Alterra, Curly Waves-Shampoo Bio-Macadamiaöl (Szampon do włosów kręconych z bio-olejem makadamia)

Szampon zamknięty jest w plastikowej butelce z płaską zatyczką więc można sobie go łatwo postawić do góry nogami gdy kosmetyk się powoli kończy. Konsystencja tego szamponu jest faktycznie dość rzadka, przypomina on bardziej mleczko, ale stosunkowo dobrze się pieni, a trzeba pamiętać, że jest oparty o łagodne substancje myjące.
Jeśli chodzi o zapach, to faktycznie jest dość specyficzny - dla mnie mało wyczuwalny, nie zostaje też na włosach więc nie przeszkadza mi jakoś bardzo. Włosy po umyciu są lekkie, uniesione od nasady, puszyste. Podczas mycia włosy nie plączą się, jednak po umyciu nie zauważyłam żeby szampon w jakikolwiek sposób podbijał lub wpłynął na skręt. Nie był to mój ulubiony kosmetyk i raczej do niego nie wrócę.

Jako posiadaczka włosów z natury falowanych, chętnie sięgnęłam po szampon który rzekomo ma podkreślić naturalny skręt włosa a dodatkowo posiada wyselekcjonowane składniki dostosowane do potrzeb włosów kręconych.
Brzmi ładnie, ale czar pryska już po otwarciu butelki.
Po pierwsze zapach - jest bardzo mocny i dość specyficzny. Nie jest nieprzyjemny czy gorzki, syntetyczny, ale mimo wszystko nie jest też delikatny. Po drugie - szampon wcale się nie pieni. Jest dość rzadki, trzeba go naprawdę sporo wycisnąć, żeby jakoś te włosy umyć a to się przekłada na bardzo słabą wydajność. Jak już się uda umyć te włosy to są one szorstkie i splątane. Tak słabego szamponu dawno nie używałam.

Dobra cena, ale włosy są trochę jak po umyciu mydłem. Szampon nie pieni się, więc dobry jest na dni delikatnego mycia. Włosy szybciej się tłuszcza niż po innych szamponach. Dość dobrze pachnie.

Z początku nawet ok, po 2-3 myciach było powoli widać różnicę.. ale co z tego jak przy dłuższym stosowaniu okropnie przetłuszcza włosy, rano budziłam się ze strąkami..

Jeden z ulubionych szamponów mojego nastoletniego syna. Lat 13, fryzura najmodniejsza teraz a mianowicie mocno kręcona czupryna na głowie:) Traf chciał, że naturalnie tak mu się cholera kręcą.Chłopaki teraz aby zrobić tę fryzurę trwała sobie robią podobno częściej niż kobiety a ten patrzcie ma:) Ma i dba o nią.
Ten szampon jest niezastąpiony. Dobrze myje, ładnie pachnie i co najważniejsze jest bezpieczny dla niego. Nie podrażnia skóry głowy, nie powoduje nadmiernego przetłuszczania. Fryzura mu się dobrze po nim układa . Oczywiście stosuje z odżywką, ale żeby nie było nie suszy suszarką ...pozwala im wyschnąć naturalnie.
Kupujemy co jakiś czas inne , tak żeby wypróbować ale ten jest to taki must have syna . Musi być w razie czego w domu. Bo po kolejnych testach innych szamponów często prosi: mam kup ten z Alterry z odżywką;)
Rekomendacji więcej nie trzeba myślę.
Butelka w sam raz, wygodna w użyciu. Nie za duża dlatego nadaje się super pod prysznic.
Cena przystępna , a w promocji to już bajka.
Co do wydajności nie wiem czy będę miarodajna bo mi się wydaje że syn leje tego dużo no ale..;)

Jestem posiadaczką wysokoporów, z dominującym skrętem 3a.

Szampon ładnie pachnie, nie przeszkadza mi to że się nie pieni. Konsystencja lejąca się i łatwo ucieka pod prysznicem z ręki ;P Bardzo delikatny szampon. Używam go naprzemiennie z mocniejszym, żeby porządnie doczyścić skórę głowy z kosmetyków. Niestety, powoduje oklap na 2-3 dzień.

Ja go stosuję jako bardziej dodatek do nawilżenia skóry głowy bo tutaj sprawdza się mega. Sięgam po niego raz na dwa, trzy mycia, tylko nie szaleję wtedy ze stylizatorami żeby włosy nie były za ciężkie.

Nie powiem że jest to zły produkt, bardziej sprawdzi się osobom które nie dociążają włosów stylizatorami/mają bardzo wrażliwą skórę głowy!

Szampon kupiłam niedawno z polecenia jednej z youtuberek. Szampon ma ładne opakowanie i delikatny zapach. Kosmetyk jest rzadki i musiałam go sporo użyć, żeby jako tako rozprowadzić na włosach. Produkt nie pieni się i jest bardzo mało wydajny. Szybko mi się skończył. Całe szczęście, bo mnie drażnił.
W pierwszy dzień po umyciu włosy wyglądają ładnie, natomiast na drugi dzień są tak ulizane, że zwracają powszechną uwagę. Musiałabym myć je codziennie przy tak problematycznym kosmetyku.
Ogólnie, nie polecam że względu na jakość i cenę.

Szampon po keratynowym prostowaniu, bo nie ma składzie silnych detergentów, soli (sodium chloride), mocnych silikonów. Pierwszy raz miałam taki szampon, który paktycznie w ogóle się nie pieni. Przez to wylewany go jeszcze więcej, pocieramy w dłoniach i nic..W związku z tym wydajność jest słaba. Szampon kończy się min. 2x szybciej niż inne. W konsystencji jest tępy. Zapach jest nawet spoko. Oprócz książkowego składu nie widzę innych powodów, aby go kupować.

Mam włosy kręcone, średnioporowate. Kupiłam ten szampon ze względu na jego skład z łagodnymi substancjami myjącymi, korzystną cenę i zachęcający był również fakt, że jest on przeznaczony do włosów kręconych.

Niestety się rozczarowałam, ponieważ produkt bardzo słabo się pieni i muszę użyć go w dużej ilości, żeby dotrzeć z nim na całą skórę głowy. To powoduje, że szybko się go zużywa.

Na plus jest fakt, że dobrze domywa skórę głowy i nie zauważyłam żadnego niepożądanego efektu. Zapach jest bardzo delikatny i w zasadzie niezauważalny.
Natomiast nie zauważyłam różnicy między tym szamponem a jakimikolwiek innymi, jeśli chodzi o wpływ na moje kręcone włosy, więc nie rozumiem dlaczego producent dedykuje ten produkt akurat do tego rodzaju włosów.

Szampon jest dostępny w drogerii Rossmann w przystępnej cenie. Jednakże produkt trudno się pieni. Trzeba zastosować dużo produktu, aby umyć włosy. Na dodatek nie mam pewności, czy na pewno są dobrze umyte. Wyrzuciłam połowę opakowania.

Posiadam włosy wysokoporowate z tendencją do falowania i kręcenia. Produkt kupiłam z poleceń na instagramie.

Posiada wodnisto-gęstą konsystencję o mlecznym kolorze. Nie pieni się - dla mnie duży minus. W trakcie mycia wydaję się, że cały czas jest go za mało i nie ma się kontroli nad tym czy cała głowa już jest umyta czy nie. Myję głowę dwa razy i po umyciu nigdy nie wiem jaki będzie efekt mycia.

W większości przypadków po wysuszeniu włosy nadal były tłuste u nasady. Ten fakt przyćmiewał to czy szampon wydobywa fale czy nie. Po kilku myciach zniechęciłam się do używania tego produktu, bo nie lubię myć głowy codziennie.

Jak na swoje działanie, a raczej brak drogi... i jeszcze ten zapach, dla mnie zupełnie nie przyjemny.

Moje włosy w ciągu ostatniego roku mają ogromną skłonność do puszenia się. Przez ostatni rok każdego dnia wyglądały okropnie – spuszona wierzchnia warstwa włosów (pokręcone babyhair, których mam mnóstwo) a reszta pod spodem gładka. Ogółem szorstkie w dotyku, splątane.

Kupiłam ten szampon ze względu na obietnicę producenta, że produkt słabo się pieni. Słabo pieniące się produkty wygładzają odrobinę moje włosy.

Po umyciu włosów tym szamponem byłam zaskoczona, bo po raz pierwszy od roku mogłam widzieć moje włosy takimi, jakie były przed pojawieniem się tej dziwnej skłonności do puszenia się.

Niestety szampon też przyśpiesza przetłuszczanie się włosów, co sprawia, że nie używam go na co dzień, bo mam mocno przetłuszczające się włosy.

Ale na większe wyjścia, jak najbardziej.

Dodam, że szampon jest drogi. 17 zł za 200 ml produktu to dużo, biorąc pod uwagę jeszcze to, że jest niewydajny, wychodzi naprawdę drogo.

Skład jest niby ok, ale nie lubię, gdy producent powołuje się na drogi olej, który jest w składzie, ale w śladowej ilości. Uczciwiej byłoby w nazwie umieścić olej sojowy, który tu dominuje.