Stars from the stars Odżywka do włosów koloryzująca `Galaxy Pink` 

Z czystej ciekawości kupiłam tę odżywkę w Rossmannie - zapłaciłam za nią jakoś poniżej 10zl, więc do eksperymentów super cena. Mam włosy średniej długości i akurat całą paletę kolorków na głowie do wypróbowania efektu, bo jestem na etapie zapuszczania siwych odrostów ze średniego/ciemnego brązu: - mam takie całkiem siwe pasemko i na nim efekt był naprawdę super - intensywny, zimny odcień różu - włosy rozjaśnione prawie do blondu od słońca - odcień różu jest zdecydowanie cieplejszy, taki truskawkowy - średni naturalny brąz/ciemniejszy farbowany brąz: praktycznie nic nie widać, jedynie miejscami przebijają się ciemne różowawe tony (a zgodnie ze wzornikiem na opakowaniu przynajmniej na tym jaśniejszym brązie powinno złapać kolor mocniej). Aplikacja jest łatwa, truskawkowy zapach śliczny, aleeee hasło „odżywka” jest mocno naciągane, bo produkt co prawda nie niszczy włosów, no ale też nie odżywia. I trwałość też nie najlepsza - po pierwszym myciu zeszła większość koloru, a po trzecim nie zostało już praktycznie nic. Przynajmniej domywa się do końca ;) Nie sądzę, żebym sięgnęła po ten produkt ponownie, ale ogólnie śmiało można pobawić się tą odżywką przed jakąś imprezą albo wyjazdem ;)

Odżywka bardzo ładnie koloryzuje . Po koloryzacji włosy pachną truskawką . Opakowanie piękne . Kolor długo się trzyma . A cena w stosunku do jakości jest minimalna . Bardzo polecam ????

Miałam trzy kolory które są dostępne z tych masek i z każdej znich jestem bardzo zadowolona . Nie zliczę ile użyłam opakowań , a używam jej regularnie przez około trzy lata . Mocny różowy kolor zamknięty w tubce , jednak do końca przez to jej nie dociśniemy i trzeba przeciąć tubkę , żeby wydobyć produkt - bo zostaje jeszcze sporo w opakowaniu . Odżywka zawiera w sobie oleje ze słodkich migdałów oraz awokado , ekstrakt z róży . Włosy po jej użyciu są sypkie , lejące i niezwykle miękkie . Kolor nakłada się bardzo równomiernie i jest na prawdę mega mocny . Można używać np mniejszej ilości ze zwykłą odżywką i wtedy wyjdzie trochę delikatniejszy . Ładnie się wypłukuje. Na włosach pozostaje na około 8-9 myć na włosach . Wiadomo, że z każdym myciem ten kolor słabnie , ale uważam że na prawdę jest świetną alternatywą kolorowych farb czy tonowania . Można też z jego dodatkiem robić polewkę . Również sprawdza się świetnie w tej konfiguracji . Przy blondach bardzo polecam bo szybko i ładnie łapie .

Odżywkę kupiłam dla córki,która na okres wakacji chciała zafarbować włosy. Świetnym rozwiązaniem było kupno odżywki koloryzującej ,która zmyje się po kilku myciach.Skład też jest fajny,ogólnie odżywka bezpieczna jest do stosowania u dzieci. Córka ma brązowe,gęste włosy do ramion. Odżywka jest dosyć rzadka,ma piękny różowy kolor i pięknie pachnie truskawkami. Łatwo się aplikuję,ale niestety obawiałam się ,że może nie starczyć na całą głowę,bo włosy jakby ją wchłaniały i miałam przez to wrażenie,że nie pokryłam wszystkich włosów. Mimo że trzymałyśmy ją na włosach dłużej niż było wskazane, to miałam również wrażenie ,że cały kolor zaraz spłuczemy pod prysznicem. Efekt końcowy był taki jak na zdjęciu na opakowaniu.Wieczorem prawie wcale nie było widać koloru jedynie w ciągu dnia,w dodatku gdy wpadały na włosy promienie słoneczne. Działań odżywki jako odżywki nie zauważyłam. Niestety kolor zmył się po pierwszym myciu. Za rok spróbujemy innej.

Jestem zadowolona, nie spodziewałam się dlugotrwałych efektów. Na pewno dużym plusem jest przepiękny zapach, jest mocno napigmentowana, mam włosy platynowy blond i złapała naprawdę przyzwoicie. Jako odżywka do włosów nie zrobiła nic spektakularnego. Cena nie zachęca, na włosy za ramiona zejdzie całe opakowanie. Raczej nie wyląduje na liście zakupowej w przyszłości.

Do kolorowych włosów miałam ciągoty od kiedy pamiętam i przetestowałam dziesiątki różnych mazideł do włosów w każdym kolorze. Ostatnio miałam fazę na róż i dorwałam odżywkę ze Stars from the stars za kilka groszy w Rossmannie. Z różowymi produktami do włosów zawsze jest trochę strachu przy aplikacji do włosów. Zdarzyło mi się już, że w mój rozjaśniany do poziomu 9 chłodny blond nie chciał pozbyć się resztek czerwonego pigmentu i włosy lapaly paskudny, rudawy ton, który wypalała jedynie kolejna kąpiel rozjaśniająca i toner. Po odżywce ze Stars nie ma tego problemu - rozowe underdye, które zaserwowałam sobie na grzywce, wypłukuje się książkowo. Kolor równomiernie blednie - od jaskrawego różu zaraz po zafarbowaniu, przez bubblegum pink, aż do delikatnego różowego refleksu, jednak po około dwóch tygodniach i po nim nie ma śladu. Dodatkowo cudnie pachnie i zostawia wlosy mięciutkie i odżywione. Ze względu na to, że odżywka świetnie się wypłukuje nawet z mocno rozjaśnianych włosach, jest naprawdę godna polecenia osobom, które mają ochotę na krótki czas dodać trochę życia na swojej głowie. Nie ma co się obawiać o rude tony, które wgryzą się trwale we wlosy - produkt wymywa się do zera po kilkunastu dniach. Póki co - moj ulubiony produkt do różowych historii na włosach.