Tigi Bed Head, Urban Antidotes Recovery, Conditioner Level 2 Odżywka regenerująca poziom 2

Uwielbiam szampon i odżywkę z tej serii. Według mnie jest to najlepsza seria z Tigi. Włosy są mięciutkie, nawilżone, takie zdrowe i ładnie oczyszczone, fajnie pachną. Kupuje w zestawach po 750ml i wystarczają mi na długo. Czasem kiedy kupie sobie jakąś inną odżywke i szampon to później i tak wracam do tej serii Tigi bo jest cudowna.

Bardzo dobra odżywka dla włosów wysoko i średnioporowatych. czyli bardzo wymagających. Moje włosy są cienkie i delikatne. Po odżywce wyglądają na nawilżone, ale nie obciążone, co niestety bardzo często zdaża się gdy używam standardowych, drogeryjnych odżywek. Odżywka sprawia się moje długie i lubiące się plątać włosy bardzo dobrze się rozczesują. Kupiłam 750ml w promocji w drogerii internetowej za 35 zł i jestem zachwycona. Ma bardzo dobrą wydajność, szkoda jedynie że nie ma dozownika. Warto kupić tą odżywkę ponieważ włosy po niej wyglądają ładnie, dobrze się rozczesują, ale należy zauważyć że skład nie jest odżywczy dla włosów. To zasługa głównie siliconów w składzie, Ja akurat nie jestem ich przeciwniczką, uważam że są niezbędne aby zabezpieczyć długie włosy przed zniszczeniami. Stosuję odżywkę gdy myję włosy rano, gdy spieszę się do pracy bo wiem że świetnie się sprawdzi, włosy będą wyglądały na nawilżone i nie obciążone, ale gdy mam więcej czasu staram się stosowac produkty ze skłądami bogatszymi w emolienty i humektanty.

Lubię szampony i odżywki Bed Head Pojemność 750 ml starcza mi na pol roku, wiec cena jak na taka długość stosowania jest Ok. Moim włosom ta odżywka i cała seria niebieska pomogła doprowadzić włosy do normalnego stanu. Dobrze nawilza włosy po użyciu są sypkie.

Mam długie (za łopatki), suche z natury a do tego rozjaśniane włosy. Końcówki szybko się niszczą, przesuszają i plączą. Bez dobrej odżywki nie da rady ich rozczesać. Do tego źle nawilżone się puszą. Używam dużo, różnych odżywek, próbuję co chwilę czegoś nowego. To moja trzecia odżywka z tigi i chyba ulubiona. Dumb blonde była za słaba do zniszczonych włosów, z kolei wersja czerwona (ressurection) z serii bed head jest mocno odżywcza, ale trochę przeciąża włosy, jeśli za często jej używam. Niebieska jest w sam raz - włosy są mięciutkie, nawilżone, idealnie się rozczesują. Nie są oklapnięte, nie przetłuszczają się szybciej. Wersja 750 ml kosztowała mnie niecałe 50zł przez internet, a wystarczy na długo. Na pewno wypróbuję też szampon z tej serii. Wisienką na torcie w przyjemności używania jest zapach - świeży, morsko-owocowy.

Dołączona do zestawu z szamponem z tej samej serii w nie co wygórowanej cenie jest po prostu przeciętna niczym zwykła tania i raczej nie wychwalana odżywka z drogerii,a teoretycznie jest to produkt 'profesjonalny'. Ma ładny zapach, jest cholernie wydajna i to w sumie tyle, poza tym nic nie robi.

Jedna z lepszych odżywek jaką miałam okazję przetestować. Nawilża, wygładza, włosy są w o wiele lepszej kondycji. Zapach ładny, bardzo intensywny, długo się utrzymuje.

Myślałam że za taką cenę dostanę wysoką jakość. Mam szampon + odżywka. Po recenzjach myślałam że włosy będą jak z salonu.. Niestety nie. Myślę że to wina włosa. Jeszcze nie trafiłam na ideał. Nie kupię go ponownie. Minusem jest dostępność. Chyba jedynie internet. Za tą cenę liczyłam na więcej. Plusem jest wydajność a także dużym plusem jest łatwe rozczesywanie. Jeśli chodzi o rozczesywanie to jest super. Minusem cena, i średnie dla mnie efekty.

