Bardzo dobra, nawilżająca maska.
Kupiona w ciemno, ale zdecydowanie był to zakup trafiony. Mam suchą i wymagającą skórę, do tego bardzo wrażliwą i alergiczną - maseczki to dla mnie must-have, nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez tego typu dodatków, dlatego chętnie testuję nowości.
Maseczka z Holiki okazała się być naprawdę dobra - na tyle, że już zrobiłam sobie solidny zapas, by mieć ją zawsze na podorędziu.
Maska znajduje się w wygodnej, niedużej saszetce - z łatwością otworzymy ją bez pomocy nożyczek. Sama płachta jest miękka, odpowiednio docięta i solidnie nasączona - esencja jest żelowa, nieco ''glutkowata'', ale nie lepiąca.
Z łatwością dopasowałam maskę do twarzy i doceniam, że sięga ona również okolic oczu, które często są pomijane przy tego typu maskach,
Skład jest fajny - duża zawartość aloesu, ektoina, ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, ekstrakt z listownicy japońskiej, wyciąg z bambusa, ekstrakt z melisy, wyciąg z kwiatów lotosu, wyciąg z ogórka, ekstrakt z ziaren kukurydzy, ekstrakt z liści kapusty, ekstrakt z owocu arbuza, wyciąg z pochrzynu japońskiego, gliceryna.
Wszystko wieńczy zapach - przyjemny, świeży, aloesowy z nutą ogórka - cudowny i relaksujący.
Maskę aplikuję następująco: albo po peelingu, albo po niebieskiej glince bajkalskiej, a także w sytuacjach, gdy moja cera pilnie domaga się ukojenia i solidnej dawki nawilżenia.
Trzymam ją około 20 minut - w tym czasie czuję przyjemne chłodzenie na twarzy - po czym zdejmuję płachtę i wmasowuję w skórę pozostałości esencji - a to, co zostaje w saszetce wcieram w szyję i dekolt.
Już po jednym zabiegu skóra odzyskuje nawilżenie (i jest ono długotrwałe!), zaczerwienienia znikają, a podrażnienia zostają złagodzone.
Kolejnego dnia widać różnicę w kondycji cery - jej koloryt jest wyrównany, a twarz wygląda bardzo promiennie i jest taka rozświetlona, pełna wewnętrznego blasku.
Maska nie uczula, nie podrażnia i nie zapycha, do tego nie jest droga - 15 zł za porządny, nawilżający booster dla skóry to moim zdaniem przystępna cena.
Ogólnie rzecz biorąc - nie mam jej nic do zarzucenia. Spełnia doskonale swoją rolę i sprawdza się nie tylko jako uzupełnienie codziennej, systematycznej pielęgnacji, ale też jako produkt SOS, gdy nasza skóra woła o ratunek i zastrzyk nawilżenia.
Serdecznie polecam - warto ją poznać, bo naprawdę jest świetna!
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie