L'biotica Złuszczająca maska do stóp w postaci nasączonych skarpetek 

To najlepsza maska że skarpetkami jaka do tej pory miałam. Byłam idealna osoba do testów, ponieważ moje zgrubienia na piętach i dużych palcach były na prawdę spore. Przechodziły już na żółto, były nieestetyczne. Postanowiłam wyprobować jakieś tam skarpetki, ale nie przyniosły efektu. Trafiłam na maskę lbiotica i zachęcona opiniami, zakupiłam. Po otwarciu opakowania mamy w środku dwie foliowe (nie zbyt wygodne ) skarpety. Są ogromne. Trzeba je otworzyć, by móc włożyć stopy. W środku wyczujemy płyn, a skarpetki będą nam zjeżdżać i będą szeleścić . Ale czego się nie robi ... :) Polecam górę dopasować i zakleić taśma klejąca, nie będą zjeżdżać... Zdjęłam je po około 1.5 godzinie, a na pierwsze efekty czekałam około tygodnia. Skóra łuszczyła się i schodziła - dosłownie - płatami. Było.to bardzo nieestetyczne. Producent zapisał, aby nie ścierać, nie zdzierać, więc dostosowałam się do zaleceń. Polecam spanie w skarpetkach, aby unikać znajdowania skóry w pościeli. Skarpetki po nocy trzeba wytrzepać, w środku znajdziemy kawałki złuszczonej skóry :) Złuszczanie trwało około 3 tygodni, a jak widziałam że już jest to efekt końcowy, zakupiłam skarpetki regenerujące z pilingiem. Efekt przerósł moje oczekiwania. Moje stopy wyglądają świetnie, choć chętnie powtórzę jeszcze zabieg i na pewno zakupie te same skarpety. Wedle producenta powtórzyć zabieg można po 25 dniach.

L'biotica Złuszczająca maska do stóp w postaci nasączonych skarpetek to świetny wybór dla osób szukających efektywnego sposobu na zadbanie o stopy. Używam tych skarpetek regularnie i jestem naprawdę zadowolona z efektów. Po założeniu skarpetek, na które nakłada się nasączoną esencję, odczuwam przyjemne uczucie chłodzenia i nawilżenia. Skarpetki dobrze przylegają i nie przesuwają się podczas noszenia. Po około dwóch godzinach, po zdjęciu i spłukaniu, można zauważyć, że skóra staje się bardziej gładka i miękka. Najważniejsze, że po kilku dniach zaczyna się proces złuszczania, który trwa około tygodnia. Stopy stają się zdecydowanie gładsze, a martwy naskórek znika, co znacząco poprawia komfort chodzenia. Jedynym minusem jest to, że podczas procesu złuszczania skóra może wyglądać nieco nieestetycznie, ale efekty końcowe są warte tej chwili dyskomfortu. Całość jest bardzo skuteczna i przyjemna w użyciu, szczególnie dla osób z suchą i zrogowaciałą skórą stóp.

Maskę poleciła mi siostra i to był strzał w dziesiątkę. Złuszcza bardzo dobrze tylko jak dla mnie za długo :) Samo użycie skarpetek jest podobne do innych tego typu. Ani mniej ani bardziej komfortowe, klasyk. Dość długo trzeba je trzymać i to mnie trochę zniechęciło. Ale efekt był super więc warto było! Złuszczanie zaczęło się po tygodniu i trwało tydzień. Zaczęło się od podeszwy, jakieś 3-4 dni, potem wierzch stopy. Złuszczanie było porządne :) moje suche stopy stały się gładziutkie i milutkie :)

Skład: Maska zawiera kwas glikolowy, kwas mlekowy oraz ekstrakty roślinne takie jak aloes, ogórek i zielona herbata. Składniki te są znane ze swoich właściwości złuszczających, nawilżających i regenerujących. Obietnice producenta: Producent obiecuje, że maska skutecznie usuwa martwy naskórek, zmiękcza zrogowaciałą skórę i poprawia jej elastyczność. Po zastosowaniu maski stopy mają być gładkie, miękkie i zdrowo wyglądające. Konsystencja i zapach: Maska ma formę nasączonych skarpetek, które są łatwe w użyciu. Po otwarciu opakowania wyczuwa się delikatny, świeży zapach, który sprawia, że zabieg jest przyjemny. Jak stosować: Umyj i osusz stopy przed zastosowaniem maski. Nałóż nasączone skarpetki na stopy i zabezpiecz je, aby nie zsunęły się. Pozostaw maskę na stopach przez 60-90 minut, zgodnie z zaleceniami producenta. Po upływie czasu zdejmij skarpetki i dokładnie opłucz stopy wodą. Proces złuszczania rozpocznie się w ciągu kilku dni po zabiegu i potrwa do dwóch tygodni.

Zalety: – naprawdę złuszcza dość dobrze Wady: – dla cierpliwych – nie do końca złuszczyła całą skórę Nie kupię jednak ponownie. Nie poradziła sobie do końca.