Produktu niestety nie kupiłam, natomiast stosowałam wielokrotnie u znajomej gdy u niej nocowałam. Miała opakowanie litrowe z TK MAXX, za cenę bodajże 40 lub 50 zł, więc można dorwać ten produkt zdecydowanie taniej. Zazwyczaj obawiam się myć włosy u kogoś, ponieważ wiele odżywek mi nie służy. Przeżyłam bardzo pozytywne rozczarowanie po zastosowaniu tego produktu. Mam włosy raczej cienkie, do pasa, z lekko przesuszonymi końcówkami. Moim głównym problemem jest rozczesanie włosów po myciu. Po zastosowaniu tego produktu nie miałam większych problemów z rozczesywaniem, szczotka z lekkością sunęła po głowie. Zapach jest bardzo przyjemny, przypominał mi produkty John Frieda. Po wysuszeniu włosy bardzo ładnie wyglądały, zdrowo i efektownie. Nie puszyły się, błyszczały, były delikatne w dotyku. Bardzo podobał mi się uzyskany efekt miękkich i zadbanych włosów. Czemu 4 gwazdki? Bo cena jest niestety za wysoka, a wydajność kiepska. Chętnie bym ją kupiła jednak przy moich włosach do bioder jest mega mało wydajna i wolę litrowe Kallosy bo efekt jest podobny, a różnica w cenie diametralna. Jednak dla kogoś z krótszymi włosami polecam, ponieważ starczy mu na długi czas. Używam tego produktu od: 2 miesięcy, stosowałam ok. 8 razy Ilość zużytych opakowań: jedno

Kolejny produkt kupiony pod wpływem recenzji z wizazu. Mam suche, elektryzujące, cienkie włosy. A teraz jak przyszła zima, wielki problem z roczesaniem, włosy bardzo szybko sie przesuszają. Nie po tej odżywce. Ogromny plus za pomoc w rozczesaniu, nawilżeniu i wyglądzie włosów po umyciu. Ładnie pachnie, tak perfumeryjno-drogeryjnie. Dodam, że to odzywka dla naprawde przesuszonych włosow. Połozyłam tę odzwyke na wlosy dziecka, ktore ma strukture wlosa podobna do mojej, a jednak tutaj nie było takiego efektu wow jak na mojej glowie. Polecam wiec jak najbardziej te odzywke do cienkich, delikatnych, przesuszonych włosów. Jestem pod wrażeniem tej maski, pół minusa za cenę i szybkość zużycia, oraz możliwość zakupienia przez internet. Poza tym maska ma słabe opakowanie, miałam wrazenie jakby sprzedawca wyjął pół opakowania maski dla siebie. Używam tego produktu od: od kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam długie elektryzujące się włosy, które nie reagowały na żadną odżywkę czy maskę. Używam jej od paru dni i od razu widzę efekt. Włosy nie elektryzują się, a to znak, że są porządnie nawilżone. Używam tego produktu od: paru dni Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Wspaniała odżywka! Kupiłam ją razem z szamponem i muszę powiedzieć, że jest jedną z lepszych jakie miałam okazję używać :D Plusy: + świetnie nawilża, + ułatwia rozczesywanie, + efekt nawilżenia pozostaje na moich włosach dłużej niż po innych odżywkach, + przyjemnie pachnie, + włosy są miękkie i delikatne w dotyku. Minusy: - dostępność (chyba tylko internet), - cena (50 zł to trochę dużo, ale z drugiej strony - WARTO). Jednak mimo dwóch minusów, które mogą być dla niektórych dość znaczące - daję jej 5/5 bo jest na prawdę świetna!

Zakupiłam odżywkę razem z szaponem z tej samej serii. Podczas mycia nie zauważyłam jakichś wspaniałych efektów - owszem, włosy były łatwiejsze do rozdzielenia, ale nie super miękkie. Po wysuszeniu doznałam szoku. Mam cienkie i suche włosy, które łatwo się elektryzują, sklejają w strąki i puszą. Po użyciu tej odżywki są miękkie, intensywnie pachnące i LEJĄCE jak w reklamach <3. Nigdy nie myślałam, że uzyskanie takiego efektu jest w ogóle możliwe! Używałam w swoim życiu wielu odżywek i szamponów, ale ta daje zdewcydowanie spektakularne efekty. Myślę, że pozwoli uzyskać cudowny rezultat na długich i prostych włosach. POLECAM! Używam tego produktu od: jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie (750ml)

No cóż, kolejna odżywka do moich bardzo suchych i puszących blond długich włosów - która miała zdziałać cuda...a okazało się kolejnym niewypałem - a szkoda. Byłam pełna nadzieji, że może ta odżywka zrobi coś aby moje włosy przestały się wreście puszyć i nie wyglądać jak sianko...niestety tak sie nie stało. Plusy: - ładnie pachnie, - można lepiej rozczesać włosy, Minusy: - przy spłukiwaniu odżywki, czuć że są mega wygładzone (ale to niestety - w moim przypadku- złudne odczucie) bo po wysuszeniu nadal są suche i sianowate, - troche droga za pojemność 200ml, Zawiodłam sie niestety kolejny raz. Chyba moje włosy już zawsze będą sie puszyć.

