Vichy Aqualia, Thermal Serum Dynamicznie nawilżające serum do cery wrażliwej (nowa wersja)

Po ostatniej, nieudanej przygodzie z serum nawilżającym od Mixy, które mnie podrażniło, z podkulonym ogonem wróciłam do starego, dobrego serum Aqualia Thermal od Vichy. DZIAŁANIE To serum po prostu nawilża. I robi to bardzo dobrze. Skóra jest po nim miękka, świeża, wypoczęta. Obecnie jest lato, więc moja cera, zazwyczaj skłonna do przesuszania i podrażnień, jest dodatkowo zaczerwieniona i piekąca od Słońca. To serum ją koi, uspokaja i wycisza, łagodząc wszelkie problemy posłoneczne typu: pieczenie i zaczerwienienie. Dostrzegam też po nim delikatne ujędrnienie. Skóra jest jakby mniej papierowa, poszarzała i obwisła. Ale to akurat drobne różnice i nie jestem pewna, czy ktokolwiek poza mną je dostrzega. NIE SZKODZI Mam skórę wrażliwą, którą jest w stanie podrażnić i zapchać dosłownie wszystko. To serum jest jednym z niewielu kosmetyków, po których moja cera pozostaje ładna i zdrowa. Nic po nim nie swędzi, nie piecze, nie robią się zaczerwienia ani krosteczki. OPAKOWANIE, WYDAJNOŚĆ, CENA Podoba mi się design opakowania. Pompka ułatwia dozowanie produktu. Pół kropli serum wystarcza, żeby nałożyć je na całą twarz i osiągnąć efekt nawilżenia, dlatego wydajność jest tutaj ogromna. Jedno opakowanie wystarcza na rok regularnego używania. Mimo wszystko uważam, że nie jest to kosmetyk niezbędny. Sama kupuję go tylko raz na jakiś czas, jako dodatek do rutyny pielęgnacyjnej, ale nie opieram na nim marzeń o idealnej cerze. Za tą samą cenę równie dobrze można kupić jakikolwiek krem z Vichy, bo kremy to jednak podstawa pielęgnacji, a te z Vichy są najlepsze i zrobią praktycznie taki sam, a nawet lepszy efekt niż serum ;) PODSUMOWANIE Jeśli cena nie jest dla Was problemem, to polecam. Moim zdaniem to klasyczne, wręcz wzorcowe serum nawilżające.

Bardzo lubię to serum! Czemu? Bo świetnie nawilża (znam mało produktów które równie dobrze nawilżają) i ma bardzo wygodny aplikator- niby tak mało a jednak jest to jedno z moich ulubionych serum nawilżających!! Szególnie polecam dla osób z suchą /wrażliwą skórą

Serum nie zachwyciło mnie, ale jest całkiem w porządku. Opakowanie jest estetyczne, ładne i wygodne. Samo serum ma wodnistą konsystencję, delikatny zapach, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Jeśli chodzi o efekty, to serum używałam zawsze pod krem. Było w porządku, nieźle nawilżało, ale bez zachwytów. Na pewno bez porządnego kremu nawilżenie byłoby zbyt słabe. Po zużyciu całego opakowania nie zauważyłam w sumie żadnych zmian, ani na plus, ani na minus.

Bardzo przyjemny dermokosmetyk oparty na wodzie termalnej Vichy. Opakowanie nie tylko pięknie wygląda, ale jest też praktyczne i higieniczne w użyciu. Pozwala zużyć całość produktu. Serum przepięknie pachnie, tak jak pozostałe produkty z tej serii. Zapach jest zmysłowy, kobiecy. Uwielbiam go! Konsystencja jest płynna, ale nie lejąca się. Bardzo dobrze się rozprowadza na skórze, współgra z kremem czy podkładem. Sprawdza się o każdej porze roku. Intensywnie nawilża skórę, wzmacnia ją, nie podrażnia. Jestem zadowolona z efektów stosowania i na tle wielu produktów nawilżających to serum pozytywnie się wyróżnia. Polecam!

Moja dojrzała, mieszana skóra twarzy bywa czasami na policzkach przesuszona dlatego postanowiłam kupić dynamicznie nawilżające serum , które ma za zadanie poprawić nawilżenie skóry. Produkt zapakowano w błękitne, szklane, opakowanie z pompką i dodatkowo owinięto w tekturowe prostokątne opakowanie. Z buteleczki po naciśnięciu wydobywa się półpłynne, lekko mleczne, przezroczyste serum o przyjemnej konsystencji i delikatnym zapachu. Po naniesieniu na skórę produkt łatwo się rozprowadza, dość szybko wchłania i pozostawia wyczuwalną,lekko lepką warstwę i napięta skórę. Uczucie to mija po aplikacji kremu w moim przypadku był to również krem nawilżający. Serum stosowałam pod krem i podkład BB, tu sprawdził się idealnie i wszystko zostało w należytym stanie do końca godzin popołudniowych. W czasie stosowania serum zauważyłam poprawę nawilżenia mojej skóry, która stała się jednolita i gładka. To bardzo ,lekkie serum do codziennej pielęgnacji skóry , które poprawia nawilżenie, dobrze współgra z innymi kosmetykami , a przy tym jest przyjemne w stosowaniu.

Z kosmetykami marki Vichy mam różne doświadczenia, natomiast serum jak najbardziej zaskoczyło mnie pozytywnie. Opakowanie skończyłam używać jakieś dwa tygodnie temu i zauważyłam, że moja cera zaczyna za nim tęsknić. Serum bardzo fajnie nawilża, idealnie mi współgrało z kremem z tej serii. Myślę, że cerom mieszanym przypadłoby do gustu jako baza pod makijaż.

Zakupiłam to serum miesiące temu.Jestem zachwycona jego działaniem.Bardzo dobrze nawilża zostawiając skóre miłą w dotyku oraz dobrze nawilżoną.Mam cere przesuszoną a ten kosmetyk pozwolił mi przywrócić Nawilżenie.

Spodziewałam się więcej po kosmetykach Vichy, to był w sumie mój pierwszy ichny produkt pielęgnacyjny, dużo słyszałam o marce i w związku z tym moje oczekiwania były wysokie. Serum fajnie się nakładało, ładnie pachniało ale efektów brak! Myślałam że moja skóra będzie dłużej nawilżona, działanie serum rekompensował treściwszy krem. Dla mojej skóry 30+ za słaby.

Posiadam małą próbkę tego produktu i mogę stwierdzić, że jest całkiem ok. ale nie jest warte swojej ceny. Serum ma dość lejącą konsystencję i bardzo szybko się wchłania. Skóra jest nawilżona, ale mam wrażenie, że kremy z tej serii działają mocniej niż serum.

Nie będę ukrywać, że produkt ten kupiłam głównie za sprawą zachwytów nad nim na Wizażu, gdzie dziewczyny zachwalały jego nawilżające właściwości. Nadmienić muszę, że zależało mi tylko i wyłącznie na nawilżeniu skóry, na niczym więcej. Serum otrzymujemy w przepięknym szklanym niebieskim flakonie z pompką. Pojemność to 30 ml, co starczyło mi niestety na niecałe 1,5 miesiąca stosowania, czyli dość słaba wydajność. Pompka się nie zacina, ani nie pryszcze na boki, a do tego jest odkręcana, więc można ze środka wyciągnąć cały produkt bez żadnej straty. Konsystencja jest dość lejąca i śliska, o kolorze bezbarwno-mlecznym. Ogólnie prezentuje się nie najlepiej, ale jest komfortowa w stosowaniu i się nie klei przy aplikacji. Do tego zapach - świeży, nie drażniący i przyjemny dla nosa. Na pokrycie całej twarzy zazwyczaj musiałam użyć 2 pompki i używałam to serum zarówno rano, jak i wieczorem. Aplikacja jest bezproblemowa, produkt szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie klejącej warstwy, jednak taka delikatna nawilżająca warstewka jest wyczuwalna. Niemalże od razu po jego nałożeniu można wklepać ulubiony krem. Nic się nie roluje, nie zjeżdża i nie spływa z twarzy. Pod makijaż też jak najbardziej się nadaje (chociaż jak samo by się spisało to nie wiem, bo u mnie jest jeszcze krem, jednak nie zauważyłam, żeby w jakikolwiek dostrzegalny sposób zmieniało właściwości podkładu, czy też wypełniało pory - to nie jest serum wygładzające). I wszystko by było pięknie i wspaniale, gdyby nie istotny fakt, że Vichy Aqualia Thermal nie działa tak, jak producent obiecuje. Owszem, daje jakieś tam nawilżenie, ale nie jest ono na pewno długotrwałe, tylko tymczasowe. Daje jakiś tam komfort, ale też to nie jest na stałe. Jak po całym dniu zmyjemy makijaż to cera i tak będzie ściągnięta, to znaczy, że ten produkt działa tylko na powierzchni, a może też wcale nie ma po nim żadnego dłuższego efektu... No nie wiem, po tylu pozytywnych recenzjach spodziewałam się czegoś lepszego. Bublem to to nie jest, skłamałabym, gdybym tak napisała, ale za taki poziom tymczasowego nawilżenia, jaki daje Aqualia Thermal mogę sobie kupić tańsze serum z kwasem hialuronowym, który lepiej nawilży mi skórę. Nie jestem niezadowolona, ale też raczej nie wróciłabym do produktu, który średnio coś robi, a super tani nie jest.

