Nacomi Glass Skin, Special Day Face Cream Krem do twarzy

Po tej maseczce mam tak idealną buzię, że jak patrzę w lustro to mam wrażenie, że używam jakiegoś filtru z tiktoka. Nie spodziewałam się, aż takiego efektu!

Ostatnio miałam okazję wypróbować krem Nacomi Glass Skin i jestem absolutnie zachwycona! To kosmetyk, który wprowadził moją pielęgnację na nowy poziom. Krem znajduje się w szklanym słoiczku, co estetycznie wygląda na półce, ale przyznam szczerze, że nie jestem wielką fanką tego typu opakowań. Wolę pompki lub pipetki, bo są bardziej higieniczne i praktyczne. Jednak po doświadczeniu z tym produktem muszę przyznać, że przymykam oko na ten minus, bo jego zalety zdecydowanie przeważają. Konsystencja kremu jest lekka, ale jednocześnie bogata, idealna do stosowania na dzień. Wchłania się błyskawicznie, a skóra po aplikacji staje się delikatnie matowa, ale równocześnie odżywiona i nawilżona – po prostu przyjemna w dotyku i odbiorze. To połączenie matu z odżywieniem daje świetny efekt, który utrzymuje się przez cały dzień. Krem naprawdę sprawia, że skóra wygląda na zdrową, promienną i gładką. Od kiedy zaczęłam go stosować, zauważyłam, że moja cera jest bardziej jednolita, nawilżona i ma naturalny blask. Efekt szklanej skóry, o którym pisze producent, jest jak najbardziej realny! Dodatkowo, krem wchłania się błyskawicznie i nie pozostawia tłustego filmu, co jest dla mnie dużym plusem, bo moja skóra nie przepada za ciężkimi formułami. Krem zawiera naturalne składniki, które świetnie pielęgnują skórę, takie jak ekstrakt z aloesu, witamina E i kwas hialuronowy. Dzięki temu skóra jest dobrze nawilżona, zregenerowana i wygląda na zdrową. Jest to kosmetyk, który nie tylko daje chwilowy efekt, ale także działa na dłuższą metę. Po przetestowaniu kremu Nacomi Glass Skin mogę śmiało powiedzieć, że to jeden z tych produktów, które na stałe zagościły w mojej codziennej pielęgnacji. Zdecydowanie zasługuje na pochwałę!

Nacomi Glass Skin, Special Day Face Cream to idealny produkt dla tych, którzy marzą o nieskazitelnie gładkiej i promiennej cerze. Inspirując się trendem "glass skin", krem został opracowany, aby zapewnić skórze efekt zdrowego, świetlistego blasku – idealnego na każdą specjalną okazję. Konsystencja kremu jest lekka, a jednocześnie odżywcza, by zapewnić skórze długotrwałe nawilżenie i miękkość. Już po pierwszym użyciu skóra wygląda na wygładzoną i pełną energii. Dzięki bogactwu składników aktywnych, krem nie tylko nawilża, ale także delikatnie wyrównuje koloryt, nadając cerze naturalny glow. To świetna baza pod makijaż – krem sprawia, że podkład wygląda na bardziej jednolity, a cera pozostaje promienna przez cały dzień. Dodatkowym plusem jest delikatny, subtelny zapach.

Zdecydowałam się wypróbować Nacomi Krem do Twarzy Glass Skin, ponieważ borykałam się ostatnio z poszarzałą cerą. Konsystencja kremu jest lekka, nietłusta, a zarazem bardzo dobrze nawilżająca. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że moja skóra wygląda na bardziej nawodnioną i pełną blasku. Największym plusem jest dla mnie to, że krem nadaje cerze efekt „glass skin”, czyli idealnie gładkiej, promiennej cery, bez zbędnego błyszczenia. Sprawia, że twarz wygląda na wypoczętą, świeżą i zdrową – jak po dobrze przespanej nocy! Dodatkowo, krem dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż – nie roluje się i nie obciąża skóry, a makijaż utrzymuje się dłużej. Warto również wspomnieć o naturalnym składzie, co dla mnie jest ogromnym plusem – nie wywołał u mnie żadnych podrażnień, mimo że mam dość wrażliwą cerę. Opakowanie 50 ml jest poręczne, a krem jest wydajny, więc spokojnie wystarczy na dłuższy czas. Jestem zachwycona efektem, jaki daje i na pewno będę sięgać po niego regularnie.

Krem Nacomi Glass Skin stosuję od miesiąca i mogę go szczerze polecić. Gładziutka, lekka ale bogata konsytstencja sprawia, że praktycznie sam się smaruje :) Dobre składniki, ładny zapach, brak podrażnień – czego chcieć więcej? Dodatkowo planuję uzupełnić pielęgnację o Glass Skin serum, bo czytałam o nim dobre opinie.

Ten krem to prawdziwa perełka w mojej codziennej pielęgnacji! Od momentu, gdy zaczęłam go stosować, moja skóra przeszła niesamowitą metamorfozę. Zauważyłam, że stała się bardziej promienna, a jej koloryt się wyrównał. Niedoskonałości i zaczerwienienia, z którymi walczyłam od dłuższego czasu, zaczęły się wyciszać, a rozszerzone pory są znacznie mniej widoczne. Uwielbiam to, jak krem doskonale nawilża i wygładza moją cerę. Moja skóra wygląda teraz świeżo, jest miękka i gładka w dotyku, a co najważniejsze – zyskała zdrowy blask. Dodatkowo, krem świetnie wzmacnia barierę skórną, co jest dla mnie bardzo ważne, zwłaszcza w trudnych warunkach pogodowych. Efekt „szklanej cery”, który obiecuje seria Glass Skin, naprawdę robi wrażenie. Moja cera jest tak promienna i jednolita, że wydaje się wręcz przezroczysta. Peptydy działą tutaj cuda – skóra jest bardziej sprężysta i ma naturalny, zdrowy blask. Polecam ten krem każdemu, kto marzy o nieskazitelnej, promiennej skórze. Dla mnie to strzał w dziesiątkę!

Glass skin stosuję od ponad trzech tygodni razem z serum z tej linii. Kupiłam bez przekonania, bo trudno dobrać krem do cery dojrzałej i suchej. Jestem bardzo zadowolona z efektów. Skóra jest ładnie rozświetlona i gładka. Jak dla mnie Glass Skin ma tylko jedną wadę - namiętnie podkrada mi go mąż, więc czeka mnie wkrótce zakup kolejnego słoiczka.

Nacomi Glass Skin działa świetnie, skóra jest po nim rozświetlona i wygląda zdrowo. Lekka formuła szybko się wchłania, co jest dużym plusem. Zdecydowanie polecam, efekt jest super!

Kupiłam pierwszy raz produkt z tej firmy. Niestety dla mnie okazał się zbyt twardy w rozsmarowywaniu na twarzy. Zbyt wolno się wchłania, zapach jest dziwny - nieneutralny, mocno perfumowany. Pod makijaż raczej odpada. Dodatkowo nie nawilża.