Ze wszystkich odżywek jakie stosowałam z Tigi, ta jest tą, dzięki której uzyskałam najlepsze rezultaty. Typ moich włosów: cienkie, bardzo suche, łamliwe, rozdwajające, zniszczone zabiegami. Już podczas nakładania odżywka świetnie pachnie,można wyczuć nakładajac ją na włosy jak pasmo po paśmie włosy są mniej toporne, po spłukaniu włosy nadal są miłe w dotyku, cudownie pachną i sa miękkie podczas suszenia i po wysuszeniu. dużo łatwiejsze w rozczesywaniu. Jest jeden minimalny minus -odżywka jest dość mało wydajna, miałam dużą butlę , starczyła mi na dużo krócej jak taka sama butla Tigiego Dumb Blonde. Napewno jeszcze do niej wróce i moge ją polecić z czystym sumieniem, efekty używania są namacalne i widoczne, myślę że każda złotówka wydana na nią jest tego warta;) Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Z własnego doświadczenia ii koleżanek moge smiało powiedziec,że na włosy które potrzebują nawilżenia,to ta odżywka jest jedną z lepszych. efekt używania to miękkie, dobrze układające się włosy. wygładzone i błyszczące. Przy dłuższym używanu widać,że działa. Z szamponem tworzy dobry duet. polecam. do tego ładnie pachnie. Używam tego produktu od: kilka miesęcy Ilość zużytych opakowań: 1 małe niecałe

Jestem bardzo zadowolona z tego produktu! Spełnił moje potrzeby. Moje włosy były w opłakanym stanie po zimie, poza tym są bardzo długie więc poziom ich zniszczenia też jest wysoki. Pomimo tego, że są naturalnie proste to stały się dziwnie napuszone, odstające i potwornie suche w dotyku i wyglądzie. Stosowałam wiele odżywek i maseczek, ale nie byłam z nich zadowolona. TIGI bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, produktu używa jednocześnie moja siostra i również jest zachwycona :) Odżywkę trzymam na włosach około 5 minut po tym czasie spłukuję włosy. Już od tego momentu włosy są gładziutkie. Mam wrażenie, że odżywka zatrzymuje wilgoć we włosach. Dosłownie! Kiedy je dotykam mam uczucie, że są jakby wilgotne i do tego ciężkie i sprężyste. Włosy na prawdę są o wiele gładsze, lśniące, lepiej się układają. Są niesamowicie aksamitne w dotyku i co najważniejsze nie są suche! Nie spodziewałam się tego bo moje włosy są mocno zniszczone, a po zastosowaniu tego produktu są takie, jakbym wyszła od dobrego fryzjera :) Poza tym dla mnie ważny jest też zapach. A ta odżywka ma cudny zapach, taki świeży, cytrusowy. Na włosach pachnie dużo ładniej niż w tubce. Sam zapach utrzymuje się na włosach też bardzo długo, nawet 2 dni. Odstraszać może jedynie cena, bo faktycznie jest spora, ja za swoją odżywkę zapłaciłam prawie 60 PLN w profesjonalnym sklepie z art.dla włosów. Pomimo tego pobiegnę po kolejną odżywkę TIGI jak tylko ta mi się skończy. Jeśli chodzi o wydajność to ja na swoje włosy aplikuję porcję wielkości małego orzecha włoskiego i to w zupełności wystarcza, bo produkt świetnie się rozprowadza. Odżywki używam od ponad miesiąca praktycznie co drugi dzień. Moja siostra również i zostało jeszcze jakieś 1/3 tubki, więc jest wydajna. Chciałabym jeszcze wspomnieć, że na półce w łazience stoi cała masa odżywek (niektóre blisko rok) i absolutnie żadna nie cieszy się takim powodzeniem :) Jest chyba właśnie tak jak napisał producent na opakowaniu, że po jednym jej użyciu uzależnić się można od zdrowo i zniewalająco wyglądających włosów. A ja się chyba już uzależniłam od tej odżywki. Do tego na pewno skuszę się na jakiś inny produkt tej marki :) Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego