Petal Fresh Pure Tea Tree, Scalp Treatment Shampoo Odżywczo - antyseptyczny szampon do włosów

Lubię testować szampony i chociaż mam już swoich ulubieńców w tej kategorii, to mimo wszystko często sięgam po takie produkty, których jeszcze nie miałam. Akurat ostatnio na promocji w Rossmanie wyczaiłam ten szampon. Był w fajnej promocji, więc stwierdziłam że to idealny pretekst żeby przetestować coś od Petal Fresh. Cena regularna to ponad 30 złotych i jak dla mnie jest nieco wygórowana. Ja na promocji płaciłam niecałe 20 złotych i uważam, że to uczciwa cena. Mam włosy średnioporowate, cienkie i gęste. Moja skóra głowy ma tendencje do przetłuszczania się, więc mycie włosów co drugi dzień jest obowiązkowe! Lubię szampony o średniej i dużej mocy oczyszczającej. Uwielbiam gdy czuję mocne oczyszczenie skóry głowy, a włosy są uniesione u nasady. Oczywiście skład kosmetyków też nie jest mi obojętny, więc im bliżej natury, tym lepiej :). OPAKOWANIE Opakowanie to prosta, plastikowa butelka z zatrzaskiem. Butelka jest wykonana z zielonego tworzywa, nie widzimy zawartości przez opakowanie. Szata graficzna jest stonowana i przyjemna dla oka. Etykieta zawiera wszystkie niezbędne informacje o kosmetyku. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do opakowania, bo w pełni spełnia swoją funkcje i jest zachowana estetyka. SZAMPON Szampon ma idealną konsystencję, nie jest ani za rzadki, ani za gęsty. Formuła jest po prostu idealna ! Kosmetyk jest przeźroczysty. Co do zapachu to raczej średnio przypadł mi do gustu, to mięta, ale taka żywcem zdarta z płynu do mycia naczyń "Ludwik", nie przepadam za nią. Skład zasługuje tutaj na uwagę, bo jest na maksa dopracowany. Formuła jest w 98% pochodzenia naturalnego, zawiera masę dobroczynnych roślinnych ekstraktów, między innymi z drzewa herbacianego , nagietka, melisy , skrzypu. Szampon bazuje na detergentach o średniej mocy myjącej. W składzie mamy dodatkowo betainę, która nawilża i zapobiega nadmiernej utracie wody z komórek skóry. MOJE ODCZUCIA Uważam, że ten szampon jest warty uwagi, chociaż nie do końca spełnił moje oczekiwania. Kosmetyk bardzo dobrze się pieni, co przekłada się na wysoką wydajność. Oczyszcza całkiem przyjemnie, nie podrażnia skóry głowy, ale w moim przypadku powoduje przyklap na czubku głowy. Nie do końca przypadł mi do gustu zapach, ale myślę że to raczej kwestia indywidualna. Uważam, że warto go przetestować, osoby z delikatną skórą głowy powinny być zadowolone.

Szampon ma przyjemny zapach, nie podrażnia, bardzo dobrze domywa. Jest wydajny mimo, że trzeba użyć troszeczkę więcej produktu. Myje włosy codziennie i starczył na dość długo.

