Lierac Hydragenist, Moisturizing Serum (Nawilżające serum dotleniające) 

Szklane opakowanie z pipetą użytkuje się praktycznie i higienicznie. Pozwala także zużyć całość, a elegancki flakon można użytkować także po zużyciu produktu. Sam produkt niezwykle pięknie pachnie. Pobudza zmysły. I pielęgnacja jest nie tyle obowiązkiem a przyjemnością. Konsystencja jest płynna, ale nie aż tak bardzo. Po nałożeniu na twarz najpierw troszkę się lepi, ale szybko się wchłania i czuć tylko przyjemną warstewkę otulającą skórę. Intensywnie nawilża, rozświetla skórę twarzy i szyi. Wyrównuje koloryt skóry. Odżywia i wygładza. Idealne na każdą porę roku. Polecam.

Bardzo lubię to serum, szczególnie podczas zimy kiedy moja cera bywa przesuszona i narażona na niekorzystne bodźce takie jak ogrzewanie w samochodzie, mróz. Serum ma bardzo ładne opakowanie, gustowną i wygodną w użyciu buteleczkę. Dozuje się je bardzo precyzyjnie. Odpowiada mi również konsystencja oraz zapach, ogromnym plusem jest także to, że nadaje się pod makijaż. Używam razem z kremem nawilżającym i nic się nie roluje, nie powstają żadne grudki. Wchłania się bardzo dobrze, Jest to produkt do którego bardzo chętnie wracam i który na stałe gości w mojej łazience wśród ulubionych kosmetyków.

Serum mieści się w małej szklanej buteleczce z pipetą, z której wygodnie się korzysta. Opakowanie jest ładne i elegancko wygląda w łazience. Nowy kosmetyk był dodatkowo zapakowany w tekturowe pudełeczko. Serum ma bardzo przyjemną lekką, żelową konsystencję. Bez problemu się ją rozprowadza i bardzo szybko się ona wchłania. Serum nie zostawia tłustej, ani lepkiej warstwy. Nie zapycha. Nadaje się pod makijaż. Ja używałam go czasem rano i codziennie na wieczór. Serum ma przyjemny zapach, który zostaje na twarzy przez pewnien czas. Produkt bardzo dobrze nawilża skórę. Skóra dostaje solidne nawilżenie na cały dzień. Po ponad miesiącu używania zauważyłam że skóra została zregenerowana, a pierwsze drobne zmarszczki wygładzone. Cera wygląda tak zdrowo i promiennie. Skóra już po jednym użyciu zostaje milutka i gładziutka w dotyku. Regularna cena serum jest dosyć wysoka, ale produkt jest mega wydajny. Przez ponad miesiąc ubyło mi może 1/5 opakowania.

Bardzo lubiłam serię Hydragenist a serum wyjątkowo przypadło mi do gustu. Ma fajną ,żelową konsystencję, dobrze nawilża i nawadnia cerę, współgra z makijażem. Nadaje się również do cer mieszanych.Delikatnie pachnie i ma cudownie cukierkowy różowy kolor. Używałam go przez jakiś czas ale za którymś razem po prostu mi się znudził, co nie oznacza,że do siebie jeszcze kiedyś nie wrócimy :)

Absolutny hit! Zdecydowanie to serum jest jednym z najprzyjemniejszych jakie stosowałam do tej pory. Doskonale nawilża, ujednolica i napina skórę. Nie zapycha! Pozostawia delikatny film, dlatego świetnie nadaje się pod makijaż jako baza. Lubię nakładać je także na noc, po zostosowaniu maski z tej samej serii, by dotatkowo dotlenić skórę. Posiada obłędny przepiękny kwiatowy zapach! Buteleczka z pipetką która dozuje odpowiednią ilość produktu. Bardzo wydajne bo wystarczą raptem dwie - trzy krople na całą buzię i dekolt. Chybe jedyne serum które starcza mi na tak długo. Skóra po zastowaniu tego serum staje się po prostu aksamitna ???? Dość fajnym produktem jest też krem pod oczy z tej serii. Ja lubię włożyć go na chwilę do lodówki przed zastowaniem, ponieważ posiada metalową końcówkę która świetnie nadaje się do masażu okolic oczu, dzięki czemu niweluje opuchlizny. Krem do twarzy z tej linii niestety nie przypadł mi do gustu ????