Używałam próbki tego serum. Nie znalazłam minusów. Moja skóra po nim była nawilżona i bardzo ładnie promiennie wyglądała. +bardzo wydajne + skóra po nim bardzo dobrze wygląda i efekt się utrzymuje + cena w promocji lub na stronie vichy jest do przełknięcia

Jestem posiadaczką tłustej cery, chcę mieć więc na podorędziu jakiś kosmetyk, który będzie lekki i dobrze nawilży - do stosowania pod lub zamiast kremu. Niestety, ale po pierwsze to serum podrażniło moją skórę - tuż po nałożeniu zrobiła się zaróżowiona i trochę szczypała - a skóra nie była niczym wcześniej podrażniona. Do tego bardzo, bardzo intensywnie pachnie i sam zapach mnie uczulił (spuchnięte zatoki podczas prób używania produktu). Dla mnie nie do pomyślenia jest, żeby dermokosmetyki dedykowane cerze wrażliwej aż tak mocno pachniały. Tuż po posmarowaniu twarz, choć nie była przetłuszczona, to robiła się lekko błyszcząca a po nocach z tym serum, mogłabym się przeglądać w czole niczym w lustrze. Pory...jakie pory? To były szerokie kratery.

Aqualia Thermal to seria produktów Vichy, do której praktycznie nie mam żadnych zastrzeżeń. Na plus: - piękne ekskluzywne opakowanie - lekka konsystencja - nie podrażnia - skutecznie nawilża - nie ściąga cery - przyjemnie pachnie - daje poczucie dopieszczenia - idealna na prezent, każda kobieta się ucieszy - produkt uniwersalny, dla każdego przedziału wiekowego i do każdego typu cery - używam w połączeniu z kremem z tej linii, czasem solo, doskonale radzi sobie w każdym przypadku - łagodzi Minus: - niestety cena

Nie wyobrażam sobie dnia bez tego serum. Mam cerę suchą, dla której jest on wręcz doskonały. Rano, po umyciu twarzy, nakładam go na twarz i przez cały dzień mam nawilżoną skórę.Nie czuję ściągania, które mam zawsze po myciu i przy nietrafionych kremach. Nawet mój ulubiony krem nawilżający Vichy poszedł w odstawkę- używam go teraz sporadycznie. Serum jest idealne pod makijaż. Zdecydowanie jest to mój hit!

Szukałam czegoś lekkiego do stosowania pod makijaż do mojej mieszanej i problematycznej cery. Miałam problemy ze skórkami widocznymi pod każdym praktycznie podkładem. Po zastosowaniu serum problemów nie ma, jakby ręką odjął. Różnica była najbardziej widoczna na samym początku stosowania. Wystarczyła jedna aplikacja i skończył się problem cery tłustej w strefie T a jednak przesuszonej. Teraz używam drugiej buteleczki, skóra nadal jest bardzo dobrze nawilżona. Wystarczy niewielka ilość serum, ładnie pachnie, szybko się wchłania, czasami mam wrażenie że trochę szczypie buzię (mam wrażliwą naczynkową cerę) ale poza chwilowym dyskomfortem nic się nie dzieje. Bardzo ładna szklana buteleczka, widać ile jeszcze serum pozostało. Cena bez promocji trochę duż

Generalnie cała ta seria jest mega na plus. Idealnia była mnie mnie za ciężka a to okazało się hitem. Stosuje na noc na zmiane z kremem nawilżającycm na noc też z tej serii nie mam absolutnie problemów z przesuszoną skórą. Nie świeci się, ładnie wygląda, jest bardziej promienna. POlecam :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: to już drugie

Serum kupiłam ze względu na moje skórki na nosie i wokół niego. Serum u mnie działa krótkofalowo, czuję nawilżenie, ale chciałabym używać go np nie codziennie, ale jak mam potrzebę. A jego trzeba używać regularnie. Po zastosowaniu serum moja skora jest niestety ściągnięta, a na drugi dzień się baaardzo świeci. To jest niestety jego minus. Serum jest wydajne, ma ładne opakowanie, można kupić w rozsądnej cenie. Używam tego produktu od: 10 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3/4

Tak, jak nie przepadam za kosmetykami Vichy, tak to serum mnie zauroczyło... OPAKOWANIE Solidne, praktyczne i bardzo estetyczne. WŁAŚCIWOŚCI Serum ma bardzo przyjemny, aczkolwiek intensywny zapach. Mleczna emulsja bardzo dobrze się wchłania, nie zostawiając lepkiej warstwy. Serum jest bardzo wydajne. DZIAŁANIE Jestem zaskoczona, że niektóre z Was to serum podrażniło. W moim przypadku przynosiło uczucie ukojenia skóry. Gdy tylko nakładałam je na twarz, czułam, jakby komórki skóry napełniały się wodą. Twarz po jego zastosowaniu była bardzo nawilżona, promienna i elastyczna. Teraz używam innego serum nawilżającego, ale na pewno do niego wrócę. Ilość zużytych opakowań: 2