Szampon znajduje się w butelce wykonanej z ciemnozielonego plastiku. Jako że etykieta nie obkleja całego opakowania, pod światło możemy kontrolować na bieżąco stopień zużycia kosmetyku. Butelka została zakończona zamknięciem typu disc-top. Wielkość otworu dozującego została odpowiednio dopasowana do konsystencji szamponu. Zapach produktu jest dość intensywny. Ziołowy, świeży, mocno wybija się tutaj woń olejku z drzewa herbacianego. Trzeba to wziąć pod uwagę, bo z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu, tym bardziej że utrzymuje się na włosach. Szampon jest bezbarwny. Ma żelową konsystencję średniej gęstości. Nie przecieka przez palce. Mimo że jest oparty na nieco łagodniejszych detergentach, pieni się bardzo dobrze. Spłukuje się bez problemu, nie zostawiając żadnej warstwy. Wspomnę tylko, że mam włosy przetłuszczające się, myte co 2 dni. Borykam się również z nawracającym łupieżem, chociaż od dłuższego czasu nie miałam z nim problemu. U mnie niestety szampon poległ na całej linii - nawet jeśli chodzi o jego podstawowe zadanie, jakim jest mycie włosów. Tuż po umyciu jest w porządku, ale następnego dnia jest już tragedia - kosmyki wydają się brudne, szampon znacznie skraca świeżość włosów. W dodatku pojawiło się swędzenie skóry głowy. Ale co najgorsze - produkt spowodował nawrót łupieżu. Jest to tym bardziej dziwne, że kosmetyk jest polecany dla osób z problemami skórnymi głowy... Nie wiem, czy to jakieś uczulenie, czy o co chodzi. Dawno szampon nie zrobił mi takiej krzywdy. Nie polecam.

Szampon wynalazłam na jednej z włosowych grup. Do tego szamponu wracam zawsze, gdy po kilku opakowaniach innych produktów nie znalazłam niczego lepszego- niczym pies z podkulonym ogonem :D Ten szampon ZAWSZE naprawia moja skore glowy po nieudanym rajdzie eksperymentów. Udało mi się na nim osiągnąć pelne dwa dni pomiędzy myciem glowym, a skore mam z tendencja do przetłuszczania, potrzebująca nawilżenia i raz na jakiś czas mocniejszego oczyszczenia. Szampon stosuje nacodzien. Szampon pieni się bardzo dobrze, jest wydajny, nie kosztuje dużo, a skład ma bardzo bogaty. Aplikacje uprzyjemnia Nam zapach drzewa herbacianego. Moim zdaniem spełnia swoją rolę idealnie.

Kupiłam go na wyprzedaży w Rossmanie i stwierdziłam, że go przetestuje. Przede wszystkim: jest bardzo delikatny i nie podrażnia skóry głowy. Ma super skład, żadnych silikonów, sztucznych barwników, parabenów. Pachnie świeżo, konsystencja żelowa, bardzo dobrze się pieni. Włosy były po nim lekko uniesione u nasady głowy. Jest to jeden z lepszych, jeśli nie NAJLEPSZYCH szamponów drogeryjnych jakiego do tej pory używałam. Myślę, że dla osób z wrażliwą skórą i skłonnościami do przetłuszczania się będzie w porządku. :) Z pewnością wrócę do niego nie raz!

Długo zastanawiałam się na zakupem szamponu Petal Fresh z serii Pure. W końcu zdecydowałam się na wersję Tea Tree i nie żałuję. Szampon należy do moich ulubionych. Bardzo dobrze domywa skórę głowy, a przy tym nadaje włosom objętości od nasady.

Skład jest świetny. Produkt w sam raz dla zaczynających przygodę z włosingiem. Bardzo lubię ten produkt, na pewno polepszył mój problem z nadmiernie przetłuszczających się skalpem ale go nie wysuszył. Gdy potrzebuje dodatkowego oczyszczenia od raz kupuje ten szampon i wiem, że mi pomoże.

Delikatny szampon dla wrażliwej skóry głowy - nie zawiera SLS. U mnie nie podrażnia skóry, choć czasami powoduje lekkie swędzenie. Wciąż jednak jest dobry dla problematycznej skóry w porównaniu z wieloma innymi szamponami. Dobrze się pieni (z czym w delikatnych szamponach często jest problem) i dobrze domywa. Ma bardzo ładny zapach, trochę ziołowy, świeży :)

Jest to jeden z moich ulubionych szamponów, zużyłam już kilka opakowań. Co najbardziej przemawia za tym szamponem jest skład - jest to łagodny szampon dla skóry głowy. Wiem, że opinie co do zapachu są podzielone ale ja osobiście go uwielbiam! Bardzo świeży, przyjemny zapach drzewa herbacianego umila każdą kąpiel kiedy myje głowę :) Jest to zdecydowanie mój hit nr 1. Poza tym jest bardzo wydajny, jedno opakowanie starczyło mi na kilka miesięcy. Nie podrażnił ani nie uczulił, bardzo dobrze się pienił. Zdecydowanie polecam.

