Ayouthveda Ayurvedic Total Care 360 Toothpaste Pasta do zębów

Trzy rzeczy zaskoczyły mnie w tym produkcie. Po pierwsze kolor. Po drugie smak. Po trzecie działanie. Pastę kupiłam ponieważ szukałam produktu, który w większości bazuje na naturalnych składnikach. Ayouthveda ma ich w składzie 97% z czego wzbogacona została o kurkumę, agrest indyjski, neem, tumbru, olejek goździkowy, olej z kopra i bazylii, olej kardamonowy i olejek eukaliptusowy. Wszystkie te składniki mają za zadanie działać przeciwpróchniczo, przeciwbólowo, łagodząco na stany zapalne dziąseł, wzmacniająco szkliwo i dziąsła, a do tego pomagać w zapobieganiu tworzenia się płytki nazębnej i strzec świeżego oddechu. Po odpakowaniu pasty, z nie ma co ukrywać dość ładnego opakowania i wyciśnięciu jej na szczoteczkę, zaskoczył mnie zielony kolor mazi. Powiedziałam zielony?? Hmm żeby to bardziej sprecyzować pasta ma kolor bagna. Jest to dziwne ale do przejścia. Kolejnym zaskoczeniem był smak. Skoro w paście użyto olejek eukaliptusowy oraz kryształki mentolowe to byłam przekonana, że będzie ona w smaku miętowa, a na pewno świeża. Może odpowiedzialne za to są goździki lub neem ale pasta smakuje jak rozgotowane warzywa. Pierwsze mycie jest szokujące, jednak po kilku człowiek się przyzwyczaja. Dla mnie najważniejsze jest działanie, a tu muszę przyznać produkt sprawdza się jak mało który. Świetnie oczyszcza zęby nadając im długotrwały świezy oddech, a do tego dba o dziąsła. Używając tzw. ździeraków czyli past wybielających, moje dziąsła bardzo krwawiły, ale odkąd stosuje Ayouthvedę krwawienie ustało. To pasta która dba o uzębienie i zdrowie jamy ustnej i pomimo "zaskoczeń" jakie funduje na początku, warto ją stosować.

Z racji tego, że moje zęby (a właściwie dziąsła), są strasznie wrażliwe, krwawią, szukałam pasty naturalnej. Odeszłam już dawno od firm typu Colgate itd (strata pieniędzy, gdzie ceny innych naturalnych past często na promocji są takie same albo mniejsze a właściwości zupełnie inne, efektowniejsze) Niestety wizyty u dentysty są u mnie częste, a same zęby delikatne i bardzo wymagające. Ostatnio, na promocji (jakieś 8 zł), trafiłam na tę pastę. Widziałam, że jest jeszcze bodajże zielona, czyli wybielająca, czarna i niebieska (odświeżająca), padło na tą, z racji drogocennych właściwości, olejków itd. Jest bardzo dobra. Właśnie kończę opakowanie i kupuję następną tą samą, a może i skuszę się na inną z tej firmy, tej serii. Bardzo przyjemnie odświeża na długie godziny. Inne pasty, aż pieką, ale nie odświeżają, efekt jest znikomy, a tutaj jest to wyczuwalne. Zęby są zadbane i czuć, że dobrze oczyszczone.

Marka zupełnie mi obca, czytając skład postanowiłam kupić jedno opakowanie na wypróbowanie i tak gości na stałe w pielęgnacji zębów całej rodziny. Pata zapakowana w kartonik z wszystkimi czytelnymi informacjami dotyczącymi produktu, tubka o pojemności 100g, brak informacji o PAO, podana data produkcji i najlepiej użyć przed. Tubka z zakrętka, a pod nią sreberko. Naturalny skład w 97%, produkt odpowiedni dla wegan, zaawansowana ochrona przeciw próchnicy, pomaga w nadwrażliwości, chroni szkliwo, pozostawia naturalnie błyszczące zęby zaawansowana ochrona dziąseł przed paradontozą. W składzie pasty znajdziemy: *agrest indyjski - działanie przeciwpróchnicze *neem - wzmacnia szkliwo *tumbru - działa przeciwbólowo *kurkuma - łagodzi stany zapalne dziąseł *olej kardamonowy & kryształki mentolowe - dla świeżego oddechu *olejek goździkowy - wzmacnia dziąsła *olej z kopra i bazylii - pomaga tworzeniu się płytki nazębnej Pasta ma zielony kolor, konsystencja jest idealna nie za rzadka nie za gęsta, nie spływa ze szczoteczki, dobrze się pieni, przyjemny lekki miętowy smak i zapach ułatwia stosowanie, bałam się że smak może być dziwny i mało przyjemny, a moi domownicy lubią raczej standardowe smaki mięty i to właśnie dostaliśmy. Pasta spełnia swoje zadanie, oczyszcza zęby, kamień nie narasta, dziąsła są zdrowe, lekko ściągnięte ale bez uczucia dyskomfortu, nie krwawią. Oddech jest świeży przez długi czas. Uważam, że cena jest adekwatna do jakości i wydajności, a i tak często w Rossmanie są promocje. Sama straciłam już rachubę które opakowanie stosujemy, gorąco polecam ❤️

Pasta ma zielony kolor i ziołowy zapach. Mimo, że pasta zawiera wiele ziół, jej smak jest przyjemny i odświeżający. Miętowy posmak sprawia, że oddech jest świeży przez długi czas po myciu zębów. Pasta dobrze się pieni. Pasta Ayouthveda oferuje ochronę w szerokim zakresie: od zapobiegania próchnicy, przez walkę z zapaleniami dziąseł, po odświeżanie oddechu i redukcję przebarwień. To czyni ją produktem kompletnym, idealnym do codziennej pielęgnacji jamy ustnej. Główną zaletą tej pasty jest jej skład oparty na ziołach i naturalnych składnikach. Neem i goździki są znane ze swoich właściwości antybakteryjnych, co pomaga w walce z próchnicą i bakteriami w jamie ustnej. Tulsi (święta bazylia) ma działanie przeciwzapalne, co wspomaga zdrowie dziąseł. Na pewno pomocne dla osób z problematycznymi dziąsłami. Jedyny minus pasty to barwienie białego włosia szczoteczki na zielono. Nie sposób to wypłukać. Pasta jest w wyciskanej tubce, zawartość to 100g. Kupiona w Rossmanie na promocji ok. 8 zł. Kolor opakowania pomarańczowy. Kupiłam ją ponieważ już wcześniej używałam inne pasty od tego producenta i również przypadły mi do gustu.

Od lat jestem wierną fanką past do zębów Himalaya, jednak od czasu do czasu kuszą mnie takie nowości, jak choćby ajurwedyjska pasta marki Ayouthveda, o której nigdy wcześniej nie słyszałam. Co mnie w niej ujęło? + wspomniana na wstępie oryginalna, ajurwedyjska receptura stworzona i wyprodukowana w Indiach, opierającą się na 97% składników naturalnych; + w składzie znajdziemy detergent o średniej mocy, nawilżającą glicerynę i betainę, przeciwpróchniczy sorbitol, kurkumę oraz naturalne olejki: eukaliptusowy, goździkowy, cynamonowy, anyżowy, miętowy i z bazylii o działaniu odświeżającym, antybakteryjnym oraz przeciwzapalnym; + bardzo dobrze pieni się skutecznie oczyszczając zeby; + łagodny, ziołowy smak - idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie lubią smaku i zapachu mocnej mięty; + zapobiega osadzaniu się kamienia nazębnego; + chroni szkliwo; + sprawdzi się w szegolnosci u osób o (nad)wrażliwych dziąsłach i zębach; + ciemnozielony kolor; + wydajność; + dostępność. Minus: - zawartość fluoru. Pasta bardzo dobra. Łagodna, ale skuteczna. Myślę, że w przyszłości do niej jeszcze wrócę. Polecam tym, którym nie przeszkadza fluor w składzie.