L'Orchestre Parfum Elseve, Glycolic Gloss, Odżywka do włosów matowych i szorstkich 

Zużyłam dwa opakowania i pewnie jeszcze kupię ponownie, jak pozużywam zapasy innych. Odżywka sprawdza się zarówno solo jak i stosowana z resztą tej serii. Mam włosy długie, puszące się z tendencją do kręcenia. Są wysokoporowate, więc często brakuje im blasku, mimo że są bardzo zdrowe i niezniszczone. Odżywka super zmiękcza włosy i wygładza. Ładnie się po niej układają i dobrze rozczesują. Nie puszy włosy mimo codziennego używania, chociaż ja myję włosy codziennie i staram się przy każdym myciu zmieniać odżywki. No ale przez jakiś czas miałam tylko tą i było ok. Nie powiem, że efekt jest spektakularny, bo inne odżywki np.ta z fioletowej serii Hialuron z Elseve także u mnie daje podobny efekt. Nie daje aż takiego blasku jak szampon z tej serii czy to mleczko do laminacji, więc tak patrząc na cenę, to jednak właśnie wolę kupić szampon z tej serii do codziennego używania i inną odżywkę niż tą, bo mam włosy długie i gęste i trochę tej odżywki idzie przy codziennym myciu włosów. Jest dobra ale nie wow. Ogromny plus, to wygodne opakowanie tuba. Jest w miarę gęsta. Bardzo ładnie pachnie i zapach utrzymuje się na włosach.

Odżywka sprawdza się na moich cienkich i matowych włosach rewelacyjnie. Nabłyszcza się, wygladza, i rozplątuje. Świetnie domyka łuski w moich średnioporowatych włosach. Włosy się nie puszą i bardzo łatwo się rozczesują. Wcześniej używałam pewnej odżywki, która powodowała puszenie się moich włosów, i przez dłuższy już czas miałam je w takiej kondycji. Gdy zakupiłam odżywkę od Loreala myslalam, że może zobaczę efekty po jakiś 3 stosowaniach, a tu już po jednym użyciu i trzymaniu odżywki 2 min efekt był oszałamiający! Wow, jestem mega zadowolona. Odżywka trochę kosztuje, nie jest najtańsza, ale warto. Osoby, które mają średnioporowate i wysokoporowate włosy powinny być bardzo zadowolone. No, i odżywka ta bardzo ładnie pachnie!

Odżywka ze względu na swoje bogate właściwości przypomina mi bardziej maskę do włosów. Jej konsystencja jest dość gęsta, a działanie jest mocno wygładzające. Jest świetnym uzupełnieniem do szamponu wygładzającego z tej samej serii. Ciężko nie wspomnieć o ślicznym zapachu oraz o opakowaniach całej serii, które są cudowne. Sama odżywka również ma różowy kolor, tak jak opakowanie. Włosy po zastosowaniu łatwo się rozczesują, są miękkie i odżywione. Gorąco polecam całą serię.

Postanowiłam przetestować tą odżywkę i muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczyła. Szukałam produktu, który pomoże włosom odzyskać blask i miękkość, a ta odżywka naprawdę spełniła moje oczekiwania. Od razu spodobało mi się opakowanie – różowo-szara tubka wygląda elegancko i jest bardzo poręczna. Można łatwo dozować odpowiednią ilość produktu, co jest dla mnie ważne, bo nie lubię marnotrawstwa. Konsystencja jest kremowa, ale nie za ciężka, co bardzo mi odpowiada, bo nie obciąża włosów. Zapach jest cudowny – świeży, delikatny, ale wyczuwalny jeszcze przez jakiś czas po wysuszeniu włosów. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że moje włosy są gładsze i bardziej miękkie w dotyku. Co najbardziej mnie ucieszyło, to fakt, że łatwiej się rozczesywały – to dla mnie zawsze był problem, szczególnie po myciu. Po kilku użyciach zauważyłam również, że włosy zaczęły bardziej błyszczeć, a puszenie się znacznie zmalało. Kwas glikolowy zawarty w odżywce naprawdę robi różnicę. Mam wrażenie, że włosy są bardziej nawilżone i wygładzone, a jednocześnie nie są przeciążone ani oklapnięte. To dla mnie idealne połączenie. Myślę, że odżywka najlepiej sprawdzi się u osób, które borykają się z suchymi, matowymi lub puszącymi się włosami. Ten produkt to coś, co wygładzi Twoje włosy, doda im blasku i sprawi, że będą wyglądały na zdrowsze, warto spróbować. Jestem bardzo zadowolona z efektów i na pewno zostanę przy tej odżywce na dłużej. Moje włosy stały się bardziej miękkie, gładkie i błyszczące, a dodatkowo łatwiej się je rozczesuje.

