Hebe Cosmetics, Regenerating Micellar Shampoo with Ceramides Micelarny szampon do włosów z ceramidami

Do wypróbowania szamponu zachęcił mnie fakt, że w składzie nie posiada Cocamidopropyl Betaine, na który to składnik moja skóra źle reaguje. Nie oczekuję od szamponów zbawiennego działania, ale ma on dla mnie nie wysuszać pasm. - OPAKOWANIE: szampon znajduje się w wydłużonej, wykonanej z przeźroczystego plastiku butelce z nakrętką z klapką, przez którą wygodnie wylewa się kosmetyk. Można ją też odkręcić. Butelka pokryta jest naklejką w kolorze fioletowym z białymi napisami. - KONSYSTENCJA: żelowo - płynna, dobrze się pieni i dobrze spłukuje. Piana trzyma się włosów w trakcie mycia i pozwala na pokryć wszystkie kosmyki. - ZAPACH: delikatny i przyjemny, trudny do skatalogowania, taki "szamponowy" - DZIAŁANIE: mam włosy dłuższe, poniżej łopatek, czasem krótsze o kilka centymetrów, raczej gęste i ciężkie, ale ostatnio się przesuszają więc zaczęłam przykładać się i używać odżywek, olejków, ale też zwracać uwagę by same kosmetyki myjące nie potęgowały problemu. Po zastosowaniu tego szamponu włosy i skóra głowy są oczyszczone, odświeżone, lekkie, a przy tym produkt robi to delikatnie. Owszem, potrzebuję dodatkowego kosmetyku pielęgnującego położonego na długości, ale i tak uważam, że ten szampon przyjaźnie traktuje moje pasma i skórę głowy. Włosy są też ładnie odbite od nasady, więc nie denerwuje mnie oklap.

DZIAŁANIE Szampon bardzo mnie zaskoczył. Zawsze myję włosy dwukrotnie. Odbudował mi włosy, odżywił je i zwiększył ich objętość oraz zregenerował. Nie mam dzięki niemu rozdwojonych końcówek. Zapach również ma ładny. Niestety mam wrażenie, że nie wzmocnił mi włosów, ani nie zapobiegł elektryzowaniu się ich. Jak na moje włosy w działaniu i tak dobry, gdyż ciężko znaleźć mi szampon, który zapobiegłby mi elektryzowaniu się włosów i żeby w ogóle mi nie wypadały. SKŁAD Mamy tutaj m.in. lipidy z mleka (kondycjonujące i odżywcze), ceramidy (odbudowujące), pantenol (nawilżający), ekstrakt z rozmarynu lekarskiego (tonizujący), olej z pestek słonecznika (natłuszczający) oraz glicerynę (nawilżającą). Skład w mojej ocenie jest bardzo dobry. PODSUMOWANIE Produkt dla włosów, które potrzebują zregenerowania. Szampon bardzo dobrze sobie z tego typu włosami poradzi. Nie można jednak oczekiwać, że zapobiegnie elektryzowaniu się włosów. Gdy będzie w promocji to kupię go ponownie.

Szampon jest zamknięty w minimalistycznym, estetycznym, lilakowym opakowaniu. Wydobycie produktu pomimo braku pompki niestanowi problemu. Podoba mi się jego delikatnie orzeźwiający zapach, który wg mnie jest odpowiedni zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Jest on wydajny, dobrze się pieni. Naprawdę nie trzeba zużyć dużo szamponu, aby porządnie umyć głowę. Dla mnie ten szampon był, jeśli chodzi o oczyszczanie skuteczny jak rypacz, a zarazem, że tak to ujmę – łagodny w skutkach (prawdopodobnie z powodu tych cząstek miceli). Szampon nie spowodował podrażnienia, nie wysuszał skóry głowy, a włosy pozostawiał miękkie w dotyku. Nie powodował on zbytniego plątania włosów (ani też specjalnie w drugą stronę). Nie wzmacnia ani odżywia jakoś specjalnie moich włosów, nie nadaje im objętości, tak jak to deklaruje producent.