Medik8 Hydr8 B5 Intense Serum Serum do twarzy

Serum dostałam w luksusowym kalendarzu adwentowym. Przyznaję, że odżywiło mi skórę twarzy już po tygodniowym stosowaniu, było bardzo wydajne, wyrównało koloryt skóry a ciemna buteleczka zapewniła większą fotoochronę produktu, ale kiedy zobaczyłam jego cenę... padłam. Produkt o takich właściwościach można śmiało kupić za 25 proc. tej ceny

Jest to jedno z moich ulubionych ser nawilżających. Ma wodną, lekką konsystencję. Jest wydajne, świetnie się rozprowadza na skórze. Działanie 5/5 Jeżeli chodzi o nawilżenie to działa super, tak samo jak kilka innych ser nawilżających z kwasem hialuronowym, których używałam (i tańszych). Nawadnia skórę, lubię spryskać dodatkowo serum nawilżającym w sprayu (tonikiem nawilżającym) dla lepszego efektu. Więc samo serum nie jest jakimś wyjątkiem. Z uwag: lepi się Serum bardzo się lepi po nałożeniu na twarzy. I dla mnie to jest plus, bo nakładam bogatszy krem, trochę tłusty z olejami i ten krem wchłania się wtedy do matu. Dla mnie to jest zaleta, pomaga mi w pielęgnacji warstwowej. Ale dla innych to może być ogromna wada. Serum ma ładny delikatny zapach i bardzo dobry skład INCI. Jest drogie, działa tak samo jak inne tańsze, dobre sera z kw. hialuronowym i aminokwasami. Daję 5 gwiazdek, choć mogłabym odjąć jedną za wysoką cenę. Medik8 to jest stosunkowo droga marka. Ze względu na wysoką cenę (prawie 350 PLN) nie wiem czy kupię ponownie.

Serum nawilżającego używam raz w tygodniu i w zasadzie tyle wystarczy, ponieważ jest ono bardzo mocno działające. Nie mam w ogóle problemów z pszesuszeniem. Do tego ładnie się nakłada, jest ekonomiczne, wchłania się do końca nie zostawiając filmu. Używam zazwyczaj z ciężkim kremem na noc, sprawdza się świetnie.