Joico, K-Pak Hydrator, Intense Tratment (Maska do włosów (nowa wersja))

Mogło by być lepiej

To ostatni z kosmetykow, z zestawu k-pak, którego używam.

Hydratora używam po rekonstruktorze, najczęściej właśnie jako 4 etap

Producent przedstawia te maskę jako intensywna terapia nawilżająca. Maske nakłada sie na minutę i spłukuje.

Działanie?
+ona tak ładnie "domyka" wcześniejszą pielegnacje (czyli rekonstruktor)
+wygładza włosy, zmniejsza ich puszenie się.
+ nawilża


Ta seria zazwyczaj pomagala mi na zniszczone rozjaśnianiem włosy. Po rozjaśnianiu mam ogromny problem z ich suchością oraz plątaniem się. Przez długi czas była moim numerem jeden w "specjalistycznej" pielęgnacji rozjąsnianych włosów i byłam bardzo zadowolona z efektów.

Tym razem chyba jednak zniszczenia były za wielkie. Tak, był fajny efekt, ale już nie takie wow co zawsze - obstawiam, że mam za mocno spalone włosy i tym razem zabieg dla pożadanych efektów musiałam powtarzac cześciej

Podsumowując:
????zestaw (i ta maska) daje lepsze efekty niż "standardowe" drogeryjne komsetyki
????można sobie zrobić w domu zabieg, który w salonie kosztuje prawie tyle co zestaw na kilka/nasćie uzyć

Minusy:
❌ zabieg nadaje się do lekko i średnio zniszczonych włosów. Dla mocniejszych zniszczeń - trzeba siegnac po coś jeszcze mocniejszego
❌ cena - ten zestaw to ok. 350zł., jeden kosmetyk zaś to Ok 80-100zl.

Niestety, więcej chyba nie wroce

Odżywka nawilża, regeneruje, chociaż nie zauważyłam nic specjalnego - widziałam wiele zachwalających opinii, nie do końca pasuje mi zapach. Można ją znaleźć w dobrych cenach

Moje włosy są cienkie, a przy tym zniszczone wielokrotnym rozjaśnianiem i farbowaniem. Wskutek całej tej chemii fryzjerskiej straciły swoją witalność. Najbardziej doskwiera im permanentne przesuszenie, puszenie do tego stopnia iz podczas czesania trudno mi je rozczesać a zdarza się je wyrwać oraz niestety kruszenie w końcu rozjaśniacz to nie balsam. Zbyt rzadkie odżywki czy maski wprawdzie nie obciążają mi wlosw, ale nie poprawiają wizualnie ich kondycji, więc preferuje te ciezsze, dociążające.
Hydrator polecany jest dla włosów potrzebujących nawilżenia, wygładzenia oraz regeneracji. Mam porównanie z jego stara wersja. Widzę w tej nowej więcej keratyny i brak wiązań peptydowych obecnych w starej wersji. Uważam, ze w poprzedniej wersji efekt był bardziej spektakularny. Zepsuli dobry produkt. Próbowałam maski solo jak i w wersji z rekonstruktorem. Moje włosy nie lubią nadmiaru protein. Maska nie nadaje się na moich włosach do użytku codziennie, a wcześniejsza wersja się nadawała.
Włosy stają się zdecydowanie bardziej wygładzone, rozprostowane, niemniej przy cienkich włosach zalecam ostrożność w dozowaniu bo maska potrafi je obciążyć. Sprawiają wrażenie odżywionych, wypełnionych czymś od wewnątrz. Troche bardziej błyszczą. Ale nie przy stosowaniu codziennie, bo wtedy stają się splątane, spuszone, przeproteinowane. Zdrowe wlosy pewnie nie odczują różnicy bo na nie wystarczy nałożyć byle co.
Zapach jest przyjemny, stara wersja była marcepanowa, ta jest bardziej owocowa. Opakowanie brzydsze niż kiedyś, ale wciąż ładne. Łatwo dozuje się maskę nawet gdy pozostaje jej już niewiele. W litrowej wersji można dokupić pompkę.
Maska cechuje się wydajnością, przy cienkich, dlugich włosach wystarcza na dobre kilka miesięcy więc cena nie jest straszna. Jednak producent zepsuł dobry produkt, więc nie jest to już dla mnie maska do codziennego użytku.