Szampon należy do tych łagodnych. Delikatnie ale skutecznie oczyszcza skórę głowy, nie podrażnia jej i nie uczula. Dzięki niemu moje włosy dłużej były świeże. Bardzo ładnie pachnie oraz daję uczucie chłodu i świeżości na głowie. Ja i mój mąż jesteśmy nim zachwyceni.

W moim przypadku nasilił swędzenie i przesuszenie skalpu. Zapach nieprzyjemny, ale do zniesienia. Dosyć wysoka cena, nieadekwatna do uzyskanych efektów.

2 lata temu zostawiła u mnie ten szampon siostra i od wtedy zużyłam już kilka opakowań. Próbowałam tez innych szamponów tej marki, ale jedynie ten a miętowo-rozmarynowy goszczą u mnie regularnie. Szampon nie podrażnia, dobrze domywa moja raczej delikatną skórę głowy, nic po nim nie swędzi. Pachnie przyjemnie, ziołowo. Pomimo, iż jest trochę drogi na pewno kupię ponownie.

Szampon jest tani, opakowanie praktyczne, Jest gesty - wystarczy niewielka ilość szamponu do umycia włosów. Dobrze oczyszcza skórę głowy. Zapach szamponu jest ziołowy

Szampon był całkiem niezły. Dobrze domywał skórę głowy, nie powodował swędzenia ani podrażnień. Na wyróżnienie zasługuje również jego skład- nie miałam do czego się przyczepić. Niestety trochę rozczarowało mnie to, jak wyglądały po nim włosy. Były jakieś takie matowe, bez połysku. Raczej więcej go nie kupię, a szkoda, był potencjał.

Zrobiłam do niego drugie podejście po kilku latach, jak już ustawiłam pielęgnację włosów. Drzewo herbaciane mi służy, ale chyba nie w formie szamponu. Mięta delikatnie chłodzi. Dla mnie szampon nie domywa, słabo się pieni. Używam delikatnych szamponów i myję dwa razy - ten szedł na pierwsze mycie 'wstępne', bo mi go nie było szkoda. Nie rozwiązuje problemów z moją skórą głowy, ale też nie szkodzi. Jednak do marki Petal Fresh już nie podejdę. Plus za super skład. Zapach ziołowy, specyficzny.

Od około roku poszukuję idealnego delikatnego szamponu, musiałam zatem wypróbować również ten od Petal Fresh. Niestety moja mocno przetłuszczająca się skóra głowy zmusza mnie do codziennego jej mycia, dlatego też staram się sięgać po delikatne szampony z dobry składem. Co do składu- nie można mieć zarzutów, szampon jest oparty na naturalnych składnikach, bez SLS czy parabenów. Jest naprawdę delikatny, nie podrażnia skóry głowy. Niestety bardzo słabo się pieni, przez co jestem zmuszona myć nim głowę dwukrotnie (nie zawsze mam na to czas) lub mieszać go wcześniej z wodą w przygotowanym wcześniej kubełku. Zapach jest mocno ziołowy, przypomina trochę miętę, mi osobiście nie przeszkadza, gdyż jest orzeźwiający. Szampon ma wygodne zamykanie, nie martwię się, że zgubię od niego zakrętkę czy też o to, że produkt jest niedokładnie zamknięty i może się wylać. Podsumowując, lubię szampony tej marki, ale akurat ten jakoś najmniej przypadł mi do gustu.

