Eveline Cosmetics Niewidzialne Rękawiczki, Krem do rąk, odżywczo - ochronny (nowa wersja) 

Zużyłam kilkanaście opakowań tego kremu i kupię kolejne - idealnie trafia w to czego szukam w kremie do rąk czyli - nawilżanie bez obklejenia dłoni, dobre wchłanianie i brak spoconych rąk. Ten krem ma to wszystko i do tego ładnie pachnie i kosztuje parę złotych w Rossku. Dosłownie nie mam żadnych zarzutów do tego produktu. Polecam każdemu.

Kupiłam z tego względu, że była dobra cena i ładna tubka i akurat do torebki jak się jest w podróży. Nawilżenie i ochroni przed mocniejszym wysuszeniem, ale się rozczarowałam. Jedyne co robi ten krem to faktycznie zostawia niewidzialne rękawiczki, ale po umyciu rąk ręce zostały suche bardzo tak jak były. Jeśli mocno spękane i suche dłonie chcemy ochronić to może ten produkt się sprawdzi, ale nie nawilży tak jak obiecuje to producent.

Krem odżywczo–ochronny do rak kupiłam na jednej z aukcji internetowych. Opakowanie to tubka o pojemności 100 ml zapłaciłam około 7 zł. Krem ma ładny zapach, lekką konsystencję, dobrze i szybko się wchłania niestety jednak pozostawia warstwę na skórze. Krem nawilża i wygładza skórę dłoni jednak nawilżenie jest krótkotrwałe. Podsumowując jestem bardzo rozczarowana tym kremem i na pewno więcej go nie kupię, producent obiecuje że "Zawarte w kremie składniki nawilżające, odżywcze i ujędrniające otrzymują dłonie w doskonałej kondycji. Przez cały dzień skóra jest miękka, gładka, aksamitna i dobrze nawilżona." krem jest moim zdaniem bardzo przeciętny a wiele obietnic producenta niestety nie sprawdziło się. Nie polecam.

był to jeden z moich ulubionych kremów z czasów szkolnych (czyli jakieś 10 lat temu). Jakiś czas temu przypomniałam sobie o tym kremie przeglądając stronę Eveline więc i on wylądował w koszyku. Niestety krem nie jest już taki świetny jak pamiętałam. Być może zmienił się skład albo zmieniła się moja skóra (teraz jest atopowa i często podrażniona więc to też może być przyczyną) lub jedno i drugie. Krem ma bardzo nieprzyjemny, intensywny zapach, który utrzymuje się dość długo na dłoniach. Dla mojej skóry się nie nadaję. Powoduje podrażnienia - po użyciu strasznie pieką i szczypią mnie dłonie. Próbowałam go używać już po wyleczeniu podrażnień i pęknięć na dłoniach, ale nic to nie zmieniło. Oddałam go mamie, ale u niej (mimo, że nie ma problemów skórnych) również powodował szczypanie

Moje wyobrażenie tego produktu było takie, że będzie on działał jak coś w rodzaju maski, a że jego właściwości nawilżające będą o niebo lepsze od zwykłego kremu. No i się rozczarowałam, bo produkt działa dokładnie jak zwykły krem do rąk... W dodatku spotkałam się z produktami, które nawilżają o niebo lepiej. Produkt zostawia śliską powłokę na dłoniach, co nie do końca mi odpowiada - być może właśnie to jest ta ochrona, ale cóż z tego, skoro przy zwykłym myciu rąk spłukuje się zupełnie i dłonie pozostają suche jak były... Na plus przyjemny zapach, ale nie kupię ponownie...

Dostałam w prezencie. Moje dłonie są zawsze suche, więc kremów do rąk używam stale, wiele razy w ciągu dnia. OPAKOWANIE Standard. Estetycznie - nieciekawe. SKŁAD Wśród składników o wyższych stężeniach - olej mineralny, oliwa, gliceryna, kolagen i elastyna. Czyli nic nadzwyczajnego. DZIAŁANIE Krem średnio gęsty, o zapachu ciepłym, waniliowym. Wchłania się dość szybko. Nawilżenie jest krótkotrwałe. Już po chwili mam poczucie, że moje dłonie domagają się kolejnej warstwy kremu. Jeśli to rękawiczki, to takie, które szybko się drą i rozpadają na strzępy. Zdecydowanie nie polecam dla suchej skóry dłoni.

