Lumene Ajaton, Nordic Ageless Radiant Youth Night Elixir Serum do twarzy na noc

8ml tego produktu znalazłam w kalendarzu adwentowym. No i uważam, że cena regularna jest tu mocno przesadzona. Kosmetyk jest ok. Bardzo podoba mi się jego zapach. Kwiatowy z domieszką drogiej pielęgnacji. Właśnie tak pachnie. Opakowanie ładne. Konsystencja podoba mi się, żelowo- wodna, ale nie za rzadka, w sam raz. Serum szybko się wchłania, dobre się rozprowadza. Jednak ja nie zauważyłam tu jakiegokolwiek działania. Jest to po prostu przyjemny kosmetyk, który przeciętnie nawilża, odżywia i delikatnie zmiękcza skórę. Więc za takie pieniądze, jak się ceni, nigdy więcej go nie kupię. Muszę przyznać, że produkt wydajny, bo 8ml starczyło mi na jakieś 1,5 tygodnia użytkowania.

Serum kupiłam celem prewencji powstawania zmarszczek, mimo, że przeznaczone jest do cery dojrzałej. Nigdy nie kieruje się kryterium wieku, a raczej potrzebami mojej skóry, która jest dość sucha z tendecją do zapychania i pierwszymi zmarszczkami (wiek +30). Serum zapakowane jest w porządne, fioletowe opakowanie wykonane z dobrej jakości materiału dzięki czemu wygląda naprawdę elegancko. Pipeta pozwala dokładnie dozować kosmetyk i to w higieniczny sposób. Jestem bardzo zadowolona z tego typu opakowania. Serum ma mleczny kolor i delikatny zapach, który nie drażni nosa i nie jest nachalny, nie zostaje długo na skórze. Serum używałam ponad 3 miesiące bo na tyle wystarczyło mi opakowanie. Kosmetyk szybko się wchłania bez uczucia lepkości ką skórze. Stosowałam zawsze przed kremem. Serum bardzo dobrze nawilża w połączeniu z kremem właśnie, skóra była miękka, przyjemna w dotyku, odżywiona. Zauważyłam, że elastyczność jest lepsza, ale żeby zmniejszał moje zmarszczki? Razlczej tak sobie o ile w ogóle, a raczej nie mam ich bardzo głębokich. Dla mnie to dobry kosmetyk nawilżający i uelastyczniający i w sumie sprawiający, że koloryt skóry jest bardziej jednolity. Przy regularnym stosowaniu cera wyglądała promiennie, zdrowiej i dla mnie efekt był fajny, ale nie zauważyłam tego co obiecuje producent czyli redukcja zmarszczek. Ogólnie jestem nawet zadowolona, ale za Kosmetyk w tej kategorii spodziewałam się więcej. Zdaję sobie sprawę, że najlepsze są retinolem, ale póki co używać nie mogę. Nie miałam żadnych problemów skórnych podczas stosowania jak np.alergia, wypryski itp. U mnie opakowanie 30ml starczyło na nieco ponad 3 miesiące używania. Cena jest wysoka, ja raczej nie oszczędzam na pielęgnacji i jak dla mnie nieco wygórowana bo jakiegoś spektakularnego wygładzenia nie widzę.