Pierre Rene Magnolia Blooming Lashes Mascara Tusz do rzęs

Jest to moje pierwsze spotkanie z tuszem tej marki. Zawiera w składzie olej arganowy oraz wosk ryżowy dzięki czemu ma też działanie pielęgnujące. Posiada klasyczną szczoteczkę i intensywny czarny kolor. Opakowanie jest oryginalne, nieco grubsze niż klasyczne i ma ładny pudrowo-różowy kolor ze złotymi napisami. To jest tusz z gatunku - im starszy tym lepszy. Początkowo szczoteczka nabiera spore ilości tuszu, który jest dosyć rzadki i może sklejać rzęsy. Warto jednak dać mu szanse bo w miarę używania, im bardziej gęstnieje tym problem stopniowo znika. Ja początkowo ściągałam nadmiar szczoteczką. Podoba mi się w nim, że faktycznie widać wszechstronne działanie tuszu. Zarówno pogrubia, wydłuża jak i podkręca rzęsy. Mam z natury proste i ciężko nadać im skręt, a tym bardziej utrzymać, a tutaj jest na prawdę dobrze. Nie zauważyłam aby się osypywał. Choć od dawna preferuje raczej silikonowe szczoteczki to ten tusz z klasyczną fajnie się sprawdził, może nawet do nich wrócę :)