Inglot, Makeup Fixer (Utrwalacz makijażu)

Inglot, Makeup Fixer (Utrwalacz makijażu)

Średnia ocena użytkowników: 4,1 /5

Pojemność 150 ml
Cena 42,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Utrwalacz makijażu w postaci lekkiej, wygodnej w użyciu mgiełki. Delikatna, bezalkoholowa formuła tworzy niewidoczną warstwę ochronną, gwarantując nieskazitelny, pełen świeżości makijaż przez wiele godzin. Zawarty w produkcie ekstrakt z czarnej perły sprawia, że skóra pozostaje gładka i pełna blasku.
Stosować z odległości 15-20 cm przy zamkniętych oczach i ustach. Pozostawić do wyschnięcia.

Cechy produktu

Rodzaj
fiksery
Właściwości
przedłużające trwałość makijażu
Opakowanie
w buteleczce, w sprayu
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 60

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,1 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Dobrze utrwala, ale...

Utrwala makijaż bardzo dobrze, ładnie ściąga pudrowość produktów i estetycznie je scala, w zasadzie jest niewyczuwalny na twarzy. Niestety pozostawia delikatnie lepkie wykończenie przez jakiś czas - najczęście wystarczająco długo, żeby cienie mogły mi się zrolować w załamaniu powieki (o co niesłusznie podejrzewałam bazy pod cienie, a po zmianie fixera problem zniknął). Duży plus za brak alkoholu - nigdy mnie po nim twarz nie zaszczypała, nic nie piecze, nie uczula. Niestety ceną za to jest dłuższy czas wysychania produktu.

Opakowanie jest ładne i solidne. Przezroczyste, więc widać ile produktu zostaje. Atomizer niestety mógłby być lepszy - nie jest to idealna lekka mgiełka i zdarza mu się agresywniej siknąć.

Bardzo wydajny.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

Dramat

Niestety ale produkt niemożliwy do równomiernego zaaplikowania, ze względu na atomizer, który zamiast rozpraszać mgiełkę na precyzyjnie wykonany makijaż - pryska nierównomiernymi kroplami, niezależnie od nacisku i nachylenia atomizera. W efekcie mamy wrażenie jakby ktoś nas opluł, a im dalej w koniec opakowania tym gorzej, przy czym na samej końcówce rozmył tusz od wielkich kropel.
Duże i wyraźne Nie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Świetny utrwalacz do makijażu

Choć jest dość niepozorny, jest to naprawdę świetny utrwalacz. Probówałam go zarówno na długotrwałych podkładach, zastygających jak i na nawilzającym i trzyma makijaż naprawdę dobrze, od 6:40 do późnych godzin wieczornych (a mam cerę mieszaną z mocno przetłuszczającym się nosem). Jestem w głębokim szoku, że produkt kosztujący mniej niż 50 zł tak dobrze sobie radzi. Jedyny minus, jaki znalazłam to opakowanie, które pryszka okropnie dużo produktu i rozpuszcza cały makijaż, więc trzeba używać rozważnie.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 2

Przydatny na większe okazje

Fixer kupiłam przed ważną uroczystością rodzinną i używam go sporadycznie przy specjalnych okazjach. Na co dzień nie jest mi potrzebny, poza tym mam wrażenie, że ściąga i wysusza skórę na twarzy, więc obawiałabym się pogorszenia stanu cery przy jego częstym stosowaniu.
Muszę przyznać, że produkt faktycznie działa, bo po utrwaleniu fixerem niewodoodporne kosmetyki do oczu dłużej się trzymają i są odporniejsze na wilgoć oraz łzy. To jest chyba największa, a przynajmniej dla mnie najbardziej zauważalna zaleta tego utrwalacza. W przypadku podkładu i produktów do konturowania twarzy nie widzę aż takiego efektu. Jeżeli kosmetyki kolorowe same w sobie nie są zbyt trwałe, to fixer niewiele zmieni, nie zabezpiecza bowiem makijażu przed ścieraniem spowodowanym np. zakładnianiem i ściąganiem maseczki lub dotykaniem dłonią twarzy.
Jak już wiele osób zauważyło w poprzednich recenzjach, rozpylacz jest strasznie mocny i trudno się aplikuje produkt. Ja znalazłam na to taki sposób, że rozpylam fixer nie bezpośrednio na twarz, a wysoko do góry, i następnie pozwalam tej mgiełce opaść na twarz. Dzięki temu unikam spryskania makiajżu dużymi kroplami, które mogłyby go uszkodzić.
Fixer jest bardzo wydajny, a przy okazjonalnym stosowaniu nie ma opcji żeby zużyć produkt przed upłynięciem daty ważności. Ja już mam swój utrwalacz prawie rok, a zużyłam może 1/3 opakowania... Jak będę ponownie kupować fixer na pewno zwrócę uwagę, żeby był w mniejszym opakowaniu, bo nie lubię wyrzucać kosmetyków. 50 ml byłoby dla mnie idealne.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 3

Zbędny w moim codziennym makeupie

Utrwalacz makijażu od Inglot wpadł w moje ręce z czystej ciekawości. Na co dzień nie maluję się zbyt intensywnie, a kiedy przychodzi dzień mocniejszego makupu używam produktów dosyć trwałych samych w sobie, bez konieczności dodawania utrwalacza.

