Eveline Cosmetics Revitalum, Cream - Rescue 20% Ceramides + Urea Krem-ratunek dla ekstremalnie szorstkich stóp

Formuła kremu łączy w sobie 20% stężenie ceramidów i mocznik, co sprawia, że jest to prawdziwy ratunek dla skóry wymagającej intensywnej pielęgnacji. Krem ma konsystencję bogatego, ale nie tłustego preparatu, który szybko się wchłania, pozostawiając stopy gładkie i nawilżone. Ważnym atutem tego produktu jest jego intensywne działanie na suchą skórę. Ceramidy, które są kluczowym elementem warstwy lipidowej skóry, pomagają odbudować jej naturalną barierę ochronną, dzięki czemu skóra staje się bardziej elastyczna i odporna na czynniki zewnętrzne. Mocznik zaś działa nawilżająco i zmiękczająco, co pozwala na skuteczne usuwanie martwego naskórka, a stopy stają się wyraźnie gładsze i przyjemniejsze w dotyku. Krem Revitalum jest również niezwykle wydajny, ponieważ wystarczy niewielka ilość, by pokryć całą powierzchnię stóp. Regularne stosowanie daje szybkie i trwałe efekty – skóra jest lepiej nawilżona, miękka i bardziej zregenerowana. Dzięki formule o lekkiej konsystencji krem nie pozostawia tłustego filmu, co pozwala na komfortowe użytkowanie go przez cały dzień, nawet jeśli trzeba założyć obuwie zaraz po aplikacji.

Bardzo przyjemny krem do stóp. Przede wszystkim ładnie nawilża i nawilżenie to trwa. Szybko się wchłania, nie pozostawia takiej mocno tłustej warstwy na stopach. Konsystencja jest raczej z tych gęstych, ale bardzo dobrze się rozprowadza. Pachnie jak krem Nivea, ale to przez glicerynę w składzie. Ogólnie to dobry krem, który mogę śmiało polecić.

Eveline naprawdę potrafi robić dobre kremy do stóp. Wszystkie na które trafiam sprawdzają się świetnie, choć też muszę przyznać, że moje stopy nie są jakoś wyjątkowo wymagające, po prostu denerwuje mnie uczucie suchości dlatego sięgam po kremu do stóp, natomiast problemu z szorstką, zgrubiałą skórą na szczęście nie mam. Krem dość szybko się wchłania i nie jest tłusty ani lepiący, zostawia natomiast bardzo przyjemną delikatną, nawilżającą warstewkę na skórze. Fajnie nawilża i wygładza. Daje efekt takiego ukojenia i przywrócenia komfortu. Posiada bardo przyjemny kosmetyczny zapach. Jedyne co to mógłby mieć pojemność tych 100 ml, bo 75 dość szybko się zużywa przy codziennym stosowaniu.

Zdecydowałam się na zakup tego kremu, bo bardzo lubię ceramidy w pielęgnacji twarzy. Dlatego, gdy zobaczyłam go na sklepowej półce od razu zaczęłam się zastanawiać, jak mój ulubiony składnik sprawdzi się na stopach. Dwie minuty później zostałam radosną posiadaczką tego specyfiku. Moje stopy są dość wymagające, bo mam suchą i atopową skórę. Dzięki temu przesuszone pięty, otarcia i twardsze miejsca to moja codzienność. Od kiedy codziennie je kremuję widzę, że sytuacja przedstawia się dużo lepiej, ale nadal daleko im do ideału. Dlatego staram się dokładnie wybierać jak najbardziej odżywcze kremy. Ten ma bardzo treściwą, gęstą i wręcz tłustą konsystencję. Trudno mi powiedzieć, czy jest to wadą czy zaletą, bo... To że stopy po użyciu są mięciutkie i gładkie jest faktem. To, że wcale nie mam już problemu z suchymi piętami też jest faktem. I to, że nie muszę co drugi dzień męczyć stóp peelingiem by jakoś wyglądały też nim jest. Jednak najsłabszym faktem w zestawieniu jest to, że krem skończył się po trzech tygodniach przy stosowaniu raz dziennie. Kurczę, to bardzo szybko! Chciałabym dać temu kosmetykowi najwyższą ocenę, bo jego działanie jest pierwszorzędne. Bez wahania mogę go polecić wszystkim posiadaczom suchych stóp, bo po trzech tygodniach stosowania mam praktycznie nowe stopy. Jednak wydajność jest tak beznadziejna, że pozostanę przy czwórce. Szkoda.