Faktycznie krem ten odczuwalny jest jak niewidzialne rękawiczki. Bardzo lubię go za skład: kolagen, elastyna, mocznik, kwas hialuronowy, mocznik, oliwa z oliwek itd. - wszystko świetne składniki i widać ich działanie. Wchłanianie jest ciut dłuższe niż w przypadku kremu Eveline SOS (zawierając y 5% mocznika i lanoliny). Kolejnym plusem jest cena - jak właściwie praktycznie większość produktów Eveline - przystępna. Zapach - w porządku, mnie nie drażnił

Krem pozostawia uczucie gładkości po aplikacji, ale dosyć szybko ono zanika. Na dłuższą metę nie odczuwałam nawilżenia skóry. Zapach jest "mocznikowy", co nie jest przyjemnym aromatem. Z pozostałych obietnic producenta, nie robi właściwie niczego.

Ten krem nie robi po prostu nic. Nawilżenie jest, ale tylko przez jakieś 5 minut? Niestety nie tego się spodziewałam :( Bardzo lubię kremy z Eveline, ale ten to jeden z gorszych :(

Jakoś tak zawsze podchodzę z ostrożnością do Eveline bo dużo razy się przejechałam już, ale... ten krem to im się wyjątkowo udał! A mówię to ja, totalna przeciwniczka parafiny (nie żebym demonizowała ale dla mnie parafina to zawsze nope w kremach do rak bo zostawiają taki tłusty film i za Chiny się to nie chce wchłaniać)! Nie lubię kupować takich samych kremów do rak bo jest ich dużo na rynku i po prostu szkoda trzymać się jednego ale do tego wracałam już bodajże 3 razy. Fajny, wydajny i tani kremik, daje radę nawet w zimę.

Krem ma lekką konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu. Nie lepi dłoni. Używałam go czasami na noc – nakładałam grubszą warstwę i zakładałam bawełniane rękawiczki – dłonie były gładkie i nawilżone.

To jeden z moich ulubionych kremów do rąk. Najbardziej podoba mi się jego lekką konsystencja oraz to jak szybko się wchłania. Ponadto bardzo dobrze nawilża skórę dłoni i mocno ją regeneruje. Radzi sobie nawet z pielęgnacją suchych skórek wokół paznokci. Ma ładny zapach i wygodne opakowanie. Nie trzeba odkręcać zakrętki, co w innych kremach jest bardzo uciążliwe. Krem jest też dość wydajny, wystarczy niewielka jego ilość wystarczy by pokryć nim całe dłonie.

To już kolejny krem do rąk Eveline, który mnie nie zawiódł. Ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i nie pozostawia na dłoniach tłustej warstwy. Ponadto bardzo dobrze nawilża skórę i ją regeneruje. Podoba mi się też jego delikatny zapach. To naprawdę dobry produkt w dobrej cenie.

W poprzednich latach z kremu korzystałam dość często , i mimo że lubię testować nowości kosmetyczne do dłoni, to zdarza mi się jeszcze do niego wracać. Opakowanie jest duże i poręczne, w formie tuby o pojemności 100 ml, z wygodnym zamykaniem "klik", które zapewnia szybkie i wygodne stosowanie. Wykonane z miękkiego i elastycznego plastiku ułatwiającym wyciskanie produktu. Całość utrzymana w tonacji różowo-wrzosowej z fioletowymi napisami i złotymi dodatkami. Konsystencja jest lekko kremowa, wodnista ale nie lejąca w białym kolorze. Zapach przyjemny kwiatowy z delikatną cytrusową nutką. W składzie sporo substancji aktywnych takich jak: kozie mleko, kwas hialuronowy, kolagen i elastyna, wyciąg z wanilii, oliwa z oliwek i kompleks witaminowy. Jednak głównym składnikiem jest olej mineralny, ja osobiście wolę jak zamiast tego użyty jest inny składnik w postaci np. naturalnego masła, choć obecność parafiny w kremach do rąk jestem w stanie przełknąć. Krem przyjemnie się rozprowadza i bardzo szybko wchłania nie pozostawiając na skórze klejącego filmu, ale pozostawia wyczuwalną śliską i satynową warstwę na dłoniach, która jest przyjemna w dotyku. Dzięki tej warstwie skóra jest dobrze zabezpieczona podczas wykonywania prac domowych typu mycie naczyń , pranie itd. Daje również dobre zabezpieczenie przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych -wiatr, mróz, słońce. Po zastosowaniu kremu skóra jest wygładzona, zmiękczona i przyjemnie napięta. Nawilżenie jest bardzo delikatne i z pewnością nie sprawdzi się przy dłoniach przesuszonych i wymagających regeneracji. Mimo niezbyt fajnego składu i słabego działania regenerującego i nawilżającego lubię go ze względu na przyjemną powłoczkę jaka pozostawia na dłoniach, która stanowi dobrą barierę ochroną i zabezpiecza skórę na długi czas. Krem stosuję przed wykonywaniem codziennych czynności domowych, a po ich zakończeniu używam innego kosmetyku z mocniejszym działaniem odżywczym.