Opakowanie jest śliczne, przezorczysta butelka bardzo estetycznie wygląda na łazienkowej półce, ale dołączony do niej atomizer robił często na mojej twarzy wiecej krzywdy niż pożytku. Od czasu do czasu rozpyla bardzo duże krople produku, niemal punktowo, tworząc dziwne, lepkie zacieki na buzi.

Nie odnotowałam jego pozytywnego wpływu na utrwalenie makijażu, z dużych plusów fajnie odczarowywał "suchosć" niektórych produktów w pudrze. Śmieszny gadżet, ale po prostu nie dla mnie.

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 3

Nie sprawdza się

Recenzję tego kosmetyku mogłabym skrócić w jedynek zdaniu: przeczytałam pozytywne recenzje, kupiłam, sprawdziłam i odłożyłam.
Produkt nie sprawdza, zacznę jednak od aplikacji. Po zaaplikowaniu trzeba odczekać, aż wyschnie,co oznacza, że przynajmniej jak dla mnie to już jest dodatkowe zamieszanie jak szykuję się rano do pracy. Kolejna sprawa, to działanie, którego nie zauważyłam, słaby podkład i tak będzie się po użyciu tego kosmetyku trzymał tyle ile wytrzymywał bez niego. Dodam, że stosowałam ten produkt razem z bazą pod makijaż Inglota. Szkoda, bo miałam ogromne nadzieję związane z tym produktem. Jakbym miała podać zaletę tego produktu, to delikatny efekt rozświetlenia widoczny po użyciu, tylko, że chciałam kupić fixer a nie rozświetlacz...

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 2

Utrwala nienajgorzej, ale łatwo można znaleźć zamiennik.

Jakoś tak się złożyło, że nigdy wcześniej nie stosowałam żadnych kosmetyków od marki Inglot, aczkolwiek nie oznacza to, że ich produkty nie są mi znane. Regularnie i namiętnie używała ich bowiem moja mama, która rozbudowała we mnie pasje do makijażu. Polska firma przewijała się w naszym domu non stop, co jednak spowodowała u mnie, że nie kojarzyła mi się z rozwijającymi się znanymi markami makijażowymi, a jednak tymi celującymi bardziej w tradycję. Mimo to jednak, obserwując bacznie to, co się dzieje na kosmetyczny rynku widzę fajne i interesujące nowości wychodzące od tego producenta. Postanowiłam więc dać im szansę i w pierwszej kolejności padło na mgiełkę do utrwalania makijażu, bowiem jest to produkt, który stosuję regularnie i bez którego nie wyobrażam sobie życia.

Produkt ma niezwykle proste opakowania pod względem graficznym czy estetycznym. Jest to bowiem przeźroczysta butelka o pojemności 150 ml wykonana z plastiku. Jest to, jak się okazuje, całkiem sporo, ponieważ mgiełka starczyła mi na długie miesiące przy naprawdę regularnym stosowaniu. Na opakowaniu znajduje się jedynie napisana białą czcionką nazwa kosmetyku, jego właściwości oraz logo firmy. Są to dosyć trwałe napisy, nie zdarły się ani odrobinę przez cały czas użytkowania produktu, jednak przez swój kolor ,,znikają w tłumie" i są praktycznie niezauważalne. Sama mgiełka także jest przeźroczysta, w swojej konsystencji i kolorze przypomina zwykłą wodę. Nie posiada żadnego, konkretnego zapachu.

Kosmetyk stosowałam jak już wspomniałam regularnie, przy wykonywania każdego makijażu, ale na dwa sposoby. Czasami, rzadziej, spryskiwałam nim gąbeczkę którą wklepywałam w buzię podkład oraz korektor, a potem spryskiwałam całą twarz po zakończonym makijażu. Częściej jednak najpierw nakładałam i rozprowadzałam mokre produkty na buzi, czyli właśnie fluid i korektor i taką twarz spryskiwałam mgiełką, zaś drogi raz robiłam to po zakończeniu makijażu. Metoda druga jest tą, którą polecam przy tym kosmetyku, jakoś najlepiej się sprawdza i daje najlepsze efekty. Trzeba przyznać, że produkt bardzo fajnie trzyma cały makijaż w ryzach, nie jest to może najmocniejsze utrwalenie na świecie, z jakim miałam do czynienia, ale wypada nieźle, nienagannie. Make up wygląda świeżej przez kilka godzin, chodź już pod koniec dla nie widać, abyśmy czymś go próbowali utrwalić. Jest to jednak fajny produkt na co dzień, bo na większe wyjścia raczej zastosowałabym coś bardziej sprawdzonego.