Kupiłam w drogerii Rossmann 2 opakowania tej maski. Byłam bardzo ciekawa efektów. Za pierwszym razem pojawiło się pieczenie skóry, zapachu nie dało się znieść- mocno alkoholowy. Nawet po zdjęciu skarpet cały dzień stopy były podrażnione i czułam się niekomfortowo. Za drugim razem to samo. Nie mam skłonności do podrażnień, nie posiadam skóry wrażliwej. Rzeczywiście martwy naskórek złuszczył się po kilku dniach, to jedyny plus.

Ze względu na zbliżający się okres wakacyjny zdecydowałam się wypróbować złuszczającą maskę do stóp. Skarpetki są porządnie nasączone, jednak uch wykonanie nie należy do najwygodniejszych, więc założyłam na nie dodatkowo bawełniane skarpetki. Trzymałam je na stopach około 2 godziny. Po kilku dniach zauważyłam, że stopy są gładsze, jednak efekt złuszczenia był bardzo subtelny, więc dla mnie okazały się one po prostu za słabe.

Lubię zabiegi złuszczające stóp za pomocą takich o to skarpetek. Osobiście uważam, że dobrze je użyć tak raz na dwa miesiące nie częściej co daje efekt pięknych i mieciutkich stóp. Jest to zabieg dla cierpliwych, ponieważ wymaga trzymania stóp w skarpetkach 90-120 min. Ja zawsze staram się trzymać je ok 2h co daje mi po ok 7 dniu dniach natychmiastowy efekt złuszczenia. Skóra schodzi bezproblemowo płatami.

Używam tej maski już od dłuższego czasu. Super sprawą jest wykonać tą maskę przed okresem letnim gdyż efekt złuszczenia jest duży i fajnie przygotowuje stopy do odkrycia. Po zastosowaniu stopy są mięciutke i wszelkie niedoskonałości znikają. Należy jednak pamiętać żeby zastosować tą maskę min. tydzien np.przed wyjazdem na wakacje. Okres złuszczania lepiej żeby był przeprowadzony w domu gdyż stopy nie wyglądają wtedy atrakcyjnie :-) Sposób wykonania maski jest banalny. Wystarczy założyć specjalne skarpetki na stopy na odpowiedni okres czasu. Ja osobiście zakładam na to jeszcze dodatkowe swoje skarpetki a przed założeniem maski zmywam paznokcie gdyż lakier moze zostać rozpuszczony. Efekt końcowy jest bardzo fajny.

Zabieg ze skarpetkami złuszczającymi, stosuje co jakiś czas ponieważ lubię efekt po. Zazwyczaj te które miałam , nie były aż tak dobrze złuszczające i efekt nie był zadowalający . Przy skarpetkach L'biotica jestem pozytywnie zaskoczona. Stopy są złuszczone na maxa , gładkie mięciutkie , i mam wrażenie , że ten stan stóp utrzymuje się dłużej dlatego dla mnie jak narazie wszystko jest na plus ????

Bardzo polubiłam się z tą maseczką, ponieważ jest niedroga, dostępna często na promocji i przede wszystkim skuteczna. Po około tygodniu zauważyłam pierwsze oznaki złuszczania naskórka i w ciągu następnych kliku dni uzyskałam zamierzony efekt gładkich stóp. Generalnie skarpetki były mocno nasączone, wykonane w porządku. Nosiłam je na stopach przez około godzinę, jak wskazywał producent. W tym czasie odczuwałam mało przyjemny chłód na stopach. Uczucie jednak szybko przeszło, a poza tym zabieg był bezproblemowy i skuteczny.

