Catrice The Dusty Matte Eyeshadow Palette Paleta cieni do powiek

Kolory w paletce bardzo mi się spodobały. Niestety nie pasują mi. Na oczach są faktycznie takie bardzo brudne. Obsypują się. Ledwo je kupiłam i wypróbowałam, a jechaliśmy z mężem na jakąś randkę i zwrócił uwagę, że coś jest nie tak. Po takiej uwadze, trudno już było je używać. Nie wiem też o co chodzi ( no dobra, wiadomo- o kasę), że ostatnio prawie żadne cienie, złaszcza już paletki, nie mają swoich pędzelków. Ta paletka również ma tą wadę.

W stosunku do swojej ceny, mogłaby być to całkiem okej paletka dla kogoś o normalnym typie skóry, ale dla osoby z tłustą powieką, jak ja, już niestety nie. Cienie rozwarstwiają się szybko można to trochę naprawić rozcierając palcem, no ale wtedy makijaż oka się psuje. Pigmentacja jest dosyć dobra o wiele lepsza w ciemniejszych cieniach niż tych jaśniejszych mam wrażenie. Cienie są suche i mocno sypkie. Niestety opcja nie dla mnie.

Kolory mi się bardzo podobają. Matowe szarości i brązy - ma najbardziej potrzebne odcienie do codziennego nude makijażu. Nie jak w większości palet, gdzie odcienie są właściwie takie same, czy są tylko ciepłe, albo tylko zimne. Dobrze, że jest niewielka, bo te giga palety szybciej tracą ważność, niż są zużywane. pigment spoko, trwałość spoko, nie odbija się i nie zbiera, da się budować Niestety paleta rzeczywiście jest dusty, bo bardzo się kruszy. Mi nie przeszkadza to AŻ tak, kolory się nie brudzą, wystarczy otrzepywać pędzel. Mimo, że są suche to są wystarczająco mocne.