Lierac Cica-Filler, Creme Anti-Rides Reparatrice Przeciwzmarszczkowy krem regeneracyjny

Bardzo polubiłam! I to nawet w środku szarej, brzydkiej zimy mimo, że nadaje się zdecydowanie bardziej na lato. Ma bardzo lekką, błyskawicznie wchłanianą konsystencję, ale jest raczej wydajny - używam już prawie miesiąc, a mam jeszcze 1/3 w tej eleganckiej tubce. Odkryłam go jako ratunek po ciężkiej, okluzyjnej pielęgnacji, która miała mi ochronić buzię przed mrozem, wiatrem, ogrzewaniem i wszystkim innym zimowym zagrożeniom, a która mnie zmęczyła, zapchała i wyświeciła. Ten krem nie męczy, nie obciąża, jest jak ulga i odpoczynek bo ciężkich masełkach i olejkowych serach. Polecam na dzień - doskonale trzyma makijaż i nie testuje cierpliwości kiedy się ktoś śpieszy rano. I myślę, że może zachwycić cery tłuste, mieszane - nawilża, ale też lekko matuje, robi na twarzy taką przyjemną satynę. Ja - z moją skórą przesuszoną, nawet łuszczącą się- nie dałabym rady bez nocnych wspomagaczy. Na wieczór stosuję zdecydowanie konkretniejsze odżywcze kremy, bo ten jest za lekki żebym czuła się zabezpieczona, ale na dzień jest naprawdę wyborny. Co do jakości przeciwzmarszczkowej- jak zawsze, jestem umiarkowanie sceptyczna. Naiwnie wierzę, że nie mam jeszcze (lat 32) za wiele do korekcji więc lekki efekt napinający mi wystarcza. Natomiast regenerację mogę potwierdzić ! Dopatrzyłam się szybszego gojenia popryszczowych strupków! Cudowna właściwość (...zwłaszcza uwzględniając mój sadomasochizm) ! I jeszcze nos szczypiący i zakatarzony bardzo ładnie na ten krem reagował. Fajnie, zwłaszcza, że ten plasterek jest tak lekki (lżej niż np. Cicaplast).

Otrzymałam kilka próbek kremu przeciwzmarszczkowo regeneracyjnego i tym sposobem miałam okazję przetestować jego działanie. Mam cerę mieszaną, jasną karnację z tendencją do sińców pod oczami, krem nakładałam regularnie raz dziennie głównie w okolicach oczu, na czole oraz na szyję, skóra stała się bardziej wygładzona i napięta, jakiejś większej różnicy nie widzę ale też jak na razie temat zmarszczek mocno mnie nie dotyczy. Krem ma bardzo przyjemny ładny zapach, lekką nieco żelową konsystencję, dobrze i szybko się wchłania. Próbki małe saszetki o pojemności 2 ml dostałam w prezencie jednak z ciekawości sprawdziłam cenę tego kremu i najtaniej znalazłam go w jednej z aptek internetowych za "jedyne" niecałe 148 zł dodam że opakowanie w tej cenie zawiera 40 ml kremu. Podsumowując działanie kremu owszem bardzo przyjemne jednak jak dla mnie cena zbyt wygórowana, chyba że uda mi się go kupić w mega promocji to się wtedy na pewno skuszę.

Kupiłam krem do cery suchej, krem zakupiłam w promocji, ogólnie nie jestem zadowolona z Kosmetyków firmy Lierac, a tu ogromne, pozytywne zaskoczenie. Mam cerę naczynkowa, bardzo sucha rozszerzone pory w strefie T, wiek 30+.Krem stosuję na wieczór, potrzebne mi są dwie aplikacje w odstępie kilku minut, ponieważ nie daje super nawilżenia (mam bardzo sucha cerę) zauważyłam ze pory są lekko zwężone, skóra napięta, promienna, ogólnie bardzo polecam:)