Alverde Repair Haarol (Regenerujący olejek do włosów, z bio olejkiem awokado i bio masłem shea) 

Olejek dostępny w drogeriach DM za niepełne 18 pln. Tak jak wszystkie kosmetyki Alverde i ten ma certyfikat natrue - świadczący o naturalności tego kosmetyku. APLIAKCJA: Opakowanie poręczne, pompka nigdy mnie nie zawiodła. Podoba mi się, że mamy kontrolę nad zużyciem produktu dzięki przezroczystej buteleczce. Nie zauważyłam problemów z wydobyciem olejku nawet pod koniec jego stosowania. Pompkę można łatwo odkręcić, dzięki czemu pojemniczek możemy użyć też w przyszłości do innych olejów w już nie tak wygodnych opakowaniach. Co do samej aplikacji produktu na włosy, nie różni się od wszystkich pozostałych olejków. DZIAŁANIE: Olejku stosowałam na dwa sposoby: na suche włosy lub na podkład humektantowy Za każdym razem po aplikacji olejku dostawałam włosy miękkie w dotyku oraz widocznie nawilżone. Efekt ten utrzymywał się jeszcze na kilka myć. Czy zauważyłam jakieś długotrwałe pozytywne efekty? Tak! I tutaj pojawiło się zaskoczenie, ponieważ olejek zagwarantował mi nawilżenie włosów utrzymujące się jeszcze po jego zakończeniu. Co jest dla mnie nowością. Nie wpłynął znacząco na łatwość rozczesywania ich lub blask, ale to mogę sobie zapewnić innymi produktami. Wydajność nie była zadawalająca, ale to moja obiektywna ocena. Po pierwsze nie szczędziłam olejku a po drugie moje włosy są gęste i długie, dlatego potrzebowałam go dużo więcej od normalnych.

Używam od niedawna, od kiedy otworzyła się w Polsce drogeria dm. Szukałam jakiegoś olejku do końcówek włosów i zdecydowałam się na ten, biorąc w ciemno. Używam od tygodnia i przyznam, że jestem bardzo zadowolona. Dla mnie taki olejek ma za zadanie chronić końcówki, wygładzić i nie obciążać włosów. To zadanie spełnia. Faktycznie trzeba używać go w niewielkiej ilości (maks 1 pompka) by nie przeciążyć włosów. U mnie trzy pompki wystarczyły na całą długość, w ten sposób zabezpieczyłam włosy na basenie. Ale na co dzień - nakładać go zdecydowanie mniej. Nakładam na osuszone ręcznikiem włosy, po odżywce bez spłukiwania, tuż przed suszeniem/stylizacją. Wygodne opakowanie z pompką, nie zacina się. Cena niecałe 14 zł. No i naturalne składniki. Dla mnie super opcja, będę z pewnością wracać.