Joanna Ultra Color System , Srebrny szampon do srebrnych i popielatych odcieni blond 

tani i ok. Opakowanie takie typowe skromne jak wszystkie kosmetyki firmy Joanna. Szampon zamknięty w wygodnej butelce. Ma fajny kolor i przyjemny zapach. Ładnie pieni się na włosach i fajnie wygląda taki fioletowy. Po spłukaniu włosy maja taki ładny odcień ja ogólnie poprawiam jeszcze później tej samej marki płukanka i włosy wyglądaja extra - uzywam aby zminimalizować żółte odcienie. Jak dla mnie bardzo dobry produkt.

Szampon zamknięty jest w klasycznej butelce. Wydajny. Zapach wyczuwalny. Konsystencja idealna, nie za wodnista. Szampon dobrze się pieni. Oczyszcza skórę głowy. Nie wysusza i nie powoduje łupieżu. Delikatnie ochładza ton włosów. Włosy są odbite u nasady, miękkie i błyszczące. Efekty ochłodzenia koloru i zminimalizowanie żółtych tonów widoczne są po kilku użyciach. Ogólnie szampon spełnia swoje zadanie. Chętnie go stosuję ponieważ nie zauważyłam by wysuszał skórę głowy. Włosy ładnie błyszczą. Zalety: Włosy odbite u nasady Nie powoduje łupieżu i nadmiernego przesuszenia włosów Pozostawia chłodny odcień na włosach Nie podrażnia Niweluje żółte tony Włosy miękkie i błyszczące Cena Dostępność

Był moim pierwszym szamponem nadającym kolor, używałam go do farbowanych na bardzo jasny blond włosów i tylko jako drugi produkt, którego głównym zadaniem było nadać odcień włosom dlatego w mojej ocenie skupię się na tym aspekcie, nie stosowałam go do oczyszczania skalpu. Szampon zamknięty jest w wygodnej butelce z zamknięciem typu klik. Ma bardzo ciemny kolor, fiolet wpadający w granat/czerń. Działanie koloryzujące oceniam na 5 - co prawda nie ma się co spodziewać spektakularnych efektów po 1 myciu, ale przy regularnym stosowaniu znacząco poprawia odcień włosów i jeśli komuś zależy na chłodnym blondzie to ten szampon pomoże w jego uzyskaniu. Spory minus za przesuszanie włosów, po kilku myciach niestety zrobiło mi się tzw siano na głowie, ale znalazłam na to sposób - niewielką porcję szamponu mieszałam z odżywką lub maską do włosów i taką mieszankę nakładałam na kilka minut, znacząco zniwelowało to problem przesuszania, a dalej cieszyłam się z pięknego koloru :) Obecnie nie farbuję już włosów, więc przestałam go używać, ale jeśli kiedyś znów wrócę do popielatego blondu i szampon dalej będzie dostępny to na pewno do niego wrócę!

Szampon jest bardzo w porządku, spełnia swoją podstawową rolę - dobrze myje włosy i usuwa nałożone przed myciem kosmetyki. Ma ciekawy kolor (ciemny fiolet) i dość rzadką konsystencję. Kupiłam go, by odcień moich farbowanych włosów był mniej "kanarkowy", żeby pojawiło się więcej srebrnych/ popielatych refleksów. Rzeczywiście po użyciu szamponu coś widać, ale efekt jest bardzo słaby po jednym myciu. Potrzeba kilku myć (najlepiej dzień po dniu), by faktycznie żółtawy odcień włosów odszedł w niepamięć.