Niemal tak samo dobry, jak Isana z mocznikiem. Używam w domu, spełnia swoje zadanie. Szybko się wchłania, nawilża, lekko natłuszcza. Trochę się lepi, ale wybaczam. Zapach szybko się ulatnia i nie męczy. Bardzo wydajny, plus za oliwę z oliwek i wanilię w składzie. Za tę cenę warto, choć faworytem pozostaje Pani Walewska :)

Przyjemny krem do rąk. Dłonie po nim są faktycznie wygładzone i w lepszej kondycji. Bardzo dobrze działa. Pozostawia warstwę na dłoniach i tutaj obietnica producenta ochrony przed różnymi czynnikami jak najbardziej się sprawdza. Trochę się klei - zwłaszcza z początku, ale nie ma dramatu i nie przeszkadza mi to za bardzo. Stosuję go przeważnie na noc zarówno do rąk i do stóp. Na drugi dzień są ładnie nawilżone. Jest bardzo wydajny. Dużym minusem dla mnie jest zapach, który jest mocno perfumowany, nieprzyjemny. Nie wiem czy ktoś może zna to uczucie, gdy się powącha zapach niektórych perfum i po nich zaczyna boleć głowa? To właśnie niestety jeden z takich zapachów. Niestety nie kupię go ponownie przez zapach. Próbuję go zużyć jak najszybciej, ale jest za wydajny do tego. xD Nie stosuję go codziennie, ale w dużych ilościach.

W swoich zbiorach posiadam sporo kremów do rąk. Kupując je raczej kieruję się ceną. Moje dłonie nie są wymagające i większość kremów mi się sprawdza. Ten jest jednym z lepszych. Dobrze i szybko się wchłania, dłonie są po nim przyjemne w dotyku, nie pozostawia tłustych śladów, jak niektóre kremy. Może jest trochę bardziej wodnisty od innych ale mnie to w ogóle nie przeszkadza. Na pewno kupię kolejne opakowanie.

Z zainteresowaniem śledzę nazwy produktów kosmetycznych zawierających przenośnię: botoks dla skóry, skalpel dla ciała, niewidzialne rękawiczki dla dłoni... :). Zawsze zdradzają one bowiem częściowe działanie produktu i wywołują w konsumencie nadzieję na spełnienie oczekiwań najbardziej dostępnym i najtańszym kosztem. W przypadku tego kremu firmy Eveline otrzymujemy obietnicę oplecenia dłoni niewidzialną warstwą ochronną, niczym rękawiczki. Produkt ma na celu zabezpieczenie skóry przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych: słońca, wiatru, niskiej temperatury i tak dalej. Czy rzeczywiście krem gwarantuje taką pielęgnację? Produkt został ukryty w tubce, za pomocą której możemy precyzyjnie odmierzyć pożądaną ilość. Posiada kremową konsystencję oraz biały, charakterystyczny dla kremów kolor oraz przyjemny, łagodny zapach. Krem bardzo przyjemnie rozprowadza się na dłoniach i błyskawicznie się wchłania, nie powodując uczucia lepkości. Rzeczywiście tworzy delikatną, łagodnie wyczuwalną warstwę ochronną na skórze. Dłonie po jego użyciu są bardzo miękkie i aksamitne w dotyku a efekt utrzymuje się długo. Produkt bardzo dobrze chroni dłonie również przed detergentami. Jest wydajny, wystarcza na bardzo długo i jest tani. Polecam!