Maybelline New York Eye Studio, Lasting Drama Gel Liner Eyeliner w żelu

Maybelline New York Eye Studio Lasting Drama Gel Liner to mój absolutny hit wśród eyelinerów! Używam go od lat i zużyłam już kilka opakowań, co najlepiej świadczy o jego jakości. Jest niesamowicie wydajny – jedno opakowanie starcza na długi czas. Ma głęboki, intensywnie czarny kolor, który pięknie podkreśla oko. Do tego jest wodoodporny i trwały – trzyma się cały dzień bez rozmazywania, a jego demakijaż wymaga dobrego płynu dwufazowego. Jeśli szukacie żelowego eyelinera, który naprawdę robi robotę, to ten jest strzałem w dziesiątkę!

Produkt zamknięty jest w małym matowym słoiczku. Ma głęboki, czarny kolor o matowym wykończeniu. Dokładając czy też poprawiając kreskę nie trzeba się martwić, że zetrze się poprzednią warstwę. Jest on bardzo trwały (nie kruszy się, nie rozmazuje i siedzi na swoim miejscu dopóki go nie zmyjemy). Niestety po jakimś czasie lubi zasychać w pojemniczku i trzeba go reanimować. Eyeliner jest turbo wydajny. Dołączony pędzelek świetnie sprawdza się do pociągnięcia kreseczki (poza pacynką, która z czasem po czyszczeniu zaczyna się kruszyć i nie nadaje się do niczego). Jego cena jest przyzwoita.

Testowałam wiele eyelinerów w słoiczku, ale ten jest moim ulubieńcem od lat. Jest tani, wydajny, ultra czarny i trwały. Czego chcieć więcej? Eyeliner jest zapakowany w mały, zgrabny, szklany słoiczek. Do opakowania dołączony jest pędzelek, który jest naprawdę spoko - cienki, precyzyjny, dobrze mi się nim robi kreski. Kolor jest intensywnie czarny, matowy, bez żadnego niechcianego blasku. Sam produkt zastyga, ale nie na tyle szybko, żeby się z nim trudno pracowało. Spokojnie zdążymy namalować kreskę. Można też pociągnąć drugi raz po zaschniętej już linii i to bez szkody - nic się nie wykruszy, nie zrobią się dziury. Świetne! Eyeliner jest bardzo trwały. Kreski trzymają się cały dzień, nic się nie kruszy, nie robią się dziury, nic się nie ściera. Zmywam go zawsze olejkiem albo dwufazowym płynem. Lubi zasychać w słoiczku jak większość produktów tego typu, dlatego też polecam zaopatrzyć się w duraline i po problemie. Eyeliner jest bardzo wydajny. Jeszcze nie dotknęłam dna, a używam go już bardzo długo. Naprawdę polecam, bo to tani i świetny produkt!

Eyeliner zamknięty jest w małym matowym słoiczku. Sam produkt ma głęboki, czarny, matowy kolor (bez obaw, że dokładając zetrzecie to co już nałożone i powstaną prześwity -nie z nim takie numery). Jest on bardzo trwały (nie kruszy się, nie rozmazuje i siedzi na swoim miejscu dopóki go nie zmyjemy). Niestety po jakimś czasie lubi zasychać w pojemniczku (wtedy wystarczy dodać do niego kropelkę Duraline lub czegoś podobnego i dalej możemy cieszyć się produktem). To jeden z tych kosmetyków, który nie to że jest bardzo wydajny, a wręcz nigdy się nie kończy ???? Dołączony pędzelek świetnie sprawdza się do pociągnięcia kreseczki (poza pacynką, która z czasem po czyszczeniu zaczyna się kruszyć i nie nadaje się do niczego).

