Oriflame Giordani Gold, Angel Caress Lengthening Mascara Wydłużający tusz do rzęs

Angel Caress Lengthening Mascara z linii Giordani Gold to wydłużający tusz do rzęs od marki Oriflame, którego opakowanie mnie urzekło i zachęciło do zakupu. Niestety muszę wyrazić swoje rozczarowanie tym tuszem, ponieważ mimo szczerych chęci, nie byłam w stanie zauważyć obiecywanych przez producenta efektów na moich rzęsach. Moje rzęsy są raczej średniej długości, ale bardzo lubię efekt wydłużonych rzęs, dlatego też dosyć często sięgam po mascary, który są typowo wydłużające. Ten tusz niestety nie spełnia głównej obietnicy wydłużenia rzęs. Dodatkowo, nie zauważyłam również obiecanego przez producenta wzmocnienia rzęs czy też ograniczenia ich wypadania. Opakowanie mnie przyciągnęło, ponieważ sprawia wrażenie luksusowego, ale jednocześnie jest takie urocze w swojej prostocie. Prezentuje się bardzo elegancko i na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie produktu wysokiej jakości. Tusz charakteryzuje się interesującym designem, który jest bardzo kobiecy, a zestawienie czarnego koloru ze złotym nadają mu elegancki wygląd. Szczoteczka jest wygodna i dobrze wyprofilowana, co ułatwia aplikację, więc to na plus. Produkt aplikowany na rzęsy co prawda nie tworzy grudek, ale miałam wrażenie, że ten tusz skleja mi rzęsy i miałam odczucie ich oblepiania, a nie obiecywanego wzmocnienia i odżywienia rzęs. Jeśli chodzi o efekt wydłużenia, to tak jak już wspomniałam, niestety nie można było go zauważyć, bo jedyne co ten tusz dawał, to pokrycie rzęs intensywnym czarnym kolorem, ale bez efektu wydłużenia. Moim zdaniem cena produktu nie odzwierciedla jego jakości. Jeśli komuś zależy na wydłużeniu rzęs, to niestety ten tusz do rzęs się totalnie nie sprawdzi i będzie rozczarowaniem.

Tusz ma całkiem eleganckie opakowanie i przystępną cenę, jak to na Oriflame przystało. Ogólnie lubię używać kosmetyków z serii Giordani, sprawdziły mi się zarówno pomadki, perełki, jak i właśnie produkty do rzęs. Wcześniejsza wersja wydłużającego tuszu była bardzo dobra, jednak tutaj bardzo zawodzi szczoteczka. Formuła na początku wydaje się lekko wodnista, jednak później zastyga i staje się gęstsza. Przy tej szczoteczce nie jest to dobre doświadczenie, bo krótsza strona nie nadaje się do malowania, za to dłuższa lubi skleić rzęsy i trudno je później rozczesać. Ogólnie w ciągu dnia tusz nie osypuje się i włoski są w dobrym stanie, jednak trzeba się trochę namachać, aby je dobrze wymodelować.

Kupiłam ten tusz, bo widziałam jaki ładny efekt daje na oczach u koleżanki. Niestety u mnie się nie sprawdził. Co prawda ładnie wydłuża rzęsy, ale niestety u mnie bardzo je skleja i nie wygląda to za ładnie. Jeżeli chodzi o trwałość to utrzymuję się cały dzień.