L'Orchestre Parfum Elseve Glycolic Gloss Odżywka do Włosów Matowych i Szorstkich to prawdziwa rewelacja w pielęgnacji moich włosów! Już po pierwszym użyciu zauważyłam ogromną różnicę – moje włosy stały się gładkie, miękkie i pełne blasku. Mam włosy, które często są matowe i szorstkie, szczególnie po stylizacji, ale ta odżywka działa jak magia. Jej konsystencja jest bogata i kremowa, ale nie obciąża włosów. Doskonale się rozprowadza i łatwo spłukuje, nie pozostawiając uczucia tłustości. Co ważne, głęboko nawilża włosy, jednocześnie nie sprawiając, że stają się one oklapnięte. Po jej użyciu włosy stają się delikatniejsze, mniej podatne na puszenie się, a zarazem sprężyste i pełne życia. Jednym z największych atutów tej odżywki jest jej zapach – subtelny, kwiatowy, ale nie przytłaczający, który długo utrzymuje się na włosach, dodając im wyjątkowej świeżości. Włosy po jej użyciu nie tylko wyglądają lepiej, ale i przyjemnie pachną przez cały dzień. Odżywka L'Orchestre Parfum Elseve Glycolic Gloss to także wydajny produkt – wystarczy niewielka ilość, by uzyskać świetne efekty. Cieszę się, że moje włosy wyglądają teraz na zdrowsze, bardziej lśniące i pełne życia, bez potrzeby stosowania wielu różnych produktów. Podsumowując, jest to doskonała odżywka, która świetnie odżywia i wygładza włosy, nadając im piękny blask. To zdecydowany must-have w mojej łazience! Zasługuje na 5 gwiazdek bez wątpienia!

Na razie nie znalazłam lepszej odżywki. Już podczas zmywania jej z włosów czuć śliskość na włosach. Ułatwia rozczesywanie po myciu. Na moich włosach niestety nie robi tafli, ale minimalizuje puszenie się włosów, mniej się plączą w ciągu dnia. Nie czuję, aby ta odżywka dociążała jakoś włosy, więc nie ma ryzyka, że przeciąży mi włosy. Włosy wydają się wygładzone. Zapach jest bardzo przyjemny, kwiatowy, utrzymuje się do kolejnego mycia i czasem czuję go w ciągu dnia przy lekkim podmuchu wiatru :) Opakowanie praktyczne.

Jestem bardzo zadowolona z działania tej odżywki i ubolewam, że już mi się skończyła. Odżywka ma przyjemny zapach i kremową konsystencję. Moje włosy po jej użyciu były zdecydowanie wygładzone, lśniące i miękkie w dotyku - rewelacja dla włosów średnioporowatych jak moje. Szkoda, że pojemność to tylko 150ml, bo aż chciałoby się więcej.

Moje włosy bardzo polubiły się z tą odżywką, a są dość wybredne, bo większość odżywek je puszy i matowi. Ta natomiast sprawia, że moje włosy są mięciutkie, błyszczące i sypkie, a do tego pięknie pachną jeszcze na drugi dzień. Do tego ma bardzo wygodne opakowanie w formie tubki. Czego chcieć więcej?

Kupiłam tę odżywkę z czystej ciekawości, bo akurat była w promocji. Jako posiadaczka grubych, falowanych, puszących się włosów ze skłonnością do przesuszania, co rusz testuję różne kosmetyki wygładzające, które w teorii mają ogarniać ten mój niesforny busz, a w praktyce wychodzi różnie. Jednak Elseve Glycolic Gloss mnie nie zawiodła. Może i nie zauważyłam u siebie "efektu tafli", ale włosy są miękkie w dotyku, gładkie i nawilżone, wyglądają zdrowo - dla mnie super :) Skóra głowy często ma inne potrzeby, niż same włosy i nie inaczej jest u mnie - mimo to aż mam ochotę dokupić szampon z tej samej linii :D Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to niestandardowa pojemność - zwykle to 200/250 ml, a tutaj mamy tylko 150. Takiej dobroci powinno być więcej!