Każda skóra potrzebuje nawilżania, nie tylko sucha, ale nawet mieszana czy tłusta. Dobrze nawodniona skóra jest gładsza, jędrniejsza, bardziej odporna na działanie czynników zewnętrznych, wolniej się starzeje. Dlatego warto włączyć do codziennej pielęgnacji serum nawilżające HYDRAGENIST DOTLENIAJĄCE SERUM BOOSTER NAWILŻENIA marki Lierac. Serum intensywnie nawilża i wypełnia - skóra jest taka miękka w dotyku, wygładzona. Wygładza zmarszczki i drobne linie. Inspirowane techniką estetyczną infuzji tlenowej serum, łączy biomimetyczny tlen, stymulujący dotlenienie komórkowe z intensywnie nawilżającym kwasem hialuronowym, pobudzając naturalne procesy nawilżania skóry. Wzbogacone o kwasy AHA dla natychmiastowego efektu wygładzającego. Aktywna konsystencja serum w żelu wzbogacona o NMF daje natychmiastowy efekt nawilżenia i wypełnienia. Świeży, delikatny, kobiecy zapach łączy nuty wody różanej, jaśminu i gardenii. Mam skórę mieszaną. Serum to dla mnie podstawa pielęgnacji. Po użyciu tego produktu skóra jest przyjemnie nawilżona, wygładzona, miękka w dotyku. Już po tygodniu stosowania serum moja skóra stała się piękniejsza, co zauważyłam nie tylko ja, ale również moi znajomi???? pytając czy to nowy podkład lub jakiś nowy trik makijażowy. Piękniejsza skóra to efekt działania serum. To serum nadaje się do każdego rodzaju skóry.

Mam cerę mieszaną i tłustą w strefie T, dlatego lubię to serum, ponieważ ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Nie zapycha porów i nie powoduje wysypu nowych niedoskonałości. Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę, niemal od razu po zastosowaniu widać i czuć na skórze efekt. Ma lekki, przyjemny zapach i jego formuła jest dość wydajna. Ja stosowałam serum głównie raz dziennie na noc pod krem oraz okazyjnie rano i w ciągu dnia, kiedy czułam, że moja skóra potrzebuje dodatkowego nawilżenia. Przy takim stosowaniu opakowanie spokojnie wystarczyło mi na kilka miesięcy.

Serum kupiłam zupełnie przypadkiem - szukałam kremu i w Super Pharmie krem z serum był tańszy niż sam krem. Od tej pory kupiłam serum już 3 raz i jestem nim zachwycona. Mam skórę suchą i po tym serum jest ona nawilżona, nie widać porów a koloryt jest wyrównany. Produkt stosuję tylko na noc, pod krem (również Lierac - Mesolift). Serum nakłada się pipetą - ja niezbyt lubię ten sposób, ale można przywyknąć. Konsystencja - lekka, aksamitna ale nie olejowa! Zostawia na twarzy pewien film, ale nie jest on tłusty, wobec czego nie powoduje dyskomfortu. Ze względu na ten aksamitny film raczej nie nadaje się pod makijaż, ale osobiście nie próbowałam. Serum jest wydajne - starcza na ok. 2 - 3 miesiące codziennego stosowania. Jedynym mankamentem jest jego cena - kosztuje prawie 200 zł za 30 ml, ale jest to jedyny kosmetyk po którym ja widzę różnicę na buzi.

Dostałam niepozorną miniaturę tego serum do zakupów w aptece. Ma ciekawą konsystencję, opisałabym ją jako płynną, ale wyjątkowo aksamitną. Nie klei się na twarzy, ale i nie wchłania całkowicie, nie każdemu może pasować właśnie taki "aksamit" na twarzy. Bardzo dobrze nawilża, dawał mi cały dzień komfortu.

Sięgnęłam po serum,po otrzymaniu próbki w aptece. Z początku byłam nastawiona lekko sceptycznie, gdyż mam skórę tłustą ze skłonnością do zapychania, stąd moje obawy przed zbyt silnym nawilżeniem. Zazwyczaj serum występuje w postaci lekko wodnistej lub olejkowej (takie właśnie jest serum Lierac). Jakież było moje zaskoczenie, gdy po wykorzystaniu próbek cera stała się o wiele bardziej miękka. Po nałożeniu nie zostawia tłustego filtra, pięknie pachnie, skóra jest wygładzona, a rano ma wyrównany koloryt, jest przy tym lekko napięta. Co ważne nie zapycha, wręcz mam wrażenie, że jest bardzo lekkie będąc przy okazji bardzo odżywczym. Zdecydowanie produkt godny przetestowania każdej kobiecie, której cera potrzebuje nawodnienia.

Jestem fanka roznych kosmetykow typu serum, ale to jedno po prostu rozkochalo mnie w sobie: + piekny, delikatny, kwiatowy zapach + lekko oleista konsystencja, ale nie za tlusta, nawet do mojej bardzo pomieszanej cery + mega wydajne, bo 3 mini kropelki wystarczaja na wysmarowanie calej facjaty + pozostawia fajny film na buzi (dlatego stosuje tylko na noc jako baze pod krem, a czasem i o kremie juz zapomnie) + pieknie nawilza + uspokaja cere (znikaja mi zaczerwienienia) + cera jest jednolita i napieta, bardziej jedrna W jednym zdaniu to moj HIT MINUSOW BRAK :)