Generalnie nigdy nie miałam problemów z testowaniem szamponów, aż nie spotkałam Ciebie Joanno. Używałam szamponu sporadycznie - raz w tygodniu (?) żeby schłodzić kolor włosów. Niestety nie zauważyłam żeby cokolwiek stonował. I za każdym razem po użyciu tego szamponu, a właściwie dzień po użyciu wychodziło mi na skórze głowy uczulenie. Były to albo czerwone "placki" na głowie albo wręcz ropne krosty. Pragnę nadmienić iż nie mam wrażliwej skóry głowy, moje włosy są cienkie, przetłuszczają się u nasady, a puszą na końcach. Słowiańskie włosy ot co. Próbowałam różnych szamponów tego typu i żaden naprawdę nie zrobił mi krzywdy, natomiast Joanna ma coś w składzie co powoduje u mnie reakcje uczuleniową. Szkoda, bo zapach jest bardzo ładny, szampon dobrze się pieni, nie zostawia fioletowych rąk, no ale niestety kwestia podrażnienia skóry głowy całkowicie go eliminuje z mojej kosmetycznej półki.

Decydując się na blond włosy trzeba mieć na uwadze , że pielęgnacja i ochrona koloru pochłonie i trochę czasu i środków . Fioletowy czy też srebrny ( generalnie różnica zazwyczaj jest tylko w nazwie ) szampon to nieodzowny element pielęgnacji dobranej typowo pod ochronę koloru . Dla mnie to taka podstawa . Stosuje też maski , odżywki i tonery ale jednak szampon zawsze jest dla mnie najważniejszy . Ucieszył mnie więc ten szampon . Używam zazwyczaj tych z profesjonalnej serii Lolka i ciekawiła mnie ta drogeryjna i rodzima pozycja . I to jest naprawdę godny uwagi szampon dla blondynek. Opakowany jest w plastikową lekko płaską butlę o estetycznej szacie graficznej . Opakowanie dobrej jakości , na zatyczkę też nie narzekam . Ta wersja jest typowo do włosów popielatych / srebrnych a ja dokładnie na takie odcienie blondu farbuje swoje <3. Szampon ma odcień fioletu tak głębokiego , że w pierwszej chwili wygląda wręcz na czarny . Ma dość lejącą się konsystencję , na całe szczęście nie jest ona przesadnie rzadka . Bardzo ładnie pachnie . Słodko i lekko owocowo - bardzo podobnie jak te mini landryny co to się można poczęstować w poczekalniach u lekarza . Moje włosy nie są dobrym nośnikiem zapachów więc i ten aromat niestety szybko z nich wietrzeje . Nie mam problemu z rozprowadzeniem szampony po włosach , nic nie przelewa się przez palce i nie ścieka do wanny , świetnie się pieni i spłukuje . Nie daje poczucia oblepionych włosów a co najważniejsze nie przesusza włosów bo są szampony które niestety to robią . Oczywiście do tych fioletowych powinno się stosować też odżywkę , ale bardzo dobrze iż ten wstępnie krzywdy nie czyni . Pianę trzymam różnie od 3 do 5 minut czasem troszkę dłużej , tutaj już wszystko zależy od mojego czasu i chęci ale z efektu zawsze jestem zadowolona. Spełnia wszystkie cechy szamponu klasycznego : bardzo dobrze oczyszcza , nie wywołuje łupieżu , włosy nie przetłuszczają się po nim szybko , w żaden sposób ich nie oblepia i nie skleja . Ma świetne działanie neutralizujące żółte odcienie : sprawia , że włosy zyskują taką chłodną taflę lekko błyszczącą co daje naprawdę świetny efekt odświeżonego odcienia . Dodatkowo włosy są po nim miękkie i nie puszą się . Efekt jak po szamponie kilka razy droższym a to niezmiernie cieszy. Warto go kupić . Tani , bardzo dobrze działający i nie czyniący żadnej krzywdy ani włosom ani skórze głowy . Z pewnością jeszcze go kupię.

Naprawdę daje rade z żółtym odcieniem na włosach. Jest bardzo wydajny butelka starcza na miesiąc przynajmiej zależy też jak kto myje włosy. Teraz nie boje się farbować włosów na jasny blond. Uwielbiam jego działanie włosy po nim się nie elektryzują