Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Cienie do powiek

Kiko Milano Water Eyeshadow Cień do powiek do nakładania na sucho i na mokro

4,4 na 59 opinii
flame1 hit!
78% kupi ponownie

Porównaj ceny

Hebe
Kiko Milano New Water Eyeshadow
52,90  zł
cocolita.pl
KIKO Milano Water Eyeshadow Cień do Powiek 07 Grapefruit Pink
52,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 78% osób
  • 8 czerwca 2022 o 0:32
    Kocham KIKO
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kocham kosmetyki marki Kiko Milano, po prostu są rewelacyjne, bardzo niedocenione. Świetna formuła, uzywałam na sucho, z bazą super się trzymały cienie. Piekny błysk. Kolorek często tez nakładałam na dekolt latem, aby rozświetlić tą strefę.
    Zalety:
    • formuła
    • opakowanie
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 4 marca 2022 o 13:09
    błyskotka
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Uwielbiam, ładne opakowanie, forma cienia po otwarciu też niespotykana, ma wewnątrz lusterko. Pigmentacja super, daje niesamowity połysk. Mam dwa kolory złoty i fioletowy. Złoty połyskuje trochę bardziej ale z obu jestem zadowolona.
    Zalety:
    • pigmentacja, design, forma cienia wewnątrz
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 sierpnia 2021 o 15:57
    ładne klasyczne opakowanie z kremowym cieniem za niewielką cenę
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kiedy po raz pierwszy weszłam do drogerii Kiko, nie byłem pewien, czego chcę. Postanowiłem po prostu wypróbować kilka produktów, a jednym z nich był cień do powiek Water Eyeshadow. Oferta jest ogromna kolorystycznie trudno się zdecydować który wybrać bo są atrakcyjne wybrałam numer 224. Opakowanie bardzo przypomina mi te od M.C.A, które zawszę są w mojej kosmetyczce, czyli klasyczna elegancja, lecz cienie Kiko są jednak na zupełnie innej liście cenowej, a to oczywiście duża zaleta. W kompaktowym opakowaniu znajdziemy cień w kształcie fali wodnej. Konsystencja cieni jest kremowa, pigmentacja na średnim poziomie co pozwala nam uzyskać subtelny makijaż, a jeśli lubimy bardziej wyrazisty wystarczą dwie warstwy. 224 jest to cień fioletowo-niebieski, przy jednej warstwie wygląda na niebiesko szary z połyskiem, przy dwóch pigment jest intensywny i wyłania się fiolet. Cień sie nie kruszy i nie spada na policzki, bardzo ładnie schodzi z tonacjami. Jednak cień nie jest tak wytrzymały jak moj ulubieniec z M.C.A.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    19 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 31 marca 2020 o 18:53
    Rozczarowanie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Posiadam cień w fioletowym odcieniu. Opakowanie jest piękne, ma porządne lusterko a cień w środku prezentuje się przepięknie. Nakładając go jednak na powiekę, kolor jest zupełnie inny niż w opakowaniu - ciemniejszy, praktycznie bez błysku i tworzy nieestetyczne plamy. Nie wiem, czy to kwestia koloru? Być może.
    Zalety:
    • opakowanie
    • cień prezentuje się pięknie w opakowaniu
    Wady:
    • plamy
    • przekłamany kolor
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 4 września 2018 o 21:55
    Fajny, choć nie doskonały
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mam ten cień w kolorze 200, czyli chyba najpopularniejszym ze wszystkich. W opakowaniu wydaje się lekko brązowy, na powiece jest zdecydowanie jaśniejszy, ale wciąż piękny. Oczywiście wzór w opakowaniu cieszy nasze oczy, aż żal go dotknąć po raz pierwszy, ja z tym zwlekałam co najmniej 2 tygodnie, bo tak mi było żal. Słyszałam, że te cienie z Kiko porównywane są do Narsowych Dual Intensity Eyeshadows i ok, widzę podobieństwo, ale Nars to jest inny wymiar cienia. Nie wiem, czy w Kiko z różnymi kolorami się pracuje inaczej, więc skupię się tylko na moim 200. Jest bardzo intensywny, mocno napigmentowany, zawiera również świetliste drobinki. Na ruchomej powiece wygląda cudownie, ALE niestety nie daje się go za bardzo transferować pędzlem, to znaczy daje się, ale nie jest tak intensywny, tak mocny, tak świetlisty, jak powinien być. Ja więc za każdym razem nakładam go palcem i wtedy dopiero uzyskuję kolor i połysk podobny do tego, jaki jest w opakowaniu. Z cieniami Narsa nie ma tego problemu, one też są połyskujące, metaliczne, ale zarówno pędzlem jak i palcem nalożymy je z taką samą intensywnością. Rozumiem jednak, że tutaj jest znaczna różnica w cenie, więc generalnie nie przyczepię się do Kiko, bo i tak te cienie są fajne. Niestety jeśli nawet nałożymy palcem Water Eyeshadow to trzeba by to jakoś chociaż trochę rozblendować, niestety nawet jak delikatnie chcę rozblendować granice, to cień gdzieś znika, wkurza mnie to, bo chciałabym, żeby ten cień został dokładnie przy takim efekcie jak dał po nałożeniu go palcem, czyli w efekcie kuli dyskotekowej, a niestety po rozblendowaniu granic on trochę traci na intensywności. Zauważyłam też, że mając ten cień na powiece ruchomej dość ciężko mi namalować kreski np cieniem czarnym (tak robię zazwyczaj), pigment z cienia Kiko jakby prześwituje, blask prześwituje i muszę się mocno namachać, żeby ta kreska była czarna, a nie czarna podbita kolorem cienia. Na Dual Intensity z Narsa kreskę można normalnie namalować bez problemu i nic nie prześwituje. Jeśli chodzi o noszalność to jest całodniowa i tutaj nie mam sie do czego przyczepić, nic mi się nie roluje ani nie zanika, chociaż ja zawsze muszę nakładać wszystko na bazę, gdyż mam 'pocące się' a do tego opadające powieki, także bez bazy ani rusz. Jako rozświetlacz na szczyty kości jarzmowych go nie próbowałam, do mojej karnacji byłby zdecydowanie zbyt mocny i zbyt napigmentowany i prawdopodobnie skończyłabym z dwoma paskami na policzkach, a tego przecież nie chcę. Wydaje mi się jednak, że jak ktoś by miał ciemniejszą cerę niż moja i wziął go w minimalnej ilości, to to by mogło spoko wyglądać. Nie dam mu 5 gwiazdek, bo to tracenie na intensywności przy lekkim blendowaniu jego brzegów przy jednoczenej słabej transferalności na powiekę za pomocą pędzla trochę mi się nie podoba, ale na pewno zasługuje na mocne 4+. Za tą cenę jestem na tak, chociaż nie wiem, czy kupiłabym więcej kolorów, bo obawiam się, że przy ciemniejszych może być jeszcze więcej problemów z blendowaniem, ale zastanawiam się nad jeszcze jednym, może kiedyś się skuszę, zobaczymy :)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.