Jeśli szukasz eyelinera, który zapewni intensywny kolor i niezawodną trwałość, Maybelline New York Eye Studio Lasting Drama Gel Liner to strzał w dziesiątkę. Jego żelowa formuła sprawia, że kreski są głęboko nasycone i pełne dramatyzmu, co jest trudne do osiągnięcia tradycyjnymi linerami w płynie czy flamastrze. Dołączony pędzelek pozwala na niezwykle precyzyjne rysowanie linii – od cienkich, subtelnych kresek po grubsze, bardziej wyraziste kontury. Niezależnie od tego, jaki efekt chcesz uzyskać, ten eyeliner daje pełną kontrolę nad aplikacją. Jednym z największych atutów tego linera jest jego trwałość. Produkt nie tylko obiecuje, ale i faktycznie utrzymuje się na powiece przez 24 godziny, bez względu na warunki. Jest w 100% wodoodporny, co oznacza, że poradzi sobie zarówno z deszczem, jak i z upałem, nie rozmazując się ani nie blaknąc. Lasting Drama Gel Liner świetnie sprawdza się zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje

Eyeliner umieszczony jest w szklanym słoiczku. Jest go na tyle dużo, że opakowanie mam już prawie rok i nadal nie skończyłam (przy średnio częstym użytkowaniu). Eyeliner dzięki swojej żelowej konsystencji bardzo łatwo rozprowadza się po powiece. Zastyga dość powoli, co ułatwia ewentualne korygowanie go na powiece, by kreska była dopasowana idealnie do oka. Po zastygnięciu kreska staje się matowa. Po czasie nie zauważyłam by eyeliner się wykruszał. Jedynie co to po paru godzinach dość często miałam efekt odbicia się go na górnej powiece (nawet przy przypudrowaniu jej). Jednak nie stanowiło to dla mnie dużego problemu, bo można było łatwo usunąć to odbicie przecierając palcem. Mam kolor Black 01, który ma czarny, głęboki odcień i jest świetnie napigmentowany. Dołączony aplikator na jednym z końców ma pędzelek do rysowania kresek, a drugi koniec posiada gąbeczkę do tworzenia efektu przydymienia oka. Dla mnie ten aplikator jest w porządku i zawsze nim maluje kreskę, która wychodzi, także polecam :)

Początki z produktem i jego wady: Produkt ten kupiłam z ciekawości miesiąc temu i od tego czasu uczę się go używać. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z eyelinerem w formie żelu. Na początku moje wrażenia były bardzo słabe produkt długo zastygał i nigdy nie umiałam nabrać odpowiedniej ilości produktu. Do tego pędzelek dołączony do zestawu jest po prostu nie wygodny przez swoja zaokrągloną końcówkę narysowanie precyzyjnej kreski graniczy z cudem. Testowanie, wrażenia i sposoby na produkt Przy testowaniu tego produktu najbardziej pomogła zmiana pędzelka na pędzelek płaski i skośny taki jak do brwi. Druga rzecz to obycie z produktem nie zastyga on od razu, więc może pojawiać się odbicia produktu na powiece. Rozwiązaniem tego problemu jest nie mruganie przez około 15 sekund o nałożeniu. Albo robienie kresek które nie dotykają zgięcia. Produkt ogólnie jest trwały po zaschnięciu i potrafi przeżyć całą noc bez żadnego rozmazania. Produkt jest również bardzo wydajny po miesiącu ciągłego stosowania wygląda na ledwo użyty.

Pierwszą rzeczą, która zwróciła moją uwagę, to świetna trwałość tego eyelinera. Bez względu na to, czy nosiłam go przez cały dzień w pracy, czy na wieczorne wyjście, efekt był niesamowity. Linia była równa i nie rozmazywała się przez wiele godzin, co jest dla mnie bardzo ważne. Kolejną zaletą była intensywność koloru. Eyeliner ma głęboki, czarny odcień. Nie musiałam nakładać wielu warstw, aby uzyskać pożądany efekt - już jedna przeciągnięta linia dawała mi perfekcyjny look. Co do wyglądu, eyeliner jest w eleganckim porządnym opakowaniu.

Długo szukałam wyrazistego eyelinera, który utrzyma się na moich powiekach na długo. Ten znajduje się w wygodnym małym słoiczku. Bezproblemowo się go nabiera na pędzelek i nakłada wzdłuż linii rzęs. Zapewnia moim rzęsom intensywny czarny kolor bez pozostawiania luk i poszarpanych kresek. Jest bardzo wydajny. Nie wysycha.

