Odżywkę chwyciłam Tesco. Patrzę - 10 zł, toż to okazja stulecia! Za pół litra odżywki ta cena wydała mi się niemal podejrzana, i w sumie dlatego chwyciłam produkt znanej mi marki. Może to nie maska, ale daje efekty opiekowania się włosami.
Moje włosy
Średniodługie, średnioporowate (-), z rozdwajającymi się końcówkami. Brak problemów ze skórą głowy. Stosuję olejowanie, maski i łagodne środki myjące w szamponach. Włosy mają tendencję do falowania. Nigdy nie farbowane, nigdy nie traktowane termicznie. Uchowały się :)
Opakowanie
Odżywka jest w dużej, ciemnej plastikowej butli. System dozowania jest przez otwór zamykany huśtawkowo,. Szczerze mówiąc, nie jest to dobry system - lepszy byłby z pompką lub w słoiku. Muszę tę butlę trzymać dnem do góry, żeby nie mieć problemów z wydobyciem grawitacyjnym odżywki, która wydaje mi się lekko ponadprzeciętni gęsta. Grafiki śliczne, to ozdoba łazienki - no chyba, że trzyma się ją do góry nogami ;)
Odżywka
Tak jak wspominałam - ma średnią gęstość, nie jest bardzo rozwodniona, ale przez zawartość emolientów jest dość treściwa. Mega suchym włosom raczej nie pomoże, ale do rutynowej pielęgnacji lub do emulgowania po olejowaniu jest doskonała. Brak grudek lub jakichkolwiek oznak złego przygotowania. Odżywka ma jednolitą konsystencję, kremikową.
Ma kolor lekko zielony, który jednak w ogóle nie zostaje na włosach.
Zapach - mocno ziołowy, leśny, naprawdę ciekawy. Jednocześnie przyjemny, taki mocno naturalny. Nie wywołał u mnie bólów głowy, a jedynie przyjemność używania.
Używanie i efekty
Odżywkę bardzo łatwo się nakłada, włosy chętnie ją przyjmują. Nie spływa z kosmyków, można nią nawet skleić pukle na czas włosingu ;) Łatwo też ją spłukać, nie pozostawia po sobie żadnych niepożądanych elementów składu.
Efekty są bardzo dobre. Przede wszystkim - zastosowana na skórę głowy (zaznaczę, że nie mam uczulenia na propolis, ale AZS) ukoiła ją, jakby troszkę ochłodziła. Czasami podczas mysia czuję podrażnienie (bo woda), ale ta odżywka, podobnie jak maska łopianowa Agafii, świetnie ukoiła skórę.Na włosach efekt też jest widoczny - są osłonięte, naemolientowane, odżywione. Co do efektu wzmacniającego cebulki - można zauważyć redukcję w wypadaniu włosów, ale jest ona niewielka. Niemniej jednak sam efekt jest ok.
Daję moce 4, bo produkt mógłby mieć dopracowanych kilka aspektów, ale na pewno będę kupować - za tę cenę zwykła odżywka bez złego składu to naprawdę skarb!
Zalety:
- odżywia włosy
- koi skórę głowy
- cena i objętość
- efekt lekkiego wzmocnienia cebulek jest
Wady:
- trudności z wydobyciem produktu z opakowania
- mogłaby robić więcej
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie