Esfolio Aloe Essence Mask Sheet Nawilżająco-łagodząca maska w płachcie

Maseczka leżała u mnie długo, bo przyznaję że bałam się jej użyć ze względu na alkohol wysoko w składzie. Od dwóch miesięcy wprowadziłam dość mocne retinoidy i skórę mam permanentnie przesuszoną, po maskę sięgnęłam dopiero kiedy cera się uspokoiła. Szału nie ma, maska jest tania ale w tej cenie wolę na przykład maseczkę hydro boost z isany (która moge połączyć z innymi serum np z peptydem miedziowym). Tutaj alkohol, disodium edta sprawiły ze nie bardzo wiedziałam kiedy i jak jej użyć. Ogólnie nic nie robi, esencji jest mało, dość szybko wysycha. Więcej sensu widzę w nałożeniu żelu aloesowego i do tego jakiejś maski. Z tym składnikiem lepiej sprawdza się letnia maska sunozon która faktycznie koi o nawilża, tutaj zero efektu niestety.

Esfolio Aloe Essence Mask Sheet to zdecydowanie jedna z najlepszych masek, jakie kiedykolwiek miałam okazję wypróbować! Moja skóra była sucha i podrażniona, a ta maska przyniosła jej natychmiastową ulgę i nawilżenie. Już po nałożeniu poczułam, jak skóra staje się bardziej odżywiona, gładka i napięta. Maska ma idealnie dopasowaną tkaninę, która świetnie przylega do twarzy, nie przesuwając się, co sprawia, że aplikacja jest bardzo komfortowa. Esfolio Aloe Essence Mask Sheet wchłania się błyskawicznie, a skóra pozostaje miękka i nawilżona, bez uczucia lepkości. Aloe vera, który jest głównym składnikiem, ma cudowne właściwości łagodzące i regenerujące. Po zastosowaniu maski skóra była nie tylko lepiej nawilżona, ale także wyraźnie uspokojona, bez zaczerwienień czy podrażnień. Dodatkowy plus za przyjemny, delikatny zapach, który nie jest zbyt intensywny, ale sprawia, że cała aplikacja staje się bardziej relaksująca. Maska ma świetną cenę, a efekty są naprawdę widoczne – skóra wygląda promiennie i zdrowo, jak po profesjonalnym zabiegu. Podsumowując, Esfolio Aloe Essence Mask Sheet to absolutny hit! Idealna dla osób z suchą, wrażliwą i podrażnioną skórą, która potrzebuje szybkiego nawilżenia i ukojenia. Gorąco polecam – 5 gwiazdek zasłużone!

Maskę można kupić za parę złotych i są dostępne w wielu sieciowych drogeriach. Znam inne maski tej marki, ale teraz potrzebowałam czegoś extra nawilżającego i kojącego. Opakowanie jest jednorazowe, płachta jest delikatna, przyjemna dla skóry i bardzo mocno nawilżona. Dobrze trzyma się na skórze, przylega idealnie. Serum dobrze się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Daje efekt ukojenia i ochłodzenia skóry, no po opalaniu. Mnie przeszkadzał zapach ogórkowy, a nie aloesowy. Skład też jest średnio fajny, ale jako szybkie antidotum na suchość skóry może być.

Kupiłam ją kiedyś tak dla przetestowania, bo dawno nie używałam żadnej maseczki, a ta była na promocji. Kosztowała mnie wtedy 2.99zł. Później żałowałam, że nie wzięłam ich więcej. Ta maseczka jest ratunkiem, gdy moja skóra potrzebuje dawki porządnego nawilżenia. Działanie widać od razu.

Esfolio Aloe Essence Mask Sheet to zdecydowanie jedna z najlepszych masek, jakie kiedykolwiek miałam okazję wypróbować! Moja skóra była sucha i podrażniona, a ta maska przyniosła jej natychmiastową ulgę i nawilżenie. Już po nałożeniu poczułam, jak skóra staje się bardziej odżywiona, gładka i napięta. Maska ma idealnie dopasowaną tkaninę, która świetnie przylega do twarzy, nie przesuwając się, co sprawia, że aplikacja jest bardzo komfortowa. Esfolio Aloe Essence Mask Sheet wchłania się błyskawicznie, a skóra pozostaje miękka i nawilżona, bez uczucia lepkości. Aloe vera, który jest głównym składnikiem, ma cudowne właściwości łagodzące i regenerujące. Po zastosowaniu maski skóra była nie tylko lepiej nawilżona, ale także wyraźnie uspokojona, bez zaczerwienień czy podrażnień. Dodatkowy plus za przyjemny, delikatny zapach, który nie jest zbyt intensywny, ale sprawia, że cała aplikacja staje się bardziej relaksująca. Maska ma świetną cenę, a efekty są naprawdę widoczne – skóra wygląda promiennie i zdrowo, jak po profesjonalnym zabiegu. Podsumowując, Esfolio Aloe Essence Mask Sheet to absolutny hit! Idealna dla osób z suchą, wrażliwą i podrażnioną skórą, która potrzebuje szybkiego nawilżenia i ukojenia. Gorąco polecam – 5 gwiazdek zasłużone!

Maseczki do twarzy Esfolio trafiają do mojego koszyka przy każdych zakupach w drogerii Rossmann. Przetestowałam już każdą z nich, ale ta aloesowa jest idealna na okres jesienno-zimowy. Maseczka jest bardzo tania, zawsze dostępna w drogerii. Warto kupić od razu kilka sztuk w promocji. Płachta jest dobrze wycięta i równomiernie przylega do twarzy. Nie spada i nie wysusza się aż do końca czasu aplikacji. Zazwyczaj trzymam ją na buzi przez 20 minut, potem nadmiar wklepuję. Po zastosowaniu maseczki nie nakładam już dodatkowo kremu, bo twarz jest ukojona i idealnie nawilżona (przez kilka dobrych dni). Za taką cenę i świetne działanie szczerze polecam i będę kupować dalej.

Po wypróbowaniu maski w płachcie Esfolio Aloe Essence, mogę śmiało powiedzieć, że jest to produkt, który zrobił na mnie naprawdę pozytywne wrażenie. Zawiera wyciąg z aloesu, który od zawsze jest znany ze swoich właściwości nawilżających i łagodzących skórę. Moja skóra często potrzebuje intensywnej pielęgnacji, a ta maska idealnie spełnia te oczekiwania. Opakowanie jest bardzo poręczne i estetyczne. Jest to typowa saszetka, którą łatwo przechowywać i zabrać ze sobą w podróż. W środku znajduje się maska nasączona dużą ilością esencji, a instrukcja użycia jest prosta i zrozumiała. Całość wygląda naprawdę dobrze, a ja cenię sobie takie praktyczne rozwiązania. Maska ma cienką, ale solidną tkaninę, która dobrze przylega do twarzy. Nie przesuwa się ani nie marszczy, co często zdarza się w przypadku innych masek w płachcie. Jest wystarczająco duża, by pasować do mojej twarzy, a esencja nie jest ani zbyt mokra, ani za sucha – po prostu idealna. Dzięki temu nie ma ryzyka, że maska zacznie kapać i brudzić ubranie. Pierwsze wrażenie po nałożeniu maski to przyjemne uczucie chłodzenia, które daje mi ulgę. Skóra od razu staje się nawilżona, a zaczerwienienia zaczynają znikać. Aloes działa kojąco, więc czuję się zrelaksowana. Po zdjęciu maski moja skóra jest gładka, miękka i zdecydowanie bardziej nawilżona. Uczucie nawilżenia utrzymuje się przez kilka godzin, a twarz wygląda świeżo i zdrowo. Maska zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Dzięki intensywnemu nawilżeniu i łagodzeniu podrażnień, stała się moim ulubieńcem w pielęgnacji skóry. Efekty są widoczne od razu, a skóra po jej użyciu wygląda promiennie. Mimo że obecność alkoholu w składzie może być minusem dla niektórych osób, a efekt nawilżenia nie utrzymuje się długo, maska jest nadal bardzo skuteczna. Zdecydowanie polecam ją wszystkim, którzy potrzebują szybkiej, skutecznej i relaksującej pielęgnacji.

Maseczkę kupiłam na promocji, miałam już inne tej marki i byłam bardzo zadowolona. Opakowanie zawiera sporą ilość esencji, która bardzo ładnie pachnie. Płachta dobrze przylega do twarzy, jest odpowiednio dopasowana. Esencja świetnie się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy ani się nie roluje. Koi i nawilża skórę twarzy, łagodzi podrażnienia i ogólnie poprawia stan skóry. Za te pieniądze to naprawdę świetny produkt i na pewno kupię ją ponownie.

Maseczka w płachcie dostępna w Rossmann. Bardzo często na promocji. Jest bardzo dobrze nasączona i łatwo ją się rozkłada i dopasowuje się do twarzy. Nie uczula i nie podrażnia. Po użyciu produktu twarz jest odświeżona i nawilżona. Bardzo dobry produkt

Maseczki koreańskie to coś, co bardzo lubię w swojej pielęgnacji. Chętnie z nich korzystam, nigdy się nie zawodzę. I tak było i tym razem. Maseczka zamknięta w kolorowym opakowaniu, nasączona dużą ilością esencji. Dobrze przylega do twarzy. Po zdjęciu produktu buzia jest widocznie nawilżona, błyszcząca. Nie podrażniła mnie. Na pewno będę do niej wracać.

Jako, że maseczka ma mieć właściwości nawilżająco-łagodzące, to użyłam jej w momencie, kiedy moja cera potrzebowała właśnie zarówno nawilżenia jak i złagodzenia. Ogólnie uważam ją za fajną opcję do podratowania skóry w alarmowej sytuacji. Efekty jakie uzyskałam to: - wyrównanie kolorytu cery - po trzymaniu jej 20 minut zauważyłam, że punktowe zaczerwienienia będące wynikiem rozdrapanych wyprysków zbledły/rozjaśniły się - skóra całej twarzy (a nawet szyi i dekoltu) dostała zastrzyk super nawilżenia - skóra ładnie się zmiękczyła, dzięki czemu mogłam usunąć w delikatny sposób zalegające suche skórki na gojących się niedoskonałościach - ogólnie uważam, że kojąco wpłynęła na moją podrażnioną cerę - po wklepaniu pozostałości maski, twarz była super mięciutka, ale i zyskała jędrność To kolejna maska od Esfolio, która jest bardzo bogata w esencję nawilżającą, dzięki czemu można pokryć większy obszar ciała płynem. Tkanina jest dobrze wykrojona, nie odkleja się, ładnie trzyma twarzy. Polecam polować na nie w Rossmanie, tam często kosztują na promocjach 2zł z groszami, a jest ich kilka rodzajów. Czy kupię ponownie? Nie wiem, ponieważ lubię testować nowości, a zawsze znajdę w drogeriach stacjonarnych czy internetowych nowe dla mnie kosmetyki z tej kategorii do przetestowania.

Kupiłam kilka maseczek z tej serii w promocji w Rossmannie. Płachta jest dobrze skrojona, nie odkleja się od twarzy w trakcie aplikacji,przyjemnie chłodzi i relaksuje. Zostawia delikatny film, który jednak nie przeszkadza i po chwili wchłania się, nie pozostawiając lepiącej warstwy. Skór jest nawilżona, ukojona, miękka i odświeżona.

Maski w płachcie uwielbiam, a jak są tanie i dobre to tym bardziej! Te z Esfolio są moimi faworytami, zawsze kupuję ich zapas szczególnie na promocji, kiedy jedna wychodzi za ok.3zł! Aloesowa jest mega nawilżająca i łagodząca. Posiada dużo esencji (ja zawsze dodatkowo przeciagam sobie na szyję i dekolt), ładnie dopasowuje się do twarzy i nie spada podczas np.sprzątania, choć ja polecam jednak się odprężyć i położyć ;) Zabrałam ją ze sobą na wakacje i mega mi się przydała po wizytach na słońcu (oczywiście kremy z filtrem wjechały, ale buzia była bardzo wysuszona). Po 20minutach maska jest wciąż mokra, więc ja po ściągnięciu smaruję nią jeszcze raz dekolt i szyję. Esencję wmasowuję w twarz robiąc przy tym szybki masaż twarzy (uwielbiam!). Po całkowitym wchłonięciu twarz jest mega odżywiona, nawilżona z pięknym glow. Pracując w drogerii zawsze polecam te maski jako tanią i dobrą opcję :)