Kupiłam ze względu na opinie. Niestety mnie nie odpowiada. Pierwszy raz miałam okazje testować eyeliner w żelu. Wymaga to wprawy i umiejętności. Ale to jest kwestia nauki. Trwałość taka sobie. Rozmazuje sie po czasie, odbija na górnej powiece. Mam porównanie do innych eyelinerów i ten wypada dosyć słabo.

Eyeliner w kałamarzu łatwy w użyciu. Zazwyczaj trzymał się naprawdę długo, a w połączeniu z duraline to już w ogóle niesamowicie długo, Pędzek mógłby być cieńszy i bardziej ścięty na skos, ale jak kto woli, można po prostu wziąć pędzelek z innego eyelinera. Nie spodziewałam się, że będzie się rozprowadzał tak miękko. Przyjemny w użyciu. Jest wydajny, starcza na długo.

W opakowaniu znajduje się słoiczek z eyelinerem oraz pędzelek z dwiema końcówkami. Ja robiąc makijaż korzystam tylko z jednej części, tej z włoskami. Operowanie tymże pędzelkiem jest dla mnie dość niewygodne. Zdecydowanie lepiej używa mi się eyelinerów w kałamarzu. Można nimi wykonać cieńszą kreskę niż w tym produkcie. Eyeliner nie jest trwały w zewnętrznych kącikach oczu. Bardzo szybko się rozmazuje i wymaga poprawek. Dzieje się tak niezależnie od tego, czy nałożę go na sam podkład i puder, czy dodatkowo skorzystam także z cieni do powiek. Do zalet tego produktu można zaliczyć to, że świeżo nałożony w zauważalny, ale mimo wszystko subtelny sposób podkreśla oko. Cena wydaje mi się spora w porównaniu do jakości, jednak jedno opakowanie wystarcza na bardzo długi czas. Eyeliner posiadam od wielu miesięcy, a w dalszym ciągu jest go mnóstwo. Pędzelek należy czyścić czymś o tłustej konsystencji np. płynem dwufazowym, ponieważ sam płyn micelarny nie wystarczy aby go doczyścić. Ja później dodatkowo myję go w szamponie.

Bardzo ważne w tej recenzji jest to, że mam bardzo delikatne i często łzawiące oczy, przez co każdy eyeliner po godzinie potrafił mi się rozmazać. Ten produkt używam od dobrych kilku lat i zawsze sięgam tylko po niego. Jest mega czarny jak smoła, zastyga, a zestawienie niska cena, jakość i wydajność to jego główne cechy. Jedno opakowanie potrafię mieć spokojnie rok, przy malowaniu się praktycznie codziennie. Chciałabym przedstawić jak to wygląda kiedy bardziej mi łzawią oczy. Zwykły eyeliner albo spływa albo się kruszy albo rozmazuje a przy tym nic takiego nie ma. Siedzi cały czas na swoim miejscu. Oczywiście jeśli zaczęłabym pocierać to mógłby się rozmazać ale przy wytarciu chusteczką powieki nie dzieje się z nim nic. Zmywanie go też jest proste ale nie polecam olejekiem tylko płynem dwufazowym i pięknie schodzi.

Kto nie zna tego kosmetyku? Przeciez on jest już kultowy :D Za co go lubię? Przede wszystkim za formę podania (słoiczek a nie kałamarz) łatwo można operować jego konsystencja łącząc z duraline Jest bardzoooooo wydajny a w porównaniu do eyelinera w pisaku czy kałamrzu to już w ogóle góruje. Przyjemna żelowa konsystencja, dla mniej wprawionych rąk będzie przyjaźniejsza niż płynna forma eyelinera. Solidne mleczne opakowanie, w zestawie z pędzelkiem, którego co prawda używam w zupełnie innej funkcji (makijaż ust) ale mimo to miło, że producent o nim pomyślał. Łatwo dostępny w wielu drogeriach, Nie podrażnia oczu/ nie uczula Bardzo przystępna adekwatna do jakości cena

