Kimoco Beauty Glass Skin, Bright Eyes Illuminator Rozświetlający krem pod oczy

Zawsze szukam kosmetyków, które pomogą mi wyglądać na bardziej wypoczętą, niż jestem w rzeczywistości ???? Dlatego z dużą ciekawością sięgnęłam po ten krem. Opakowanie eleganckie, higieniczne (tubka z precyzyjnym aplikatorem – duży plus). Sam krem ma lekką, ale odżywczą konsystencję – coś pomiędzy żelem a kremem. Rozprowadza się bardzo łatwo, nie roluje się pod korektorem i co najważniejsze – wchłania się szybko, więc można od razu przechodzić do makijażu. Będę po niego sięgać regularnie – to jeden z tych produktów, które po prostu działają od pierwszego użycia

Koreańska marka Kimoco znana jest mi przede wszystkim z maseczek. Tym razem skusiłam się na rozświetlający krem pod oczy z efektem make -up no make -up czyli na subtelne podkreślanie maturalnego piękna twarzy, tak by nie było widać makijażu,a ten krem stosuję nie tylko na noc, ale również pod makijaż. I tu zachwytów będzie co niemiara jak ten krem robi efekt rozświetlenia - wprost boski. Wystarczy odrobina,ociupinka wielkości kropli rosy tak naprawdę tyle, żeby wywołać uśmiech na twarzy i głośne WOW ! Krem ma lekką aksamitną konsystencję z mikroskopijnymi drobinkami złota, to właśnie one nadają ten śliczny efekt glow. Po aplikacji skóra wygląda na zdrową, wypoczętą,a to rozświetlenie nadaje dużo młodszego wyglądu, pomimo że metryka mówi swoje. A teraz kilka słów o składnikach: zawarta w kremie woda ryżowa zawiera wiele witamin, które nawilżają okolice oczu,a kompleks 8 form kwasu hialuronowego dba o intensywne nawodnienie, zaś ekstrakt z kory morwy białej uelastycznia skórę i poprawia jej kondycję. Reasumując krem dba o odpowiednie nawilżenie, redukuje oznaki zmęczenia, wygładza skórę. Nie zlikwiduje głębokich zmarszczek,ale z pewnością zadba o spłycenie. Krem pięknie wygląda solo, jak też pod makijaż,nie roluje się, nie ciastkuje. Jego aplikacja jest prosta. Co ważne krem nie powoduje alergii i żadnych podrażnień. Jak dla mnie same plusy no poza ceną.

Krem pod oczy Kimoco z serii glass skin jest lekki, ale bardzo skuteczny. Genialnie sprawdza się pod makijaż - rozświetla skórę, nawilża dzięki czemu super wygląda pod korektorem/podkładem. Po miesiącu używania widzę także zmniejszenie cieni pod oczami i oko ogólnie wygląda na bardziej „wypoczęte”. Będę do niego na pewno wracać w kwestii kremu pod oczy na dzień :)

Kimoco krem pod oczy totalnie mnie zaskoczył! Ma lekką konsystencję, fajnie się wchłania i co najlepsze — ma małe drobinki, które dają taki delikatny glow. Super pod makijaż, nic się nie waży ani nie roluje. Używam codziennie rano i widać różnicę, okolica pod oczami wygląda lepiej. Zdecydowanie zostaje ze mną na dłużej! :)