All About Cactus Oczyszczający peeling do twarzy z opuncją figową 

Peeling drobnoziarnisty zamknięty jest w ładnej, małej, wygodnej, plastikowej tubce. Jego konsystencja jest kremowa, z mnóstwem malusieńkich ostrych drobinek. Ma bardzo ładny, delikatny zapach. Sama aplikacja jest bardzo prosta i wygodna. Peeling świetnie złuszcza i oczyszcza skórę. Wygładza ją i subtelnie nawilża. Produkt nie podrażnia cery. Jest też mega wydajny i tani.

Peeling ma kremową konsystencję z mnóstwem drobinek. Pięknie złuszcza, wygładza i oczyszcza. Może też delikatnie nawilża. Zapach ma bardzo delikatny, przyjemny. Aplikacja jest wygodna. Nie podrażnia i jest bardzo wydajny.

Trochę się obawiałam tego peelingu, że drobiny pestek będą ostre, mocne i używanie nie będzie przyjemne. Pomyślałam, że najwyżej zostawię ten peeling do zużycia do ciała. Ja masuję skórę delikatnie, aby drobiny nie tarły skóry zbyt mocno. Peeling ma gęstą kremową konsystencję, która nie spływa z dłoni i bardzo przyjemnie się rozprowadza. Ma bardzo przyjemny lekko słodki owocowy zapach. Oczyszcza skutecznie, nie wysusza skóry, zostawia na twarzy delikatny przyjemny film. Dla mnie hit

Kupiłam ten peeling za 8, czy 10 zł. Jestem z niego zadowolona. Dobrze oczyszcza skórę, jest wydajny i ładnie pachnie. Opakowanie też jest dość estetyczne.

Cały czas omijałam jakoś tą firmę przy zamówieniach w Kontigo, i nie wiem dlaczego, a peeling okazał się cudeńkiem takim jakie lubię. Uwielbiam mocno drapiące peelingi, przynajmniej wiem i czuję, że coś nakładam. Do ciała lubię te bardzo bardzo mocne, ale jeśli chodzi o twarz to także jest całkiem niezły. Konsystencja odpowiednia, i treściwa, forma kremu gładka i gęsta, więc nic nie ucieka i nie spada podczas mycia, krem cały czas trzyma się skóry, oraz nie chowa się między palcami, co często spotykam przy stosowaniu innych peelingów. Kompozycja zapachowa bardzo ciekawa i przyjemna, co umila aplikację produktu na skórę. Samo działanie super, ja akurat lubię docisnąć i czuć każde peelingi więc mam może i lekko później zaczerwienioną skórę, co szybko znika, ale cera jest mocno i dokładnie oczyszczona, a także gładka i nawilżona, oraz przyjemna w dotyku tak jak lubię. Peeling nie pozostawia uczucia ściągnięcia ani przesuszenia skóry, a raczej jest to wyczuwalny pod palcami nawilżający delikatny film na skórze. ZALETY: cena adekwatna do działania bardzo ładna szata graficzna opakowania bardzo ładna kompozycja zapachowa produkt zgodny z opisem bardzo dobrze oczyszcza i myje skórę twarzy po zastosowaniu wyczuwalny film na powierzchni skóry znakomita wydajność podczas mycia krem nie chowa się między palcami WADY: brak dostępności stacjonarnie

Tą firmę można dostać tylko w Kontigo ale warto tam zajrzeć :) Peeling zamknięty w miękkiej tubeczce. W składzie 97 % składników naturalnych w tym: ekstrakt z opuncji figowej, borówki czarnej, trzciny cukrowej, klonu srebrzystego, pomarańczy, cytryny, olej z pestek winogron i słodkich migdałów. Ma kremową formułę i delikatny, świeży zapach. Substancją peelingującą są mielone pestki moreli. Drobinki jak na peeling do twarzy są całkiem spore i dosyć ostre przez co peeling to na prawdę porządny zdzierak, oczywiście możemy delikatniej masować i drobinki nie zrobią nam krzywdy. Ja jednak lubię poużywać go mocniej, moja skóra to lubi i nie jest podatna na podrażnienia. Do sporej części peelingów do twarzy jakie miałam dodawałam korund bo były dla mnie za delikatne, super, że tutaj nie muszę. Podoba mi się, że po zmyciu peeling pozostawia na skórze jakby delikatny film. Jest on ledwo wyczuwalny ale sprawia, że skóra nie jest ściągnięta. Plusem jest nie wysoka cena - często są promocje i można go kupić w granicach 19 zł. Jest też całkiem wydajny. Dla mnie jeden z ciekawszych peelingów do twarzy jakie miałam.