Przede wszystkim odżywka z Serii Glycolic Gloss ma przepiękne różowe holograficzne opakowanie, które cieszy oko. Ma piękny subtelny zapach, który dość długo utrzymuje się na głosach. Po zastosowaniu odzywki włosy są miękki, lejące i wygładzone, niestety bez efektu tafli, który kocham. Odżywka ma kremową, dość gęsta konsystencję, przez co dobrze i równomiernie można rozprowadzić ją na włosach. Każdą odżywkę wyczesuję we włosy, plus dla tej odżywki, że nie spływa z włosów. Dość często jest na promocji

Odżywka ma przyjemny, subtelny zapach, który utrzymuje się na włosach przez długi czas, dodając im świeżości i lekkości. Jej konsystencja jest idealna – gładka i kremowa, co ułatwia równomierne rozprowadzenie na włosach bez obciążania ich. Głównym atutem odżywki jest zawartość kwasu glikolowego, który delikatnie wygładza włosy, nadając im niesamowity blask i miękkość. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że moje włosy stały się bardziej gładkie i jedwabiste w dotyku. Matowe i szorstkie końcówki przestały być problemem, a cała długość włosów nabrała zdrowego wyglądu. Odżywka doskonale nawilża i odżywia włosy, pozostawiając je pełne życia i blasku. Moje włosy, które wcześniej były suche i trudne do rozczesania, teraz są miękkie, lśniące i łatwe do układania. Produkt nie obciąża włosów, co jest dla mnie ogromnym plusem, ponieważ mam skłonność do przetłuszczania się włosów. Opakowanie jest eleganckie i funkcjonalne, a dozownik pozwala na precyzyjne dozowanie odpowiedniej ilości odżywki. Design butelki jest nowoczesny i estetyczny, co cieszy oko i dodaje uroku każdej łazience.

Odżywka ma dość gęstą, kremową konsystencję, która łatwo się rozprowadza i szybko wchłania we włosy. Jej delikatny, świeży (podobny do szamponu z tej linii) zapach sprawia, że aplikacja staje się prawdziwą przyjemnością. Produkt jest umieszczony w wygodnej tubce, która ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości odżywki. Głównym składnikiem aktywnym odżywki jest kwas glikolowy, który ma znane właściwości wygładzające i nawilżające. Odżywka jest wzbogacona również o składniki odżywcze, które pomagają w regeneracji i ochronie włosów. Odżywka wpływa na wygładzenie włosów – kwas glikolowy pomaga wygładzić powierzchnię włosa, nadając mu jedwabistą gładkość. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że moje włosy stały się bardziej miękkie i łatwiejsze do rozczesania. Po kilku tygodniach regularnego stosowania, włosy zyskały zdrowy połysk i były wyraźnie mniej puszące się. Odżywka nie obciąża włosów, co jest dla mnie dużym plusem, zwłaszcza przy moich cienkich włosach. Co ciekawe, odżywka działa bardzo szybko, bo już w trzy minuty. Odżywka Elseve Glycolic Gloss jest idealna dla osób z włosami suchymi, zniszczonymi lub puszącymi się, które potrzebują dodatkowego wygładzenia i nawilżenia. Sprawdzi się również przy włosach normalnych, które wymagają codziennej pielęgnacji i ochrony.

Od dwóch tygodni walczę z moimi matowymi włosami za pomocą odżywki L'Oreal Paris Elseve Glycolic Gloss i muszę przyznać, że to bitwa wygrana! Już po kilku użyciach zauważyłam diametralną poprawę kondycji moich kosmyków. Trochę o odżywce - Posiada ona gęstą formułę która sprawia, że wystarczy niewielka ilość, aby pokryć całe włosy. Jej konsystencja ułatwia rozprowadzanie produktu na włosach bez spływania. Już po pierwszym użyciu włosy stają się miękkie, gładkie i lśniące - efekt wow! Moje włosy stały się jedwabiste w dotyku, a także są mniej podatne na łamanie i uszkodzenia - są zdecydowanie mocniejsze! Odżywka także znacznie ułatwia ich późniejsze rozczesywanie.

