Pharmaceris N, Capi-Hialuron C, Dermo - strukturalny krem korygujący zmarszczki 

Tego kremu używam od lat i chętnie do niego wracam. Mam skórę suchą, alergiczną, atopową, z naczynkami. Moją skórę trudno nawilżyć i utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia, łatwo się przesusza, czerwieni, podrażnia. Czuję że ten krem ładnie ją koi, nawilża i natłuszcza, ale nie zapycha i nie wyświeca. Trochę długo się wchłania, ale jest dość treściwy więc wybaczam :) Wiele razy uratował mi skórę po różnych eksperymentach kosmetycznych. Ma mały SPF więc nadaje się jako całoroczny krem na dzień ale latem zawsze dokładam filtr 50+ bo 20 to za mało. Opakowanie jest bardzo dobre, dozuje tyle ile trzeba. Jakość kremu adekwatna do ceny, uważam że cena w stosunku do tak dużego spektrum działania jest dość atrakcyjna. Przy dłuższym stosowaniu naprawdę robi cuda. Działania przeciwzmarszczkowego nie zauważyłam, bardziej chodziło mi o ukojenie skóry skłonnej do podrażnień i w tej roli się sprawdza. Latem może być trochę za ciężki i wtedy nie nakładam go na miejsca które są bardziej tłuste np czoło czy nos, tam aplikuję inny, lżejszy krem. Na resztę twarzy nadal sprawdza się rewelacyjnie.

Na duży plus kremu zasługuje jego szerokie spektrum działania. Krem nawilża, koi naczynka, działa przeciwzmarszczkowo i chroni przed słońcem, dzięki SPF20. Tak przynajmniej zapewnia nas producent. W rzeczywistości jednak spektakularnych rezultatów nie zauważyłam. Skóra była przyjemnie nawilżona, ale ukojenia naczynek, ani redukcji zmarszczek nie zaobserwowałam. Uważam, że to po prostu dobry nawilżający krem. Uwielbiam konsystencję tego kremu. Jest lekka, dobrze się rozprowadza, a jednocześnie robi wrażenie treściwej. To tyle z zalet :) minusem było delikatne zaczerwienienie skóry po tym kremie. Jednak tylko delikatne, a moja skóra jest extra wrażliwa i naczynkowa, więc to tylko mały minusik. Największym minusem tego kremu jest cała gama parabenów. W dzisiejszych czasach stosowanie parabenów w dermokosmetykach jest dla mnie osobiście nieakceptowalne.

Jeden z nielicznych kremów, który sprawdził się przy mojej wrażliwej, naczynkowej i jednocześnie tłustej cerze. Świetnie nawilża, koi, redukuje zaczerwienienia i napięcie. Szybko się wchłania. Nie uczula. Użyłam już kilkanaście opakowań i nie ma zamiaru zmieniać na inny krem.

Ze względu na wrażliwość cery zaczęłam używać dermokosmetyków. Pierwszym był właśnie krem korygujący zmarszczki do cery naczynkowej. Krem jest pośredni, nie jest ani za gęsty, ani za rzadki. Ma idealną formułę, która doskonale rozprowadza się na twarzy. Jest bardzo lekki i przyjemny. Zapach jest bardzo lekko wyczuwalny i delikatny. Aplikacja kremu jest bardzo łatwa - przy użyciu pompki, a pozostałości kremu nie zostają wewnątrz, tylko wszystko zostaje zbierane z krawędzi. Efekt uzyskałam po miesięcznej kuracji - zniknęły zaczerwienienia i pajączki powstałe na skutek pękania naczynek, zmarszczki były mniej widoczne i wyraźnie wypełnione. Dzięki odpowiedniemu składowi produkt nie uczula i nie powoduje podrażnień. Jedno opakowanie 50 ml wystarczyło na użytkowanie ponad jednego miesiąca. Nie należy on do najtańszych, jednak jest to jeden ze skutecznych dermokosmetyków. Jest to moje już drugie opakowanie. Polecam do cery suchej, mieszanej, wrażliwej i naczynkowej.

Jestem przed 30., jedyne zmarszczki jakie póki co posiadam to mimiczne. Zdecydowałam się na ten krem z myślą o zapobieganiu już teraz ich powstawaniu. Krem ma przyjemną konsystencję, łatwo się go aplikuje na całą twarz. Stosuję go zawsze rano, faktycznie jest dobrą bazą pod makijaż, po ok 10 min spokojnie można już lecieć z podkładem, pudrem itp. Nic się nie roluje, ani nie waży. Za to duży plus! Krem ma bardzo ładny zapach, który po aplikacji jeszcze przez kilka minut jest na skórze wyczuwalny. Nie jestem alergiczką i dla mnie to plus. Lubię gdy kosmetyki ładnie pachną. Fajnie, że ma SPF 20, nie bieli, zawsze to ochrona skóry przed słońcem. Z tego względu, że posiada filtr ochronny nie stosuję go wieczorem, poza tym na noc wolę bardziej treściwsze kremy. Krem fajnie koi i nawilża skórę, a ja niestety mam tendencję do zaczerwienień i pękających naczynek zwłaszcza przy skrzydełkach nosa. Odkąd go stosuję widzę poprawę w jakości skóry, jest ona bardziej ukojona, nawilżona i uspokojona. W końcu można nałożyć lekki podkład i twarz wygląda świeżo i naturalnie! Stosunek ceny do jakości jak dla mnie bardzo spoko, warto polować na promki :D Jest wydajny, na pokrycie całej twarzy jedna pompka w zupełności nam wystarczy. Próżniowe opakowanie jest poręczne i wygodne, nie ma szans żeby coś się wylało, odkręciło itp. No i jest higieniczne!

Swoją recenzję zacznę moze od tego, że stosuję krem razem z koncentratem Pharmaceris N Cz witaminą C, toteż oceniam działanie obu tych preparatów "w duecie". Czyli zgodnie z sugestią producenta najpierw nakładam serum (koncentrat), a następnie krem - w moim przypadku jest to właśnie krem z witaminą C, z tej samej linii. Oba preparaty zaczęłam stosować równocześnie i używam ich od 2 miesiecy. Efekty odczułam dopiero po kilku dniach, ale działanie utrzymuje sie do dzisiaj. Przede wszystkim, moja cera jest bledsza, wygładzona i naprawdę wyrażnie odmłodzona, a należę do osób hm mocno dojrzałych. Koniec z podrażnieniami i zaczerwienieniami!! Zero pieczenia! Buzia naprawdę wygląda dobrze, świetliście. I nie jest to tylko moje zdanie. Zużyłam w ciągu 2 miesięcy po jednym opakowaniu obu preparatów, także wydajnośc jak najbardziej ok. U mnie najwyższe noty, polecam bardzo :) Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe 50ml