No niestety nie polubiliśmy się.. Mam dość duże oko i myślałam, że taki eyeliner będzie strzałem w dziesiątkę. Niestety, był strzałem ale w kolano ???? no nie polubiliśmy się, źle się go aplikuje, a jak już się uda to nie trzyma się zbyt dobrze.. Nie mój typ niestety

Na eyeliner skusiłam się, ponieważ chcę a wręcz Pragę w końcu mieć perfekcyjną kreskę. Muszę dodać, że nie jestem mistrzem kreski. Do tej pory myślałam, że to wina moich zdolności a właściwie ich braku. Co ja się namordowalam innymi produktami to jakiś hit. Produkt otrzymujemy w takim jakby stożkowym kartoniku, w środku jest eyeliner oraz aplikator w postaci z jednej strony pędzelki a z drugiej pacynki. Opakowanie eyelenera jest szklane, taki przydymiony słoiczek, zamykany metalowa, srebrną za krótka. Słoiczek jest mały aczkolwiek produkt jest wydajny, niech wielkość opakowania nikogo nie zmyli. Konsystencja jest taka żelowo-"kremowa, miękka, bardzo dobrze się nią pracuje. Narysowanie nią kreski to łatwizna i czysta przyjemność moim zdaniem oczywiście. Pędzelek dołączony do zestawu jesy ok, można nim ładnie narysować krechę, zaostrzyć i wypełnić, ale ja osobiście wolę pędzelek z dłuższą rączka, jest mi po prostu wygodniej. Nie mam zastrzeżeń do aplikatora oprócz długości. Co do pacynki, która można rozetrzeć kreskę, to dla mnie niej za twarda, ale może komuś odpowiada. Jeżeli chodzi o trwałość jestem zachwycona. Ja ta, która często i gęsto potrafi się rozmnażać i pościerać makijaż, bo coś akurat zaswędzi to z tym produktem nie jest tak łatwo. Dość szybko zastyga i muszę mieć naprawdę lepszy płyn micelarny żeby pozbyć się kreski podczas demakijażu. Bylam świecie przekonana, że ja po prostu nigdy już się nie nauczę kresek, żeby były jak siostry z jednej matki a tu takie zaskoczenie. Widocznie te wszystkie, krętki, pisaki i inne piórka nie są dla mnie. Szkoda, że tak późno przekonałam się do eyelinera w takiej formie, ile mniej nerwów bym sobie na szarpała i zaoszczędziła czasu i makijażu... Polecam każdemu, bo nie jedtem ogólnie mistrzem pięknych makijaży, ale z produktami, z którymi łatwo się pracuje mogę stwierdzić, że "coś niecoś potrafię".

Dobry eyeliner w słoiczku. Trzymam się cały dzień i nie osypuje się jak niektóre. Załączony pędzelek jest wygodny. Wróciłam do niego po przerwie. Trzymam go w cieniu do góry nogami mocno zamknięty i pierwsze opakowanie mi nie wyschło.

Mam go ponad dwa lata i jeszcze wystarczy na 2-3 miesiące używania, a chce go zużyć w tym roku . Kolor to głęboka czerń , eyeliner szybko zastyga na powiece i jest nie do ruszenia . Długotrwały i bardzo ciężki w demakijażu . Nie lubię produktów które są ciężkie do zmycia zwłaszcza z powiek ,a ten zostawia w dodatku jakieś grudki wokół oczu i na rzęsach , powieke trzeba pocierać by dokładnie pozbyc sie go, a tego nie lubię bo wypadają mi przy tym rzęsy. Pędzelek jest też mało precyzyjny a eyeliner po jakimś czasie zmienia formułę z żelowej i gładkiej konsystencji na twardszą mimo to da się rozprowadzić a kreski wyglądają nieestetycznie.. Więcej go nie kupię, jedyny dla mnie plus to głęboki i wyrazisty kolor.