Joanna Styling Effect, Spray do włosów termoochronny i wygładzający 

Wypróbowałam wiele sprayów termoochronnych i wiele z nich obciąża moje włosy. Nie mogę powiedzieć, że wierzę w zdolność ochrony termicznej, wiele osób uważa, że takie produkty - to tylko chwyt marketingowy, ale nadal kupuję takie spraye:) Na ten spray były dobre opinie, więc postanowiłam go wypróbować. Używam go od około 5 miesięcy, zużycie jest bardzo ekonomiczne. Stosuję go przed każdym suszeniem włosów, zawsze suszę włosy wyłącznie suszarką, lokówki i podobne urządzenia używam bardzo rzadko.

Produkt ten kupiłam po ścięciu włosów w myśl, że pora je zabezpieczyć przed szkodliwymi działaniem ciepła. Kosmetyk całkiem w porządku. Rozpylony na umytych, wilgotnych włosach może zastąpić zarówno piankę, jak i delikatny lakier. Leciutko usztywnia włosy, co pomaga w ich układaniu. Stanowi ochronę przed gorącym powietrzem suszarki i prostownicy. Używam od kilku miesięcy mogę twierdzić, że jest wydajny i chyba całkiem nie źle działa. Nie zauważyłam suchych i rozdwojonych końcówek

Przerobiłam w życiu już mnóstwo produktów termoochronnych, ale tego nie znałam wcześniej. Ma super wygodne opakowanie, nie oblepia włosów, nie obciąża, delikatnie wygładza i chroni przed spaleniem podczas suszenia i stylizacji. Konsystencja: jest to bezbarwny płyn, lekki, bez olejków, po spryskaniu włosów jest niewyczuwalny na nich. Działanie: stosowałam go przed suszeniem suszarką albo stylizacją na ciepło, nieważne ile napsikałabym go na włosy to mi ich nie oblepił. Delikatnie wygładzał, te wszystkie odstające włoski były schowane. Utrzymywał końce w dobrym stanie, nie były popalone ani rozdwojone. Kupiłam go w drogerii internetowej, gdy spotkam go ponownie na swojej drodze to również po niego sięgnę. Zapach: pachnie świeżo, czasami w salonach fryzjerskich można poczuć taki zapach gdy panie stylizują włosy na gorąco. Nie utrzymuje się długo. Opakowanie: kupiłam go głównie dlatego, że zobaczyłam jak fajny ma atomizer, który jest bardzo poręczny, rozpyla równomiernie sporą mgiełkę, nie przecieka, nie wylewa.

Spray znajduje się w plastikowej, bezbarwnej butelce, posiada sprawy spryskiwacz/atomizer. Szata graficzna taka fryzjerska, produktów taki bardziej pro, zrsleszta całe opakowanie sprawia takie wrażenie.. Plyn jest przezroczysty, posiada bardzo ladny zapach taka mieszanka zielonej herbaty z trawa cytrynową. Produkt bardzo dobrze się rozpyla. Co do obietnic producenta, to są spełnione. Włosy faktycznie są wygladzonez pełne blasku i są chronione przed stylizacja na gorąco. Bardzo dobry produkt za nieduże pieniążki. Dodatkowym atutem jest też na pewno to, ze ma działanie ułatwiające rozczesywanie włosów.

Spray kupiłam w kosmyku. Szukałam czegoś wygładzającego, gdyż moje włosy maja duża tendencje do puszenia się. Bez dobrego produktu po wyprostowaniu mam kope siana na głowie. A dzięki temu sprayowi jest o niebo lepiej. Włosy są wygładzone, miłe w dotyku. Trzeba jednak uważac by nie spryskać sobie włosow u nasady glowy, zeby nie przetłuścić ich.