są widocznie zredukowane.

Na początek, muszę powiedzieć, że tonik ten posiada przyjemną konsystencję. Jest to płynna, przezroczysta substancja, która łatwo się rozprowadza na skórze twarzy. Nie ma problemu z aplikacją za pomocą wacika. Pierwsze zastosowanie tego toniku było dla mnie dość zaskakujące, ponieważ odczułam delikatne mrowienie na skórze, co jest typowe przy stosowaniu produktów z kwasem glikolowym. Nie było to jednak bolesne ani nieprzyjemne. Po kilku dniach stosowania moja skóra wydawała się być bardziej rozjaśniona i wygładzona. Kolejną rzeczą, którą zauważyłam, było zwiększone nawilżenie mojej skóry. Wcześniej miałam problem z przesuszeniem na niektórych obszarach, ale ten tonik pomógł w zniwelowaniu tego problemu. Warto jednak podkreślić, że ten tonik może uczynić skórę bardziej wrażliwą na słońce, dlatego zawsze stosuję go wieczorem i rano nakładam krem z filtrem SPF.

Jak dla mnie niezastąpiony i najlepszy tonik jaki miałam - świetnie oczyszcza skórę, nie podrażnia - jest delikatny. nie zostawia żadnego filmu na twarzy, po nałożeniu się nie lepi. Rozjaśnia podrażnioną i czerwoną skórę. Nie uczulił mnie ten tonik, po innych zazwyczaj mam wysyp krost i boli mnie skóra - tutaj nic takiego się nie dzieje.

Tonik to wybawienie dla mojej mieszanej cery! - redukuje przebarwienia - pozostawia skórę wygładzoną - super rozjaśnia skórę Na ten moment to mój numer 1.

Kupiłam ten produkt z polecenia przyjaciółki. Jest to mój pierwszy tonik, który zawiera kwas. Wcześniej używałam aktywne serum z bielendy z niacynamidem i postanowilam rozszerzyć świadomą pielęgnacje. Co zauważyłam ? ~ poprawa stanu skóry twarzy ~ zniwelowane zaskórniki zamkniete na czole ~ skóra twarzy po przemyciu jest taka gładka i mięciutka, że aż dotykalam kilka razy, bo niedowierzałam :P ~ bardzo dobre nawilżenie ~ wg mnie łagodzi zaczerwienienia