Przy świadomej pielęgnacji włosów delikatny szampon to totalne must have każdgo mycia. Przez dość intensywny tryb życia jestem zmuszona do mycia głowy codziennie, więc chętnie sięgam po produkty z naturalnym składem i bez mocnych substancji myjących, takich jak SLS czy SLES. Przyszła kolej na sięgnięcie po propozycję marki Petal Fresh. Cała linia produktów do włosów zamknięta jest w butelkach z dziubkiem do wyciskania. Sam szampon ma mega gęstą konsystencję, zbliżoną do żelu do włosów. Dzięki temu jest znacznie bardziej wydajny niż delikatne kosmetyki o typowo naturalnym składzie, a przez to wodnistej konsystencji. Spoko się pieni i bardzo ładnie domywa. Jego sporym minusem jest dość intensywny zapach, który przypominał mi miętę, a nie drzewo herbaciane. Tego typu zapachy rezerwuję dla past do zębów i płynów do higieny jamy ustnej, więc dość ciężko było mi się przestawić na taki zapach na głowie. Producent obiecuje ukojenie skóry głowy i uspokojenie łupieżu. Na szczęście nie miewam żadnych problemów ze skórą w tamtym obszarze, więc jedyne co mogę powiedzieć to to, że nie narobił mi krzywdy :) W cenie regularnej w Rossmanie zapłaciłam za niego około 25zł, co jak za niewielką butelkę jest dość sporą ceną. Będę czychać na inne wersje na promocji, bo widzę tu spory potencjał prosto z drogeryjnej półki :)

Nie wiem z czego wynikają aż tak niskie oceny tego szamponu. Jestem początkującą włosomaniaczką i na razie jestem na etapie porządkowania i zbierania kolejnych informacji, żeby polepszyć swoją pielęgnację włosów. Mam włosy cienkie, średnie bliżej do rzadkich, skłonne do przyklapu i szybko się przetłuszczają. Zgodnie z nomenklaturą porowatości - średniopory. Szukałam więc szamponu dopasowanego do mojej skóry głowy (!myjemy skórę w pierwszej kolejności, a nie włosy), "ciekawego " składu, żeby był w miarę naturalny o ile to możliwe w przypadku detergentu (czytaj szamponu) i żeby nie dobił mojego portfela. Petal Fresh jest amerykańską marką, deklaruje przyjazność wobec zwierząt i organiczne pochodzenie składników, czyli że część ze składników wyrosła sama :). Nie ma certyfikatów świadczących o ekologiczności upraw. Jeśli chodzi o skład produktu. Zdecydowaną większość składu stanowią 4 detergenty o średniej lub słabej mocy myjącej - co może sugerować że szampon nie jest rypaczem. Miłym dodatkiem jest szereg wyciągów / ekstraktów - nie mają raczej szans zadziałać bo szampon jest generalnie dość krótko na skórze, ale i tak miło. W szamponie również wyciąg z liści herbaty, który nie jest tak mocny jak olejek eteryczny ale również jest skuteczny w łagodzeniu stanów zapalnych. Sam szampon jest konsystencji rozrzedzonego żelu i jest przeźroczysty. Bardzo dobrze się pieni, również po rozwodnieniu (patrz/ google metoda kubeczkowa mycia głowy!). Do mycia tradycyjnego też się nadaje, ale tu już może wymagać nawilżenia skóry głowy jakąś nawilżającą wcierką. Szampon bardzo dobrze domywa skórę głowy i włosy, nie powoduje przesuszu co wpłynęło na wydłużenie świeżości czupryny. Nie podrażnił mnie. Jest też dość wydajny - mi wystarczył na około 2 miesięcy, co zazwyczaj zdarza się rzadko. PODSUMOWANIE Na pewno kupię ponownie za jakiś czas, ponieważ: - Ma ciekawe dodatki - Ma łagodne związki myjące - Dobrze myje i się pieni (również po rozwodnieniu) - Jest wydajny - Jest tani - Jest dostępny