Mimo, iż aplikator w formie psikacza dozuje nam naprawdę sporą ilość kosmetyku, to nie tworzy nam ona ,,plamek" ani nie odznacza się później na buzi. Całość wygląda schludnie i świeżo, ale jedynie na dopiero co zaaplikowanym makijażu, ponieważ próby odświeżania go w ciągu dnia raczej nie mają sensu i nie przynoszą efektu. Sama mgiełka jest ok, działa, ale nie odstaje przy tym przy tańszych propozycjach. Jest ok, mogę ją polecić, ale ja jednak wrócę do tych tańszych wersji.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

Obrzydlistwo

To kolejny produkt inglota, który ma dobrą recenzję, a według mnie jest bardzo, ale to bardzo przeciętny. Po tym płynie wiem, że nic już więcej w tym sklepie nie kupię: ani cieni, bo bardzo przeciętne, ani błyszczyków - bo trudno dobrać ładny kolor, ani pędzli, bo są po prostu beznadziejne. Zastanawiam się skąd ta marka ma tak dobre recenzje.
Przejdźmy do płynu - prymitywne opakowanie, najprymitywniejszy atomizer, spryskasz za blisko, a sika ostrym strumieniem - trzeba zmyć makijaż, bo oczy szczypią. Dwukrotnie mi się to zdarzyło i więcej tego płynu nie użyję, tym bardziej że niczego pozytywnego w nim nie zauważyłam: ani nie utrwala, ani nie stapia makijażu. Ten płyn to ściema i opinie też - naprawdę sądzę, że to zmowa pracownic Inglota, płacą im w firmie albo zmuszają do pisania pozytywnych opinii o produktach tej firmy. I na koniec - cena. Płyn kosztuje 50 zł - ja nie kupiłabym go obecnie za 5. Ale z czegoś trzeba opłacić te salony.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

Utrwalacz makjijażu

Delikatna mgiełka, równomiernie się rozprowadza. Po jej użyciu makijaż przestaje być taki ciężki i znika efekt maski, spaja i utrwala cały makijaż. Jak dla mnie jedyna wadą jest brzydki zapach. Produkt bardzo wydajny

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Bardzo dobry

Fixer początkowo wydawał mi się kolejną kosmetyczną fanaberią, nikomu w rzeczywistości niepotrzebną, a stworzoną tylko po to, by producenci mogli zarabiać na ludzkiej naiwności. Trochę się myliłam, bo to naprawdę przydatna rzecz. Przede wszystkim utrwala makijaż - i nie ma tu ściemy, skoro po dwóch godzinach pływania na basenie nadal mam na twarzy pomadkę, a wcale nie uciekam ustami przed wodą. Po jezdzie do pracy rowerem w upalne dni, mimo że potrafię się naprawdę spocić, wystarczy, że osuszę twarz chusteczką, a makijaż wydaje się być nienaruszony.
Co do właściwości scalających, to ich nie zauważyłam, ale też ich nie oczekiwałam.
Z wad to pompka- za duże krople lecą na twarz, co może popsuć makijaż.
Ogólnie jednak jestem absolutnie na plus, choć przyznam, że to mój pierwszy tego typu produkt i nie mam żadnego porównania.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 1

są lepsze

Zacznijmy od tego, że aplikator to jakaś paskudna pomyłka. Zrobić sobie tym produktem krzywdę jest na prawdę bardzo łatwo. Po naciśnięciu sprayu zamiast delikatnej mgiełki, wydobywają się z niego ogromne kropy produktu, które po prostu zostawiają w makijażu dziury - absolutnie eliminuje to u mnie tego typu kosmetyk.
Nie zauważyłam również zwiększonej trwałości makijażu oraz scalenia jego warstw - twarz po prostu nie wygląda po nim jakoś spektakularnie.
Spodziewałam się lepszego efektu - niestety nie kupię ponownie.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 2

Średni w użyciu

Mama bardzo mieszane uczucia co do tego fixera. Makijaż niby przedłuża, ale jak się źle naciśnie aplikator to można sobie całkowicie zniszczyć makijaż ponieważ nie zawsze przy aplikacji tworzy się równomierna mgiełka. Kilka razy zdarzyło mi się, że fixer poleciał strumieniem i praktycznie oblał mi twarz. Z tego względu raczej już do niego nie wrócę, bo wolę zdecydowanie takie, którymi łatwiej się posługiwać.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    1
    produktów

    78
    recenzji

    25
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    667
    pochwał

    9,63

  3. 3

    0
    produktów

    36
    recenzji

    1052
    pochwał

    8,10

Zobacz cały ranking