Opakowanie tradycyjne jak na maseczki w płachcie. Jest w porządku. Konsystencja bardziej wodnista. Zapach jest przyjemny i delikatny. Moja cera jest sucha i naczynkowa. Trzymałam tę maseczkę na twarzy 20 minut. Po zdjęciu jej miałam uczucie nawilżonej, gładniej, "nawodnionej" wręcz cery. Naczynka na policzkach, które u mnie są widoczne były ukojone. Cera zrobiła się bardziej równa. Uwielbiam ten produkt

Ta maska w płachcie zawiera koncentrat aloesu, który jest znany ze swoich niezwykłych właściwości nawilżających, łagodzących i regenerujących skórę. Dobrze skrojona oraz mocno nasączona płachta sprawia, że maska doskonale przylega do skóry i dopasowuje się do twarzy, dostarczając składniki odżywcze tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Co więcej, Esfolio Aloe Essence Mask Sheet jest bardzo przystępna cenowo. Dodatkowo jej opakowanie jest ładne i przyjemne dla oka, zdecydowanie przyciąga wzrok. Skóra po tej maseczce jest intensywnie nawilżona i odżywiona, a jej tekstura staje się wyraźnie wygładzona i ujędrniona.Jestem bardzo zadowolonona z jej efektów,ponieważ moja skóra wygląda zdrowiej, jest bardziej promienna i wypoczęta. Dodatkowo, efekt nawilżenia utrzymuje się przez długi czas po zastosowaniu maski, co sprawia, że moja skóra jest dobrze nawilżona przez wiele godzin. Maska jest łatwo dostępna, a jej cena na każdą kieszeń. Można ją często złapać w super promocji.Stanowi doskonałą opcję dla osób poszukujących skutecznej pielęgnacji bez konieczności wydawania fortuny. Podsumowując, jest to świetny produkty godny uwagi za względu na swoje liczne zalety i skuteczność. Zdecydowanie warto go przetestować.

Maseczka od Esfolio bardzo dobrze mi się sprawdziła. Maseczka jest zamknięta w zielonym opakowaniu, z bardzo czytelnymi napisami. Maska jest solidnie namoczona w emulsji, dzięki czemu skóra faktycznie ma co wchłaniać. Płachta jest bardzo wygodna, przez wiele rozcięć, idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Maseczka świetnie nawilża i koi skórę, zostawiając ją pięknie nawilżoną i ukojoną.

Maseczka w płachcie z ekstraktem z aloesu zamknięta jest w ładnej saszetce. Zapach przyjemny, delikatny. Tkanina nasączona sporą ilością esencji. Dobrze skrojona, przylega do twarzy. Maseczkę nałożyłam na ponad 20 minut. Tkanina dobrze nasączona. Pozostawia przyjemne uczucie na skórze zwłaszcza jak uprzednio na chwilkę włoży się maseczkę do lodówki. Maseczka pozostawia na skórze minimalną lepkość. Nie stwarza to dużego dyskomfortu. Jak dla mnie jest akceptowalna. Nie podrażnia skóry. Maseczka bardzo dobrze nawilża. Pozostawia cerę odświeżoną i odżywioną. Skóra wygląda ładnie, jest ujednolicona i ukojona. Fajna maseczka, która dostarcza szybkiego nawilżenia skóry. Zalety: Nawilżenie Nie podrażnia skóry Tkanina nasączona sporą ilością esencji Tkanina cienka, dobrze skrojona Odświeża

Uwielbiam maseczki z esfolio - dobrze skrojone i nasączone, pięknie pachnące, a do tego w dobrej i kuszącej cenie. Akurat ta maseczka miała nawilżyć moją skórę i też tak było - nie podrażniła, skóra zdawała się być w lepszej kondycji i wyraźnie odświeżona. Użyta wieczorem dobrze współgrała z porannym makijażem, który po prostu prezentował się lepiej.