L'biotica, Złuszczająca maska do stóp w postaci nasączonych skarpetek otrzymałam w prezencie w ramach konkursu na Instagramie na profilu Wizaz.pl i dziękuję bardzo za możliwość przetestowania tego produktu. ???? Skarpetki tak mi się spodobały, że kupiłam je ponownie i zaczęłam je polecać mojej rodzinie. Na wstępie maseczka zawiera mocznik, ekstrakt z owoców papai, cytryny, wyciąg z rumianku. Zawarte substancje aktywnie działają na skórę stóp. Podczas złuszczania nie wolno używać pumeksów, tarek i innych środków do usuwania odcisków. Wystarczy delikatne mycie stóp pod letnią wodą, a martwy naskórek sam odchodzi. Zrzuciłam skórę niczym wąż. ???? Długość procesu złuszczania zależy od kondycji skóry stóp przed zabiegiem. Na opakowaniu była czytelna instrukcja jak użyć maski. W biało-fioletowym opakowaniu zostały umieszczone dwie skarpetki złuszczające. Po rozcięciu folii były dwie skarpetki, które były nasączone płynem. Takie skarpetki nałożyłam na umyte i osuszone stopy i trzymałam je tak jak zalecił producent, czyli 120 minut. Jest to bardzo długi czas i trzeba być cierpliwym. Polecam wcześniej przygotować sobie jakiś ciekawy film/serial i zrobić popcorn, aby nie dłużył się nam ten czas. Ja zalecam dodatkowo założyć grube i ciepłe, a nawet futrzaste skarpetki, ponieważ ciepło dobrze wpływa na działanie tego produktu. Dodatkowo nie musimy bać się, że w plastikowych skarpetkach się poślizgniemy w domu i wylądujemy na podłodze. Warto zadbać o swoje bezpieczeństwo. Dzięki takiemu zabezpieczeniu miałam pewność, że zawarta substancja nie wyleje mi się z skarpetek. Raz na 30 dni można sobie pozwolić na taki zabieg w domowym zaciszu. ???? Po wyjęciu z folii skarpetek czułam przyjemny, delikatny, ale i świeży zapach. Trudno jest mi dokładnie sprecyzować czym dokładnie pachnie. Moje wrażenia po przetestowaniu produktu są bardzo pozytywne, ponieważ okazał się on skuteczny. Zawarty mocznik zadziałał zmiękczająco, ekstrakt z papai i cytryny działał złuszczająco i rozjaśniająco, a wyciąg z rumianku przyjemnie je odświeżył i działał kojąco. Odciski, zgrubienia i zrogowacenia zaczęły złuszczać się już po kilku dniach od wykonania zabiegu. Dzięki tej masce mogłam cieszyć się gładką, miękką, miłą, a także zregenerowaną i ukojoną skórą stóp przez bardzo długi czas. Koszt takiej maseczki to ok. 11,99 zł w regularnej cenie i jest dostępny w wielu drogeriach m.in. w Rossmannie, Super-Pharm czy Hebe. Ja na pewno kupię ją ponownie na promocji w wybranej przeze mnie drogerii lub podczas zakupów online. Uważam, że taki zabieg warto wykonać wiosną przed latem, w czasie trwania jesieni i zaraz po zimie. Polecam każdemu kto chce mieć gładkie i ładnie wyglądające stopy!

DOSTĘPNOŚĆ – w wielu drogeriach stacjonarnych i online OPAKOWANIE – skarpetki są dobrze zabezpieczone przed zniszczeniem SZATA GRAFICZNA – prosta, rzuca się w oczy SKŁAD - alkohol dość wysoko, ale poza tym nie ma problemu WYDAJNOŚĆ – jest to produkt jednorazowy ZAPACH – niewyczuwalny KONSYSTENCJA – wydaje się gęsta TRWAŁOŚĆ – przez cały czas używania skarpetek produkt jest wyczuwalny, nie wsiąka za szybko, jakość skarpetek jest przyzwoita EFEKT – delikatne złuszczenie, jak dla mnie – zbyt delikatne ZESTAW – nie zauważyłam PODRÓŻ – takie opakowanie zmieści się chyba wszędzie CENA – dość wysoka jak na jeden raz

Bardzo dobra maska złuszczająca do stóp efekt oszalamia co prawda po zasotoowaniu trzeba na niego poczekać ok tydzień czasu trwa złuszczanie martwego naskórka po zastosowaniu skarpetek ale efekt stóp jak u niemowlaka gwarantowany

Super maska do stóp, działa po kilku dniach, tak jak na opakowaniu. Stopy są gładkie i miękkie. Pomaga nawet na bardzo popękane pięty. Polecam każdemu, kto chce zadbać o stopy

Zdecydowałam się na złuszczające skarpety bowiem borykałam się z problemem twardej skóry pięt oraz mega zmęczeniem stóp i miałam odciski. Użyłam skarpet zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu i po zmyciu byłam mega zadowolona. Skóra stóp była gładka i świeża. Przez okres kilku dni skóra z pięt złuszczyła się i mogłam cieszyć się świetnym efektem wygładzenia. Oczywiście używam skarpetek jak tylko zachodzi taka potrzeba. Jest to naprawdę szybki i wygodny sposób by uzyskać wygładzenie stóp.

Maska jest dosc wydajna na początku fajnie nawilza a potem po kilku dniach sie luszczy i trochę to za dlugo jak dla mnie. Cena jest trochę wysoka jesli chodzi o jakość. Ogólnie fajna

Zużyłam już trochę opakowań tych i innych tego typu złuszczających skarpetek. Raz na jakiś okres stosuje je jako kuracja - oczywiście nie w samym lecie, gdy gorączka za oknem a trzeba wyjść w sandałach. Bardzo fajne skarpetki, często można dostać je na promocji. Fajne działanie. Złuszczenie naskórka widać juz po kilku dniach od zastosowania. Nie podrażniają. Jeden minus - nie ma żadnego zabezpieczenia przy kostce. Zatem lepiej na te foliowe skarpetki założyc inne bawełniane skarpetki szczególnie gdy chcemy coś w tym czasie robić. Widziałam taki patent chyba przy skarpetkach Rosmanowych - zaczep w postaci naklejki która owija się wokół nogi - fajna sprawa bo skarpetka się nie osunie i nie wyleci ten płyn. Ogólnie ok - często wracam do nich.