Odżywkę wyróżnia piekny pudrowy zapach. Jest ona lejąca, ale nie przelatuje przez palce kiedy się ja kontroluje podczas stosowania. Dobrze się nakłada i spłukuje. Odżywka wygładza włosy, nadaje im blasku oraz minimalizuje ich łamanie. Ułatwia rozczesywanie przez co nie nie ma szarpania i niepotrzebnego ich wyrwywania. Zawiera comlex 11% z kwasem glikolowym. Nadaje się do każdego rodzaju włosów zwłaszcza matowych i szorstkich.

Odżywka zamknięta jest w wygodnej, miękkiej tubie. Jej konsystencja jest gęsta i kremowa. Z łatwością rozprowadza się po włosach. Zapach jest podobny do innych produktów z tej serii, bardzo przyjemny i utrzymuje się kilka dni. Użycie odżywki jest niezwykle szybkie i proste, a daje spektakularne efekty. Włosy po jej użyciu są miękkie, lśniące i z łatwością się rozczesują.

Pierwsze, co przyciąga uwagę przy odżywce L'Oreal Paris Elseve Glycolic Gloss, to jej opakowanie. Elegancka i poręczna tubka wyróżnia się na tle innych kosmetyków na półce, co jest niewątpliwym atutem. Tubka jest praktyczna i umożliwia łatwe dozowanie produktu, co sprawia, że korzystanie z odżywki jest wygodne i bezproblemowe. Po zastosowaniu odżywki, włosy są niezwykle przyjemne i jedwabiste w dotyku. Produkt ułatwia rozczesywanie, co jest ogromnym plusem, zwłaszcza dla osób z tendencją do plątania się włosów. Dodatkowo, odżywka nadaje włosom elastyczność, co przyczynia się do ich zdrowego wyglądu. Kluczową cechą odżywki Elseve Glycolic Gloss jest jej zdolność do nawilżania włosów. Już po pierwszym użyciu można zauważyć, że włosy są bardziej wygładzone i nie puszą się, co jest szczególnie ważne w przypadku włosów suchych i zniszczonych. Włosy przestają być matowe i odzyskują naturalny blask, co podkreśla ich zdrowy wygląd.

Opakowanie odżywki jak i całej tej serii przykuło odrazu moją uwagę przez co zainteresowałam się tymi produktami, dodatkowo nigdy nie używałam produktu który w swoim składzie miałby kwas glikolowy więc uznałam, że koniecznie muszę je przetestować. Zacznę od opakowanie - jest naprawdę wygodne, produkt łatwo nakłada się z tubki, pojemność mogłaby być większa. Kolor różowo-srebrny prezentuje się super, zwraca uwagę klientów - ty plus dla działu marketingu :) Odżywka ma gęsta konsystencje, przyjemnie się aplikuje na włosy i ma w sobie błyszczące drobinki które nie pozostają na włosach. Zapach delikatny, bardzo przyjemny. Jak oceniam działanie? Używałam zarówno produktu w połączeniu z całą serią - wtedy efekt jest dla mnie najmocniejszy i zdecydowanie bardziej widoczny ale i osobno. Ogólnie odżywka bardzo ładnie wygładza włosy, łatwo się je rozczesuje i są miłe w dotyku. Produkt jest wydajny a efekty zauważalne po pierwszym użyciu. Zdecydowanie świetny produkt dla włosów matowych i suchych bo nawilża i dyscyplinuje włosy. Lubię i polecam, naprawdę fajna odżywka :)

Ta Odżywka do włosów matowych i szorstkich okazała się prawdziwym ratunkiem dla moich włosów. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że moje włosy stały się bardziej miękkie i lśniące. Odżywka ma lekką konsystencję, która nie obciąża włosów, a jednocześnie doskonale je nawilża i wygładza. Uwielbiam jej delikatny, świeży zapach, który długo utrzymuje się na włosach - i to naprawdę długo ... nawet przez dwa dni! Produkt łatwo się aplikuje i spłukuje, pozostawiając włosy jedwabiste i pełne blasku bez splątania. Regularne stosowanie sprawiło, że moje włosy zyskały zdrowy wygląd, stały się mniej szorstkie i bardziej podatne na stylizację, a na tym zależało mi najbardziej. To zdecydowanie mój nowy must-have w pielęgnacji włosów!!! POLECAM