Tołpa Dermo Face, Hydrativ, Hialuronowy krem-żel nawilżający pod oczy 

To mój tegoroczny faworyt. U mnie stanowi nawilżające uzupełnienie pielęgnacji przeciwstarzeniowej oraz zwalczajacej opuchnięcia i cienie i w tej roli sprawdza się doskonale. Skora jest aksamitnie gładka, miękka, z naturalnym "glow" i bardzo dobrze nawilżona. Produkt również rewelacyjnie współgra z korektorem. Producent co prawda obiecuje, że krem-żel rozjaśnia cienie, ale nie widzę w składzie nic, co potwierdzałoby to stwierdzenie :) Osobiście poprawiłabym tylko opakowanie. Metalowa tubka jest super i krem dobrze sie z niej dozuje, ale niestety musi leżeć na półce na płasko i niepotrzebnie zabiera powierzchnię w mojej mikro łazience. Wolę stojace w szeregu kosmetyki, po które łatwo sięgnąć z koszyczka, czy pojemnika.

Bardzo się polubiliśmy. Krem w tubce z dziubkiem. Lekka ale treściwa konsystencja. Używam go rano pod makijaż. Krem szybko się wchłania i świetnie współpracuje z makijażem. Nic się nie wałkuje, waży. Skóra po nałożeniu kremu jest nawilżona i miękka. To się w trakcie dnia nie zmienia. Tubka jest malutka ale dość wydajna. Zapach bardzo przyjemny, delikatny, niedrażniący. Krem nie rozjaśnia i nie wygładza zmarszczek w spektakularny sposób. Ale jest wystarczający na dzień dla prawie 40 latki. Na pewno po niego jeszcze sięgnę

Krem pod oczy z Tołpy z serii Hydrativ sprawdza mi się w sytuacjach wyjątkowych, kryzysowych, gdy skóra wokół oczu staje się bardzo sucha, kapryśna, podrażniona, zaczerwieniona, swędząca lub przesuszona do tego stopnia, że powstają na niej placki/wybrzuszone pola poprzecinane siateczką. Zazwyczaj (ale na szczęście bardzo rzadko) dzieje się to: 1. kiedy uczuli mnie jakiś nowy krem; 2. kiedy mam podrażnioną skórę z powodów losowych - od zwiastującego tragedię zatarcia kącika palcem po niewytłumaczalne (przez lekarza) zapalenie skóry powiek i okolic. Wtedy kupuję krem z Tołpy razem z Palpederm (emulsji do podrażnionej skóry w okolicy oczu) i używam zamiennie, w zależności od tego, czy skóra chwilowo się bardziej przesusza (Tołpa), czy jednak swędzi/jest czerwona/boli (Palpederm). Niestety raczej nie widzę w serii Dermo Face, Hydrativ potencjału na codzienną pielęgnację.

Oprócz działania przeciwzmarszczkowego oczekuje od kremu dobrego, wyczuwalnego nawilżenia, bogactwa, a tego tutaj nie było. Nie jest tak, że totalnie nie nawilża ale po prostu nie wyróżnia się ten krem niczym od innych. Że Względu za mały rozmiar tubki nie kupię bo krem szybko się kończy.

Krem szybko się wchłania, nawilża i uelastycznia. Niestety nie zauważyłam żeby eliminował oznaki zmęczenia czy rozjaśniał cienie pod oczami. Ma zaledwie 10ml więc dość szybko się skończył. Według mnie produkt jest zbyt drogi, zbyt mały i niewiele robi. Liczyłam na coś więcej i trochę się zawiodłam.

Zacznę od tego, że nie mam jakiś wielkich zacienień pod oczami, ale jakieś są. Przed tym kremem nie używałam nic pod oczy, teraz bardzo żałuje. Tołpy zaczęłam używać ok 3 miesięcy temu. Moja skóra pod oczami bardzo się polubiła z tym kremem i co nieco usunęła zacienienia pod oczami. Krem ma bardzo delikatny zapach - mi osobiście odpowiada, nie podrażnia. Kupiłam 3 opakowanie.